Adam Hołub

Wyższa swoje fakultety ponad dobro i potrzeby pacjenta. Niemiły i opryskliwy.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłam u doktora w przychodni na Zielonej. Okazał się bardzo kompetentny. Wyjaśnił mi wszystko i skierował do kolegów po fachu, zajmujących się konkretnie moją chorobą. Być może nie jest to lekarz, z którym można sobie urządzać pogawędki, ale nie miałam wrażenia, że ignoruje moje wątpliwości, a wręcz przeciwnie - uzyskałam rzetelną odpowiedź na każde zadane pytanie.

Pan doktor jest bardzo kompetentnym lekarzem, nie wróży z fusów, tylko zleca badania, które również konsultuje z innymi lekarzami. Jest cierpliwy i ostrożny, konkretny, rzeczowy, indywidualnie podchodzi do pacjenta. Lecząc się u Pana Doktora mam pewność, że jestem w dobrych rękach.

Ja radzilabym bardzo uwazac na optymistyczne podejscie do choroby tego lekarza.Moja mama leczyla sie u niego 3 lata na przewlekla bialaczke limfatyczna, pan doktor pomimo bardzo pogarszajacych sie wynikow twierdzil, ze nic niepokojacego sie nie dzieje, kiedy w koncu trafila do prawdziwegi specjalisty bylo juz za pozno...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jestem pacjentem dr. Adama Hołub od 18 miesięcy. Mam chorobę nowotworową układu krwionośnego tzw. szpiczaka mnogiego. widujemy się średni raz w miesiącu gdyż tak mam wyznaczane wizyty połączone z badaniami. Moje odczucie jest bardzo pozytywne. Prawdą jest,że Pan doktor mało mówi. Ala je uważam to za zaletę. Nie zajmuje się pierdołami. Jest konkretny. Na każde pytanie udzieli informacji i wyjaśnień. Dotyczy to samej choroby jak i przebiegu leczenia aktualnego i przewidywanego. 4 lub 5 lat wcześniej byłem tam z tymi samymi objawami u innego lekarza i odszedłem jako niby "zdrowy". Po tym czasie dr. Hołub od razu przyjął właściwą diagnozę. Ja jestem pozytywnie nastawiony do dr. Adama. Polecam jako dobrego
lekarza.
W przyszłości postaram się jeszcze odezwać i podzielić dalszymi spostrzeżeniami.

Mnie udało się b.dobrze współpracować z Panem Doktorem. Uważam, ze jest świetnym specjalistą. Nie można jednak oczekiwać, że rozwiąże każdy problem, bo nikt nie jest doskonały.

Miałam dziś przyjemność byc u pana "doktora", który po zobaczeniu moich kiepskich wyników krwi,bez polecenia zrobienia jakichkolwiek badań dodatkowych, stwierdził, że taka jest uroda młodych ludzi w kontakcie z dzisiejszą rzeczywistością że mają białych krwinek 3 razy mniej niż powinni, ale wszystko jest w porządku!!!!Nieodpowiedzialny , nie kompetentny, w ogóle nie słuchał co mam mu do powiedzenia na temat swojego stanu zdrowia i samopoczucia!!!!Nie był w stanie postawić jasne diagnozy-to oczywiste skoro badania, które miałam ze sobą nie wystarczały,a sam nie zlecił dodatkowych,przepisał witaminy i odesłał do domu.Pragnę powiedzieć , że byłam u Pana Hołuba prywatnie. Nie wiem skąd w takim razie tyle pochlebnych wypowiedzi na jego temat, bo jak dla mnie to on nie ma żadnego kontaktu z pacjentem!!!Stanowczo odradzam!!!!aaa zapomniałam dodać , że w rubryce konsultacja zamiast napisać co mi dolega, Pan doktor napisal pozdrowienia dla swojego kolegi lekarza, który mnie do niego skierował.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Kontakt pacjenta z lekarzem jest kontaktem dwóch osób z których jedna przychodzi po ratunek, a druga swoją wiedzą i doświadczeniem podjęła się nieść potrzebującym ulgę i możliwość wyleczenia z choroby.
Są osoby, które z góry wiedzą na co chorują i jak powinny być leczone.
Są osoby ( często wynika to z ograniczonej oceny rzeczywistości lub z zarozumialstwa ) które traktują lekarza źle.
Jasną jest rzeczą, że lekarz powinien wykazywać większą tolerancję wobec niewłaściwie zachowujących się pacjentów zważywszy podstawową zasadę psychoterapii.
Dlatego też ważne jest aby obie strony starały się o właściwe relacje i kontakt.
Zanim zdyskredytujemy lekarza, zastanówmy się jakie są nasze własne relacje z innymi ludźmi.
Dr Adam Hołub jest człowiekiem komunikatywnym, doświadczonym lekarzem który pomógł wielu pacjentom.
Od wielu lat prowadzi bliską mi osobę w ciężkiej chorobie.
Nie zgadzam się z negatywnymi ocenami.

Walczę z nowotworem od prawie 3-ch lat. Myślę, że chyba każdy pacjent (w podobnej sytuacji) idzie do lekarza z duszą na ramieniu. Po pobycie i kolejnej biopsji w szpitalu (ul. Paderewskiego 4) lekarz skierował mnie na konsultację do dr Hołuba. Ten po zapoznaniu się z historią choroby i zbadaniu mnie powiedział krótko: "niech dokończą leczenie ci, którzy je zaczęli" i odesłał mnie z powrotem do lekarza od którego przyszedłem. Odczytałem to tak: jest z tobą bardzo źle, więc nie mam ochoty zawracać sobie tym głowy - wracaj tam skąd przyszedłeś. I jak to się ma do , nieco wcześniej wyrażonej przez Anię opinii, tzn. "...ma bardzo dobre relacje z innymi specjalistami, co dla pacjenta ważne, bo współpraca lekarzy często jest decydująca"?
Następnego dnia musiałem pójść do niego i zabrać swoją dokumentację. Nie odezwał się ani jednym słowem wyjaśnienia, że nie wspomnę o słówku "przepraszam". Widocznie dr Hołuba w szkółce nie nauczyli tego, co to jest empatia. W każdym bądź razie na pewno minął się z powołaniem. Lecząc prywatnie zachowuje się być może inaczej, ale w moich oczach zdyskwalifikował się całkowicie. Zdecydowanie odradzam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

W kontakcie sprawia wrażenie osoby niekomunikatywnej, niechętnie i powściągliwie odpowiada na pytania. Konsultacji udziela w pośpiechu, nie poświęcając przy tym zbyt wiele uwagi pacjentowi.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz