Adres

SCHEMATIA Gabinet Psychoterapii
ul. Silnikowa 15 m.154 Warszawa, Śródmieście, Warszawa

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dorosłych, dzieci w każdym wieku

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychologów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Pozostałe usługi


ul. Silnikowa 15 m.154 Warszawa, Warszawa

Od 275 zł

SCHEMATIA Gabinet Psychoterapii



ul. Silnikowa 15 m.154 Warszawa, Warszawa

185 zł

SCHEMATIA Gabinet Psychoterapii

stacjonarnie w gabinecie

Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.

Moje doświadczenie

Jestem doktorem nauk społecznych.

Ukończyłam Wydział Psychologii na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego (specjalizacja psychologia kliniczna i osobowości) oraz Wydział Nauk Pedagogicznych na Akademii Pedagogiki Specjalnej (pedagogika specjalna na specjalnościach: wczesna interwencja oraz integracyjne wychowanie przedszkolne).

Ukończyłam czteroletnie, profesjonalne szkolenie w zakresie terapii poznawczo-behawioralnej w Centrum Terapii Poznawczo-Behawioralnej oraz szkolenie w psychoterapii EMDR. Ukończyłam także liczne kursy i szkolenia z zakresu wspomagania rozwoju dziecka, interwencji kryzysowej, a także specjalistycznej pracy z dziećmi wykorzystywanymi seksualnie oraz doświadczającymi straty.

Odbyłam cykl szkoleń z zakresu terapii schematu atestowanym i prowadzonym przez członków International Society of Schema Therapy.

Jestem również autorką artykułów i książek z zakresu wspomagania rozwoju dziecka i budowania umiejętności rodzicielskich (zapraszam do lektury mojej ostatniej książki "Mój Złośnik - czyli jak nauczyć dzieci mądrego radzenia sobie ze złością").

Serdecznie zapraszam Państwa do swojego gabinetu.
więcej

4 opinie pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
M
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Polecam z całego serca. Pani Agnieszka ma doskonały kontakt z dzieckiem w każdym wieku. Jest bardzo uważna, troskliwa, wspiera tak dziecko, jak i rodzica. Od wielu lat korzystamy z pomocy Pani Agnieszki w sytuacjach dla mojej córki trudnych - zaczęło się od przygotowania jej do naszego rozwodu, gdy miała niecałe 5 lat. Maja ma dziś już 12 lat i nadal bardzo chętnie kontaktuje się z Panią Agnieszką, jeśli czuje taką potrzebę. Widać, jak wiele jej to daje, jak pięknie i mądrze się rozwija, przechodząc przez swoje - nastoletnie już - mniejsze i większe trudności, problemy i kryzysy. W trudnych dla siebie sprawach zawsze szuka porady Pani Agnieszki i odnosi się do niej z pełnym zaufaniem. No i w przyszłości sama chce zostać psychologiem :-).

Wspaniała i ciepła osoba!
Pelen profesjonalizm połączony z ogromną empatią i zrozumieniem.
Polecam wszystkim osobom które szukają pomocy terapeuty na najwyższym poziomie.

A

Z panią Agnieszka spotkałam się z polecenia. To mądrą i ciepła osoba, która potrafiła zrozumieć czego mi potrzeba. Spotkałyśmy się ponad pół roku. To było trudne, a teraz widzę jak mi to pomogło. Polecam każdemu kto czasami traci wiarę w to czy coś ma jeszcze sens.

Raz jeszcze Pani dziękuję (jeśli Pani to czyta). :)))

J

Profesjonalne podejscie do problemu naszego dziecka. Pani psycholog bardzo cierpliwa i skuteczna. Synek chodzi na terapie od 4 tygodni i już widac postepy. Dziekujemy za pomoc i pracujemy dalej :)

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Odpowiedzi na pytania

6 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Witam, chcialabym sie z Pania spotkac i porozmawiac o sytuacji dziecka po rozwodzie.
Pozdrawiam
Asia

Dzień dobry.
Serdecznie zapraszam Panią do kontaktu poprzez e-mail w celu umówienia wizyty.
Szczegóły znajdują się na stronie internetowej podanej w opisie profilu.

Z pozdrowieniami,
Agnieszka Gąstoł

dr Agnieszka Gąstoł

Witam,
od jakiegoś czasu mamy problem z naszym 8,5 letnim synem. Jest bardzo uczuciowym dzieckiem i przywiązanym do mnie. Codziennie wieczorem jak przychodzi pora spania zaczynają się u Niego lęki. Mówi, że czuje już teraz że nie będzie mógł zasnąć, że w środki czuje takie drżenie i że to go zmusza do tego żeby nie zasypiać a On nie potrafi być silniejszy. Kiedy podchodzimy do Niego ze spokojem i próbujemy tłumaczyć mam wrażenie, że wykorzystuje to jeszcze bardziej zaczyna płakać i wymyślać coraz więcej argumentów żeby się kłaść. Kilka razy przed zaśnięciem wychodzi z pokoju bo np. boli go głowa, brzuch go boli, chce mu się wymiotować itp. Próbowaliśmy z Nim rozmawiać, Najpierw mąż któremu powiedział że nie wie dlaczego tak się dzieje, że to poprostu jest od Niego silniejsze. Mi powiedział natomiast, że boi się że jak On będzie spał to coś mi się stanie dlatego nie może zasnąć bo czuje to drżenie (strach o mnie), więc chodzi żeby sprawdzić czy wszystko ze mną dobrze dlatego wymyśla preteksty jak np. ból głowy. Myślę, że jest to bardzo prawdopodobne. Syn bardzo domaga się od nas uwagi. Praktycznie wszędzie za mną chodzi, wiecznie się chce przytulać i powtarza, że mnie kocha. No i wmawia sobie, że jest "beznadziejny" i nikt Go nie kocha. Nie wiem już jak sobie radzić. Ma wspólny pokój z 4 letnim bratem który wcześniej musi chodzić spać. Wczoraj specjalnie zagadywał brata jak położyli się spać żeby ten czasem nie zasnął. Jak już zaśnie to w nocy raczej nie chodzi. Kiedyś (zanim zaczęły się te problemu) zdarzało mu się wstawać ale to było troszkę jak lunatykowanie (rozmawiał ze mną), ale wystarczyło go skierować do łóżka i od razu spał, a następnego dnia tego nie pamiętał.
Jest osobą leniwą ale nie ma problemów w szkole, nauczyciele nie skarżą się na Niego. Jest osobą bardzo towarzyską chodź
Ja staram się rozmawiać z nim cierpliwie i tłumaczyć ale przyznaję, że sama tracę w końcu cierpliwość. Mąż jest osobą raczej stanowczą.
Czy potrzebna jest wizyta u psychologa czy może jest sposób w jaki sami możemy sobie z tym poradzić?
Z góry bardzo dziękuję za pomoc,
Pozdrawiam

Dzień dobry,
Kłopot, który Pani opisuje rzeczywiście wymaga uwagi. Wiek, w którym jest Pani syn to czas, w którym zazwyczaj, przy prawidłowym rozwoju emocjonalno-społecznym, nie powinno się nic wydarzać. Lęki o których Pani pisze - te związane z obawą o zdrowie czy życie bliskich są charakterystyczne dla tego wieku, gdyż w myśleniu dziecka pojawia się więcej realizmu. Jednakże obawa przed tym by pozostawać samemu, potrzeba ciągłej bliskości osoby szczególnie ważnej, wymaga dokładniejszego przyjrzenia się. Podobnie ze sposobem myślenia chłopca, który mówi o sobie "jestem beznadziejny, nikt mnie nie kocha". Z całą pewnością służy to zwróceniu uwagi, pochyleniu się nad nim, uzyskaniu wsparcia, ale może być też sygnałem podwyższonej wrażliwości dziecka.
Z całą pewnością dobrze byłoby spotkać się z psychologiem.

Z pozdrowieniami,
Agnieszka Gąstoł

dr Agnieszka Gąstoł
Zobacz wszystkie odpowiedzi

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.