lek. Aleksandra Bielecka

Bardzo polecam Panią Aleksandrę!
Poprzez nowoczesne podejście do tematu laktacji sprawiła, że wrzuciliśmy na luz co zaowocowało rozkręceniem naszej mlecznej przygody z córką. Pani Doktor ma ogromną wiedzę, jest bardzo empatyczna i ciepła w odbiorze, a za razem profesjonalna.
Zawsze czuliśmy się wysłuchani oraz otrzymywaliśmy odpowiedzi na wszelkie pytania i wątpliwości. Po wizytach czuliśmy się mocno podbudowani.
Dodatkowo oprócz wizyt w gabinecie mogliśmy liczyć na wsparcie mailowe.

Dziękujemy :)

Dzięki Pani Aleksandrze udaje mi się karmić piersią choć nie zapowiadało się, że będzie to możliwe :) Syn urodził mały i dopiero Pani Ola wytłumaczyła skąd biorą się problemy z przystawianiem do piersi i jak im zaradzić. Na wizycie panuje przyjazna atmosfera. Czuć, że jest to lekarz z powołania, któremu na prawdę zależy żeby pomóc. Pani Ola jest bardzo życzliwa i profesjonalna w tym co robi. Co wg mnie bardzo istotne, to oprócz czasu poświęconego na wizycie można liczyć na wsparcie merytoryczne później w mailach. Dzięki takiemu kompleksowemu wsparciu kobieta i dziecko czują się na prawdę dobrze zaopiekowani i zmotywowani :) Pani Olu- bardzo dziękuję! Będę Panią polecała! :)

Bardzo polecam! Pani Doktor rzetelnie podeszła do problemu, jaki mieliśmy. W spokojny sposób opisała lekarską perspektywę oraz przedstawiła plan działania i porady. Nie potrzebowaliśmy więcej wizyt - zwiększyliśmy przyrosty i poprawiliśmy efektywność karmienia po jednej :)

Byliśmy u Pani dr dwa razy w przeciągu dwóch tygodni z niespełna 4 letnim dzieckiem skarżąc się na uporczywy duszący, dławiący, dźwięczny, brzydki kaszel. Pani doktor zbagatelizowała objawy uznając że skoro dziecko jest żywotne i nie gorączkuje to pewnie jakaś infekcja. Nie przyłożyła się nawet do osłuchania (u innych pediatrów lekarze każą dziecku dmuchać na ręcznik papierowy czy kartkę żeby dokładniej dziecko osłuchać, proszą o kaszel, a Pani doktor osłuchała zwyczajnie dziecko bez jakichkolwiek prób). Nie dała nam żadnych podstawowych badań na wirusy, krztusiec, rtg. Na drugiej wizycie uznała że jeśli kaszel będzie utrzymywał się 3 tydzień to może da nam skierowanie na rtg gdy przyjdziemy kolejny raz. Kolejnego dnia zaniepokojeni kaszlem poszliśmy do innego pediatry i okazało się że dziecko ma trzeszczenie na płucach, po wykonanym rtg okazało się że miało zapalenie oskrzeli i płuc. Tak więc aktualnie jesteśmy po 2 antybiotykach i powikłaniach. Zdecydowanie nie polecam.

Z Panią Doktor byłyśmy umówione już przed porodem na telefon. Chciałam karmić piersią, ale nie byłam pewna czy wszystko się uda.

W szpitalu po porodzie okazało się, że mam problem z rozkręceniem laktacji a mój synek miał duże zapotrzebowanie na pokarm. Już będąc w szpitalu, mocno załamana po dwóch dobach płaczu dziecka, dałam znać że wracam do domu i umówiłyśmy wizytę.

Pani Doktor przedstawiła mi plan działania, wszystko uporządkowała i jeszcze nastawiła psychicznie że za 1,5 tygodnia wszystko rozkręcę i będę karmiła piersią na czym bardzo mi zależało.

I tak dokładnie było. Udało się rozkręcić laktację, synek pięknie zaczął Nam przybierać. Przy okazji Pani doktor jeszcze go obejrzała na wizycie domowej co również dało Nam poczucie komfortu. Polecam umówienie się jeszcze przed porodem, nigdy nie wiadomo czy wszystko będzie szło gładko. Polecam!

Dodatkowo odbyliśmy jeszcze konsultacje online odnośnie szczepień. Pani doktor wszystko Nam bardzo szczegółowo wyjaśniła.

Pani doktor wnikliwa, empatyczna, profesjonalna. Na wszystkie pytania uzyskalam pomoc. Dziekuje i do zobaczenia:)

Dzięki Pani Aleksandrze udało mi się karmić syna tylko piersią, a na początku laktacyjnej drogi wydawało mi się to nierealne ;). Pani doktor poprzez swoją wiedzę i empatyczne podejście dała to, czego czasami młodym mamom bardzo brakuje - wiarę we własne siły i nadzieję, że podejmowane działania są właściwe. Dlatego bardzo polecam taką poradę każdej mamie, która walczy o KP. Pani Aleksandra to doradczyni, u której wiedza i doświadczenie idą w parze z empatią i zaangażowaniem :).

Pani Aleksandro - serdecznie dziękuję za Pani pracę i życzę wielu sukcesów!

Nie mogłam trafić lepiej. Już w szpitalu miałam problem z przystawianiem do piersi i opóźnioną laktacją, w związku z czym byłam załamana całym procesem dokarmiania i karmienia jako takim. Od razu po wypisie do domu umówiłam się do Pani Aleksandry. Wizyta domowa odbyła się dwa dni później, córeczka została zbadana, mogliśmy zapytać o wiele kwestii medycznych. Super jest to, że Pani Aleksandra prócz posiadania tytułu CDL jest również lekarzem rodzinnym. Czułam się zaopiekowana i wysłuchana. Odbyłyśmy dwie wizyty, jedna domowa, druga w gabinecie ale też jedną awaryjną telekonsultację gdzie Pani Aleksandra poświęciła mi swój prywatny czas będąc na urlopie. No i mamy stały kontakt mailowy. Pani Aleksandra jest empatyczna, zależy jej na pacjentach i jej rady bardzo mi pomogły. W tym bardzo trudnym dla mnie czasie otrzymałam masę wsparcia. Dziękuję jeszcze raz i polecam Panią Aleksandrę całym sercem.

Pani Doktor bardzo szczegółowo podeszła do konsultacji laktacyjnej, spędziła u mnie naprawdę dużo czasu najpierw badając dziecko, a później cierpliwie pokazując mi odpowiednie sposoby przystawiania. Już po tej wizycie karmienia były dla mnie o wiele łatwiejsze niż wcześniej (borykałam się z silnym bólem podczas karmienia). Jednak opieka Pani Doktor nie skończyła się na wizycie, kontaktuje się z nią wciąż, dzięki temu że zdiagnozowała u mnie syndrom Raynaulda i wyczerpująco rozpisała leczenie dziś karmienie nie sprawia mi już większych problemów mimo że wcześniej było bardzo trudne i bolesne. Bardzo dziękuję i polecam!

Bardzo polecam konsultacje u Pani Doktor. W moim przypadku korzystałam z pomocy dwukrotnie: pierwszy raz, żeby rozkręcić laktację oraz nauczyć się poprawnie przystawiać Maluszka do piersi, zaś drugi raz z zapaleniem piersi. W obu przypadkach byłam zachwycona profesjonalizmem i równocześną przemiłą atmosferą podczas konsultacji. Wszystkie problemy, z którymi się zgłaszałam zostawały skutecznie rozwiązane. Pani Doktor układa plan działania dopasowany indywidulanie do przypadku, czułam się zaopiekowana, a dzięki bardzo empatycznemu podejściu byłam także podbudowana i zmotywowana do walki o laktację (która zawdzięczając Pani Doktor towarzyszy mi już prawie pół roku). Jest możliwość wizyty domowej, co było dla mnie szczególnie ważne w połogu i z noworodkiem na pokładzie; potem odbyłam wizytę stacjonarnie w kameralnym gabinecie na Bielanach. Jeszcze raz bardzo polecam.