Umawianie na ZnanyLekarz

nieaktywny

lek. dent. Aleksandra Nowicka-Laskowska

Stomatolog więcej

Gliwice 2 adresy

Nr PWZ: 3548476

2 opinie
Pokaż dane kontaktowe

Moje doświadczenie

Jestem absolwentką Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. W trakcie studiów byłam laureatką Nagrody Rektora dla Najlepszych Studentów, a po studiach - Nagrody Prezesa Okręgowej Rady Lekarskiej za uzyskanie jednej z najwyższych lokat z Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Końcowego. W 2022 roku zdobyłam tytuł Stomatologa Roku w Gliwicach.

Spośród wszystkich dziedzin stomatologicznych szczególnie bliskie są mi chirurgia stomatologiczna, stomatologia zachowawcza i dziecięca. W swojej pracy kładę bardzo duży nacisk na edukację pacjentów oraz szeroko pojętą profilaktykę stomatologiczną.

Nauka oraz poszerzanie swoich horyzontów zawsze dawały mi dużo satysfakcji. Podobno „kto się przestaje uczyć, umiera”. Dlatego niezależnie od zdobytej już wiedzy ciągle pamiętam o potrzebie dalszego kształcenia, aby pomagać pacjentom zgodnie z najnowszą i najlepszą wiedzą lekarską.
więcej
Zakres porad
  • Stomatologia dziecięca
  • Chirurgia stomatologiczna
  • Stomatologia ogólna
  • Stomatologia zachowawcza z endodoncją

Adresy (2)

Stomatologia Niedziałkowskiego
Niedziałkowskiego 42, Tarnowskie Góry

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych stomatologów w pobliżu

Usługi i ceny

Konsultacja stomatologiczna


Konsultacja stomatologiczna (kolejna wizyta)


Konsultacja stomatologiczna (pierwsza wizyta)


Konsultacja stomatologiczna dzieci


Badania diagnostyczne


+ 1 usługa

W jaki sposób ustalane są ceny?

2 opinie pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
Z
Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: Stomatologia Brynów • Inny

Procedura dokładnie wyjaśniona, skuteczna i profesjonalna wizyta w bardzo milej atmosferze.

Ł
Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: Dento Stomatologia • Inny

Pani Doktor jest bardzo empatyczna i ma dużo cierpliwości do trudnych pacjentów takich jak ja. Przed wizytą panicznie bałem się leczenia zębów, ze względu na złe wspomnienia z wizyt u innych specjalistów. Pani Ola stara się, żeby całe leczenie przebiegało możliwie bezboleśnie. Przystępnie tłumaczy wykonywane procedury i informuje o całym planie leczenia.

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Odpowiedzi na pytania

5 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Problem:
-dziwny posmak w okolicy siódemki górnej (chyba słony, bardzo trudne w opisaniu), brak bolesności, brak objawów z osłabieniem fizycznym lub psychicznym
-posmak występuje okresowo – głównie zima-wiosna, nie lato, jesień, nasilenie zmienia się w zależności od dnia lub pory dnia
-możliwe, ...więcej
że ten posmak wywołuje problem z nieświeżym oddechem (nie wyczuwam tego, dostaję informacje zwrotne od innych). Nie mam pewności bo w tym samym okresie miałem kamień nazębny i teraz usuwam go raz na pół roku
-stosuje szczotkowanie, irygację czy płukanie jamy ustnej co najmniej raz dziennie każdą z metod

Podjęte działania:
-Stomatologia: usunięcie ósemki, 3 skany komputerowe (2 miejscowe, 1 całej szczeniaki), nie ma problemu z zębem siódemką ani dziąsłem – wskazanie na laryngologa przez 2 chirurgów i 1 stomatologa
-Laryngolog: tomografia komputerowa z podejrzeniem problemu z zatoką (podłączanie zatoki z okolicą samego dziąsła) – nic takiego nie wykazała. Sterydy do nosa rok temu pomogły, teraz dostałem coś na bazie olejków – zmniejsza objawy ale problem dalej istnieje. Na razie pozostaje podejrzenie gronkowca, w planach pobranie wymazu. Na razie laryngolog patrzy na mnie jak na debila i wskazuje stomatologa jako bardziej prawdopodobna przyczynę.

Trochę niepokoi mnie brak diagnozy. Mam parę pytań:
1. Czy jest jakieś badanie aby określić co to za substancja w okolicach zęba? Pobrać na patyczek i sprawdzić?
2. Czy prywatny stomatolog/chirurg stomatologiczny może mieć interes aby unikać spraw na granicy zęba i zatoki? Czy one są jakoś prawnie / zdrowotnie ryzykowne, bardzo skomplikowane? Wiem, że pytam o etykę ale mam wrażenie, że obecnie jak sprawy nie da się załatwić od „ręki” to prywatne kliniki nie chcą się w to mieszać.
3. Dziwi mnie okresowość, okresowość może wskazywać na ząb jaki np. ropieje w konkretnych okresach ale też na zatokę jaka reaguje ja czynnik jaki mnie uczula i występuje w okolicach zimy i wiosny. Jest sens komplikować sprawę i iść alergologa?
4. Ropiejący ząb wydaje się najbardziej prawdopodobny ale jak to udowodnić? Z drugiej strony zmniejszenie objawów po lekach laryngologa też wskazuje na niego.
5. Jak obecnie medycyna radzi sobie z problemami "na granicy"? Może powinienem włączyć kogoś kto będzie monitorował problem całościowo, internistę?

Czuję kompletne pomieszanie – nie wiem co robić. mniej

Aby wykluczyć zęby jako przyczynę dolegliwości, należy nie tylko wykonać tomografię CBCT, ale również przeprowadzić porządne badanie przedmiotowe: m.in. ocenić szczelność wypełnień, reakcję na zim...więcejny bodziec, na opukiwanie, zmierzyć głębokość kieszonek dziąsłowych. Dobrze byłoby również pokazać się lekarzowi w trakcie odczuwania dolegliwości, aby ocenić stan śluzówek. Możliwym tropem będzie również ocena wydzielania śliny i ewentualne USG ślinianki przyusznej, której ujście znajduje się w okolicy wskazywanego zęba. Warto również skupić się na spożywaniu odpowiedniej ilości płynów, aby wykluczyć prozaiczną przyczynę - okresowe odwodnienie organizmu. mniej

lek. dent. Aleksandra Nowicka-Laskowska

Dzień dobry, proszę o potwierdzenie lub wykluczenie takiej przyczyny "choroby". Moja "choroba" przebiega w sposób dość niestandardowy, ponieważ od jakiś 3-4 miesięcy dosłownie raz w miesiącu czuję osłabianie organizmu (które trwa około 5 dni). Jednak co bardzo istotne, po takim (domowym) leczen...więcejiu (głównie naturalnie, cytryna, czosnek, miód, herbaty ziołowe itd.) zostają mi i tak pewne objawy na okres w którym czuję się względnie zdrowy tj.:
- coś "ala flegma", częsta potrzeba wypluwania śliny, szczególnie rano po przebudzeniu, kolor raczej przeźroczysty
- uczucie "nierównego podniebienia", jeżdżąc językiem po górze podniebienia czuję swojego rodzaju "górki/nierówności/chropowatość" podniebienia. Patrząc w lustrze widać delikatnie bardziej czerwony kolor podniebienia w miejscu tych nierówności. (Nie ma tam w ogóle koloru białego (jakiegoś osadu) z czym miałem do czynienia przy anginie kilka lat temu.)
- ból gardła (ale taki dość specyficzny, bo najczęściej występuje on rano i jest dość słaby w porównaniu do bólu gardła podczas anginy czy grypy, bardziej takie przeziębienie, albo jeszcze coś słabszego. Najczęściej ból znika po wypiciu ciepłej herbaty z cytryną i nawraca następnego dnia rano)
- czasami również zatykanie się uszu
- praktycznie ciągły katar (ale jestem osobą z alergiami na kurz oraz pyłki, więc katar często u mnie występował już wcześniej przez okres letnio-wiosenny)

Wymienione wyżej objawy występują u mnie praktycznie cały czas już od prawie 4 miesięcy i nie ustają nigdy w 100%. Stan w którym "choruję" minimum raz w miesiącu objawia się tym, że dostaję nasilenia tych objawów + mocny katar + "zimna gorączka" i ogólne osłabienie organizmu.

Co podejrzewam/o co pytam?

Ponieważ większość przeziębień do tej pory starałem się przechodzić w domu z naturalnymi lekami (które wymieniłem wyżej) i do tej pory dawało mi to moim zdaniem dobrą odporność na różnego rodzaju infekcje. Również regularnie morsuję i wcześniej chorowałem maksymalnie 2 razy w roku (leczone w domu). Więc raczej moją odporność wcześniej określiłbym na takie 4,5/6. I tym razem długo więc zwlekałem z udaniem się do lekarza, aż postanowiłem sobie, że teraz się wybiorę do lekarza "pierwszego kontaktu", po tym jak zachorowałem 4 raz w przeciągu 4 miesięcy. Jednak patrząc na te objawy i moment, w którym moja odporność odmówiła posłuszeństwa to zbiegło się to równo w czasie z wizytą u dentysty, na którą poszedłem z powodu mocnego, promieniującego bólu zęba (górna jedynka), tzw. "tkliwość" nie mogłem gryźć nic tym zębem. Niestety był to okres świąt (grudzień) i na wizytę czekałem aż 3 dni, przy czym tego trzeciego dnia ból zaczął się zmniejszać. Dentysta stwierdził, że ząb z zewnątrz nie ma śladów próchnicy (był już wcześniej plombowany). Jednak faktycznie reagował bólem na dotyk patyczka dentystycznego. Stomatolog zaproponował mi jednak poczekać 1-2 tygodnie, aby zobaczyć czy stan zapalny sam ustąpi (nie przypisał mi wtedy antybiotyku na zapalenie) i faktycznie ból z dnia na dzień ustępował, ale bardzo powoli. Jednak cały czas nad zębem (dość wysoko, bo dosłownie zaraz pod nosem) mam "zgrubienie" na dziąśle, gdzie dusząc sobie dziąsło (przez skórę) czuję faktycznie ucisk oraz lekki ból oraz takie jakby promieniowanie właśnie na ten ząb (jedynkę) oraz w górę (w stronę podniebienia).

Wnioski?

Myśląc więc o planowanej wizycie u lekarza zacząłem się zastanawiać czy powodem nie jest przypadkiem właśnie ząb i jego stan (chyba zapalny?). Napiszę to jeszcze raz, żeby na pewno było jasne: ząb sam z siebie (na nacisk) już nie boli i nie reaguje, ale proces ten trwał około miesiąca. Jednak przez cały ten czas czułem zgrubienie na dziąśle nad tym zębem i ono nie zmalało. Dodatkowo jak wyżej napisałem, jeżeli przycisnę sobie skórę pod nosem, a nad zębem to czuję takie promieniowanie (coś jakby woda/płyn szukała ujścia) + towarzyszy temu lekki ból.

Zastanawiam się nad tym zębem głównie z dwóch powodów:
- zazwyczaj miałem dobrą odporność i przeziębienia znoszę dość łagodnie, rzadko wcześniej chorowałem
- te stany chorobowe (cyklicznie co miesiąc) to nie są takie stany, że leżę w łóżku i nie mogę się ruszać. Raczej jest to takie trochę lżejsze niż przeziębienie (praktycznie nigdy nie mam gorączki, jeżeli już to czuję, że mam gorączkę, ale termometr pokazuje prawidłową temperaturę, tzw. zimna gorączka), praktycznie nigdy nie towarzyszy mi kaszel przy tych osłabieniach.

Bardzo prosiłbym o wskazanie procentowych szans na to, że powodem przewlekłego stanu chorobowego może być właśnie wskazany ząb, a na ile procent to jakaś przewlekła angina? (Podobne objawy miałem tylko przy anginie: ból gardła i uszu, brak kaszlu, ale wtedy to był taki ból, że pierwszego dnia byłem u lekarza i antybiotyk, bo nie szło nic przełknąć, a ten ból obecnie to takie 10% bólu przy anginie.)
Prawdopodobnie i tak udam się zarówno do lekarza "rodzinnego" jak i do stomatologa (ponieważ miałem przyjść na kontrolę jeżeli ząb będzie się odzywał). Bardziej pytam o to co jest bardziej prawdopodobne, aby nie brać np. jakiś antybiotyków na chorobę, której się okaże, że nie mam, bo powodem był ten ząb.

Dziękuję z góry za wsparcie :) mniej

Ból zęba najprawdopodobniej nie ma niczego wspólnego z opisywanymi objawami, wskazującymi na przewlekle zapalenie zatok szczękowych. Ból gardła, zalegająca flegma, katar, osłabienie mają przyczy...więcejny laryngologiczne. "Górki i nierówności" na podniebieniu są fizjologią. Pacjenci jedynie bardziej zwracają na nie uwagę w chwilach, gdy coś w tej okolicy dokucza. Natomiast badanie stomatologiczne, poszukujące przyczyn bólu jedynki, powinno objąć m.in. sprawdzenie żywotności zębów oraz być uzupełnione o badanie radiologiczne. mniej

lek. dent. Aleksandra Nowicka-Laskowska
Zobacz wszystkie odpowiedzi

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.

Najczęściej zadawane pytania