Moje doświadczenie
Adres
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych pediatrów w pobliżuCennik
Brak informacji o usługach i cenach
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.
9 opinii pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
-_-
Metoda leczenia Pani doktor - dać antybiotyk. 9 miesięcznemu dziecku, które jak się później okazało miało obrzęk gardła i katar przez ząbkowania, Pani doktor wypisała oksytetracyklinę i leki na alergię. Ostatnia nasza wizyta skończyła się zastraszaniem, że dziecko ma bardzo poważne zapalenie płuc, skierowano do szpitala, wypisano końską dawkę antybiotyku. W szpitalu trzech lekarzy nie potwierdziło diagnozy, wypuszczono nas do domu po dwóch dniach z zaleceniami leczenia objawowego. Aktualnie dziecko jest prawie zdrowe, normalnie radzi sobie z chorobą, ocena osłuchowa przeprowadzona przez naszego lekarza pediatrę jest zadawalająca. Nic z tego, co Pani doktor zdiagnozowała się nie sprawdziło. Jakbyśmy leczyli zgodnie z rekomendacjami, to dziecko w niecały rok byłoby maksymalnie "wyjałowione".
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
rafalpokora
Pani doktor bardzo nieprzyjemna dziecko usiadło na krzesło kazała mu zejść żebym to ja usiadła była, bardzo zła że syn zaczął płakać to się spytała czy dziecko jest psychicznie chore, czy jest upośledzone a mia core gardło i zapisała zyrtex i pelavo a na gardło nic niedała a na dodatek przyjmuję od 8 rano a była o 8,20 i jeszcze nie zadowolona ze tyle dzieci byłam u niej pierwszy i ostatni raz
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Sylwia
Najgorsza pediatra jaką widziałam. Obojętnie z jaką chorobą przyjdę za każdym razem przepisuje tylko Neosine oraz Zyrtek na 3 miesiące. Ciągle jest obrażona, że w ogóle jej się głowę zawraca. Kiedy chciałam, żeby obejrzała stopę synka na której miał kurzajkę która domowymi sposobami nie chciała zniknąć powiedziała " a niech mi Pani nawet tego nie pokazuje" - to jest podejście lekarza??? Na 10 chorób synka 9 i tak kończyło się wizytą u prywatnego pediatry, który za pierwszym podejściem z lekami potrafił wyleczyć synka. Unikajcie tej lekarki.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Joanna
Nie polecam! Najgorsze lekarz pediatra jakiegokolwiek spotkałam.
Przyszłam po pomoc, synek gorączkę miał z rana prawie 39 stopni , po południu poszłam do Pani doktor Rymarskiej (nie było mojego lekarza ) stwierdziła że teraz syn nie ma teraz gorączki i pije to w czym problem!w czym problem, nie umiała określić skąd gorączka, burczy coś pod nosem , zero sensownej odpowiedzi ,.... Jako matka odradzam ją całkowicie !!!! Gdy poprosiłam by sprawdziła czy córka nie złapała czegoś od synka ( córka 2 msc) więc bałam się bo jeszcze maluszek , stwierdziła że na silę chcę by była chora - tak pewnie to było moje marzenie! Nigdy więcej do niej nie pójdę....
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
nadijka
Najgorszy lekarz na jakiego trafiłam. Zero podejścia do dziecka. Pani pseudo doktor nie odezwała się do dwuletniej córeczki ani słowem, skupiła się jedynie na machinalnym badaniu. Mnie potraktowała jak najgorszą z matek bo zwróciłam się o poradę po tym jak dziecko od ok tygodnia ma katar i co jakiś czas pokasłuje. No bo jak ona ma leczyć córkę skoro dopiero dziś pojawiłam się w przychodni. No chwileczkę, czy z każdym katarem mam iść do lekarza? A w ogóle to jak ja mogę puszczać dziecko do żłobka (inna sprawa że niektórzy muszą pracować i co najmniej chore byłoby to, żeby z każdym katarem biec do lekarza, kiedy to zwykle wystarczają inhalacje). Poza tym po co ja przyszłam do niej skoro sama sobie decyduję jak leczyć dziecko, skoro wysyłam ją do żłobka. Po tym pani doktor stwierdziła, że w zasadzie to ona nie jest lekarzem prowadzącym więc wcale nie musi mnie przyjmować i kolejne pytanie po co do niej przyszłam ?! Po tym jak skończyła swoje wywody po badaniu stwierdziła, że z dzieckiem jest wszystko ok. Żadnym dolegliwości nie widzi. A leczyć to może dopiero jak będzie zapalenie płuc. Nigdy więcej do tej kobiety bo lekarzem to jej nazwać nie można. Drugi raz się o tym przekonałam. Pół roku temu to mąż miał tą nieprzyjemność udać się do tej pani i wizyta skończyła się podobnie. Po co do niej przyszedł. To nie jest lekarz prowadzący. No przepraszam. Niektórzy pracują i nie są w stanie zawsze trafić na grafik swojego lekarza. No ale pani pseudo doktor nadal swoje, przecież ona nie musi przyjmować mojej córki... Rodzice! Omijajcie tę kobietę jak najszerszym łukiem! Aha... To że wizytę miałam na 16 a weszłam o 16:50 to już taki drobny szczegół...
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
tuptek
Jestem zmuszona wystawic pani doktor jak najgorsza ocene,"na goraco",po dzisiejszej wizycie u mojego dziecka.Moja Mala niedlugo konczy 2 lata,od urodzenia byla zapisana u dr Rymarskiej,wprawdzie nie chorowala przez ten czas duzo ale opinie o tej pani moglabym wystawic pozytywna- do dzis.
Mala ponad tydzien czasu spedzila w szpitalu z goraczka utrzymujaca przez pare dni na poziomie 39-40 stopni,zlapala jakies paskudne wirusisko.Jeszcze w szpitalu zaczal jej sie mokry kaszel.Lekarze nic nie widzieli ale zalecili po powrocie do domu wizyte kontrolna zeby wykluczyc czy nie rozwija sie z tego cos gorszego .W srode wrocilysmy do domu,w piatek maz dzwoni do przychodni z prosba o wizyte domowa (przychodnia doslownie pod moim blokiem).Pani doktor stwierdza zebysmy my przyszli bo nie ma wskazan do wizyty domowej (!),po moim telefonie z wielka laska zgodzila sie przyjsc. Podczas wizyty byla niemila,juz przy wejsciu, przed badaniem (!) rzucila: "przepisalam tu wam antybiotyki z gornej polki", bez przerwy pozwalala sobie na ironiczne sugestie nie na miejscu, ze jestesmy przewrazliwieni, ze hrabiostwo nie chcialo sie pofatygowac do przychodni i ze dla nas specjalnie leki z gornej polki przepisala,skoro dziecko jest az takie obloznie chore.Badajac Mala uzywala zwrotow typu: "chodz,pokaz sie jaka to bardzo chora jestes".Gdy nazwala nasze zamowienie wizyty domowej "smieszna sytuacja" i stwierdzila ze ona to ma juz wystarczajaco duzo pacjentow do odwiedzania miarka sie przebrala.Powiedzialam jej,ze "nie uwazam zeby choroba mojego dziecka byla smieszna sytuacja,ze dziecko dopiero wyszlo ze szpitala,oslabione i nie bede jej "ciagac" po przychodni,gdzie sa inne dzieci chore,tym bardziej w okresie gdy panuje jakis wirus,tylko dlatego ze jej sie nie chce ruszyc".Zaluje ze tylko tyle jej powiedzialam bo calym swoim zachowaniem i bezczelnymi komentarzami zasluzyla na wiecej.Wizyta przebiegla niemilo,w pewnym momencie juz tylko czekalam zeby ta pani wyszla bo wszystko sie we mnie gotowalo.Zapisala Malej antybiotyk nie wiem wlasciwie na co oraz inhalacje.Mam wrazenie ze bylo to bardziej na zasadzie "chcieliscie to teraz macie",byle dowalic lekow i zrobic na zlosc ze wymusilismy na niej domowa wizyte.Cala wizyta,szczegolnie przepisanie lekow "z gornej polki" wygladala bardzo nieprofesjonalnie i sklonila nas do zamowienia prywatnej wizyty u innego doktora.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Agnieszka G.
Niestety nie powiem dobrego słowa o tej pani. Poszłam do niej wyjątkowo, bo nasz pediatra był na urlopie. Nie dość, że opóźnienie miała ponad godzinne (jestem w stanie to zrozumieć i docenić czas poświęcany małym pacjentom), to od drzwi mnie zszokowała, podejście do mojego dziecka miała tragiczne, on zapytał czy dostanie balonika, odpowiedź pani doktor z przekąsem "no skoro tak jesteś nauczony, że musisz cos dostać to dostaniesz". Zapytała co mu dolega: katar, od kiedy: od 2-3 dni, czy gorączkował: tak, 1 raz w nocy. Wysłuchałam litanii jaką jestem nieodpowiedzialną matką, że wychowujemy pokolenie mutantów, chory nie chory musi funkcjonować, do żłobka chodzić. Była ordynarna i niemiła. Wszyscy wiemy jakie są czasy, nie jestem w stanie z byle katarem chodzić na zwolnienie. Mój syn ma problemy z 3 migdałem, postraszyła mnie że dziecko może ogłuchnąć. Widząc pierwszy raz dziecko na oczy zasiała we mnie więcej paniki niż byłabym w stanie sama uwierzyc. Oczywiście na katar przepisała antybiotyk. Poszłam za 2 dni do naszego pediatry, była zszokowana. Absolutnie nie kazała dać antybiotyku, nie było wskazań. Moje dziecko nie jest z tych chorowitych, co można zobaczyć w karcie, którą pani Rymarska miała przed nosem, ale zamiast spojrzeć i mieć chociaż mały ogląd na sprawę wolała mnie zwyzywać. Mało brakowało a poszłabym do kierownika przychodni ze skargą.
Dr Rymarska leczyła mojej koleżanki dziecko i koleżanka była zadowolona. Ja nie. Nie wróce nigdy do tej pani doktor, nie chcę mieć z nią kontaktu. Może miała gorszy dzień, zmęczenie, przepracowanie, nie wiem. Ale to nie moja wina. A na mnie się skupiło. No i ten antybiotyk!
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
mama Oliwii
Świetna Pani doktor profesjonalna,konkretna,cierpliwo,poświęca czas dziecku i rodzicom jeśli mają pytania.Kieruje na badania jeśli zajdzie konieczność-bardzo polecam!!
Kasia
Moje dziecko jest pod opieką Pani doktor od 4 miesięcy, niestety juz 2 razy miało zaplenie płuc ale Pani doktor za pierwszym razem tylko rozpięła mojej córce kaftanik zobaczyła jak oddych i już wiedziała że to zapalenie płuc( było bezobjawowe- nie było zmian osłuchowych i tylko rtg potwierdziło zapalenie płuc ale inna doktor na izbie przyjec w ICZMP stwierdzila ze dziecko jest zdrowe) Poza tym Pani doktor jest konkretna i odpowiada na wszytskie pytania bez zniecierpliwienia, poświeca na wizyte tyle czasu ile potrzeba. Ja jestem bardzo zadowolona
Jesteś tym lekarzem?
Edytuj lub przejmij profilNajczęściej zadawane pytania
-
Jaki jest zakres porad oferowanych przez Aleksandra Rymarska?Aleksandra Rymarska to pediatra.
-
Gdzie Aleksandra Rymarska ma swój gabinet?Aleksandra Rymarska przyjmuje pod adresem:
- Rzgowska 170 Łódź
-
Czy Aleksandra Rymarska przyjmuje online, bez konieczności pojawiania się w placówce?Nie, w tym momencie Aleksandra Rymarska nie oferuje konsultacji online.
-
Jak Aleksandra Rymarska umawia wizyty?Pod tym adresem Aleksandra Rymarska nie podaje swojej dostępności. Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu, aby poznać dostępne terminy.
-
W jakich godzinach przyjmuje Aleksandra Rymarska?Aleksandra Rymarska udziela informacji o dostępności przy bezpośrednim kontakcie.
-
Aleksandra Rymarska: co mówią pacjenci?9 osób dodało swoją opinię. Aleksandra Rymarska ma średnią ocen 1 (na 5 gwiazdek).
-
Jakie ubezpieczenia akceptuje Aleksandra Rymarska?Aleksandra Rymarska nie przyjmuje w ramach ubezpieczenia, tylko w ramach płatnych wizyt prywatnych. W razie wątpliwości zalecamy kontakt ze specjalistą.