Alicja Darocha

Chodziłam na NFZ na Fredry kilka lat temu. Zawsze pani doktor się spóźniała 1.5-2h.
Nieprawidłowa diagnoza choroby i leczenie hormonalne. Byłam konsultować u 2 innych lekarzy i zanegowali chorobę, którą stwierdziła doktor Darocha...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani Darocha jest bardzo miła i sympatyczna osoba, zawsze rozladowuje napięcie czy stres przed wizytą, aczkolwiek jeśli chodzi o diagnozę mam już pewne wątpliwości. Miałam okazję być u niej na wizycie na NFZ, ma bardzo luźne podejście do pracy, chyba aż zanadto. Zawsze spozniala się jakieś półtorej- do dwóch nawet godzin. Nic konkretnego się od niej nigdy nie dowiedziałam, nie miała możliwości zrobienia usg podczas badania, tylko niestety trzeba było przychodzić w inny dzień ze skierowaniem, co jest ogromny minusem. Jak dla mnie lekarz neutralny.

Trafiłam na tą Panią na NPL w Sokołowie, dwukrotnie. Raz we własnej sprawie, drugi raz ze swoim małym dzieckiem. Po pierwsze i najważniejsze w obydwu przypadkach postawiła niewłaściwą diagnozę i przepisała zupełnie niepotrzebnie antybiotykoterapię, co zweryfikowałam wizytą u innego lekarza. Poza tym podczas wizyty zarzuciła mi kłamstwo na temat przebiegu choroby, musiałam jej zasugerować jakie badania ma zrobić, ponad to oceniała moje prywatne wybory życiowe dotyczące karmienia piersią. Mam nadzieję już więcej na tą Panią nie trafić.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Miałam okazje przekonać się, że dr Darocha to bardzo dobry lekarz. Byłam dzisiaj u niej na wizycie.
Jest naprawdę świetnym człowiekiem- potrafi wysłuchać, doradzić a co najważniejsze odpowie na każde pytanie. Jest bardzo delikatna i miła. Osobiście jestem bardzo zadowolona i POLECAM.

Muszę przyznać, że pani Darocha jest bardzo miła i można czuć się u niej bezstresowo. Jednak jeśli chodzi o profesjonalizm, to... chyba mam jej sporo do zarzucenia. Pierwsza sprawa to taka, że jest nastawiona na wypisywanie recept. 'Dzień dobry, co piszemy?' Chodziłam do niej dwa lata i nie skierowała mnie na żadne badanie i żadnego sama nie wykonała oprócz tego podstawowego. Gdybym nie znalazła się przypadkiem u innego lekarza, to nawet bym nie wiedziała, że trzeba robić cytologię, jakieś usg czy badać piersi. Nie polecam, bo niczego z tej wizyty się nie wynosi.
Poza tym irytujące jest to, że trzeba o 7 rano się rejestrować w przychodni na Fredry. Niektóre panie muszą dojeżdżać i wstawać sobie koło 4;] Często też się okazuje, że pani Darocha akurat na urlopie, albo na chorobowym albo jeszcze gdzieś. A jeśli nie, to i tak się spóźni.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Witam, proszę mi uwierzyć że z takim lekarzem jeszcze w życiu się nie spotkałam.Mam dwoje dzieci i nie raz korzystałam z pomocy specjalisty. Odradzam z czystym sumieniem,kierownik ośrodka doradził mi żebym poszła ze skargą do siedziby zdrowia. I nie jestem pierwszą i ostatnią osobą , która się na tą panią skarży. Pani Darocha wyłudza pieniądze bo niby nie może wystawić zwykłej recepty tylko z prywatnego bloczku , po drugie wymyśla nowe przepisy że niby jakiś wszedł i w ciągu miesiąca można być tylko raz w gabinecie bo inaczej prywatny bloczek !!! Po trzecie spóżnia się strasznie, po czwarte wcale nie jest dobrym specjalistą,po piąte w ciąży ustawia takie terminy kiedy jej nie ma i żeby po zwolnienie jechać do prywatnego gabinetu, czyli wracamy do pierwszego. Mam mnóstwo koleżanek których spotkało to samo ze strony tej pani, ale są i takie dla których była miła. Od kiedy nie jesteśmy tylko na nią skazane,bo na osiedlu przybyło dwóch nowych lekarzy ta pani nie ma pacjentek a to o czymś świadczy.!!!! Jestem z Głogowa Małop.a pani Darocha przyjmuje na Fredry i ma prywatny gabinet chyba w Sokołowie, zazwczaj tam pacjentki w ciąży kierowała. Proszę się grubo zastanowić zanim ktoś się do niej wybierze.Dziękuje i pozdrawiam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

goraco polecam !!!!!!!!
jesli sie nie spieszy to potrafi doradzic i dobrac odpowiednie leki .
a po drugie chyba kazdy lekarz jak sie do niego przyjdzie 10 min przed koncem jego pracy to cie nie słucha i chce zeby wyjsc jak najszybciej chyba ze sie idzie prywatnie ... wtedy kazdy cie wysłucha :)
a co do spóznien to sa czasem denerwujace ale mozna sie przyzwyczaic :)
byłam juz u wielu ginekologow a to jest jeden z lepszych lekarzy :)

Byłam u niej kilka razy w przeciągu 5 lat i nie narzekałam az do ostatniej wizyty. zbyła mnie, tak jakby się jej śpieszyło. Niby słuchała kiedy mówiłam o objawach, ale nie jestem tego pewna, bo przekręcała wszystko co powiedziałam, wiec wyszłam z receptą na pierwszy lepszy lek wzmacniający florę bakteryjną pochwy (dostępny bez recepty), objawy nie ustąpiły. idę do innego lekarza. Może ten będzie w nastroju do przyjmowania pacjentek.

Ja jestem zadowolona z tej lekarki. Jedyne co mi się nie podoba to to że się spóźnia i trzeba wcześnie się zarejestrować osobiście. Kobieta zna się na swojej pracy i ma dobre podejście do pacjentów.