Alicja Lipkowska-Zagrajek

Pani doktor postawiła kolejny raz trafna diagnozę u mojego małego synka który około miesiąca borykał się ze złym samopoczuciem .

Odradzam wizytę u tej pani. Lekarka owszem miła, jednak niczego nie wyjaśnia, nie informuje w jaki sposób będzie przeprowadzone badanie. Moja 3 letnia córka dostała skierowanie do laryngologa ze względu na podejrzenie trzeciego migdałka. Pani doktor wsadziła dziecku tak głęboko palec do buzi, że doprowadziła do krwotoku z nosa. Odniosłam wrażenie, że była zła, gdy zwróciłam jej uwagę. Myślę, że te metody badań już dawno powinny przejść do historii, z pewnością są nowocześniejsze, jednak trzeba w nie zainwestować a widocznie ta lekarka nie zamierza tego robić. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

nie polecam p.doktor byłam z 7l córka żeby zobaczyła migdały córce p.doktor zaczeła tak palca wpychać że córka ze strachu ugryzła p.doktor w palca gdy p.doktor wyciongneła
tego palca to córce po twarzy ręką przeleciała i kazała iść sobie córce tylko gdzie 7letnie dziecko mogło iść gdy mama musiała poczekać aż p.doktor sobie porozmawia pszez tel około 15min musiałam czekać zeby p.doktor mi powiedziała że mam szukać innego lekarza .

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Serdeczna i uprzejma, ale tylko podczas wizyt prywatnych. Daje końskie dawki leków, ale zawsze z którymś trafi. Jedyna chyba w Lęborku, która przyjmie w święta lub niedzielę (oczywiście za godziwą opłatą). Ale to tylko nasz zaściankowy Lębork, więc czegóż wymagać. Mnie kilka razy pomogła, więc chodzę do niej i płacę, płacę, płacę....

nie rozumiem negatywnych opinii na temat metod leczenia pani doktor?! moja historia zaczęła się trzy lata temu gdy urodziłam pierwsze dziecko.no i zaczęło się kolki, choroby, ząbkowanie...pani doktor jako jedyny lekarz nigdy nie powiedziała że przesadzam. na kolki zapisała robione czopki rozkurczowe, zmieniła mleko na Nutramigen nie powiem że od razu ale po około miesiącu wszystko się unormowało. przez dwa lata było dobrze jednak od sierpnia synek zaczął często chorować na zakażenie górnych dróg oddechowych pani doktor wysłała nas na badanie krwi w kierunku alergicznym fakt kosztowało 284zł w Wejherowie ale warto było wyszło czarno na białym bardzo silne uczulenie na kurze. Wiem że czeka nas długie leczenie ale przynajmniej wiemy co małemu dolega. Naprawdę POLECAM! Lekarz z powołania, jeszcze nigdy takiego nie spotkałam.

Nie przeprowadziła wywiadu, przeczytała informację napisaną przez lekarza rodzinnego, zbadała, wykorzystując przy badaniu archaiczną metodę - "wpychamy paluch i macamy" i napisała nieprawdę: ...nawracające infekcje uszu, gardła, anginy itp..., podczas gdy występuje jedynie przewlekły katar i nie ma innych charakterystycznych dla przerośniętego trzeciego migdałka objawów a ponadto dziecko nigdy nie przeszło antybiotykoterapii związanej z powyższymi wypisanymi przez Panią doktor informacjami, gdyby zapytała wiedziałaby więcej). Skierowała do szpitala na operacyjne usunięcie trzeciego migdała, tym samym pozbywając się problemu i nie proponując innej metody. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam!!! Prawie wykończyła mi 1.5 roczne dziecko!!!
```
Ocena została zmieniona na "Odradzam". Powód: Treść komentarza nie wskazuje na brak kompetencji lekarza.
```

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Z panią doktor miałam do czynienia raz i dziękuję.Mój 2-letni synek często miewa katar,nie dokuczaja mu żadne anginy i grypy,mam podejrzenie,że ten katar jest na tle alergicznym bo mąż jest alergikiem.Jak dotąd nikt mi nie pomógł,byłam odsyłana od lekarza do lekarza,w końcu trafiłam na panią Zagrajek,gdyż pediatra zasugerował,że syn może mieć powiększony migdał.Więc pytam panią Zagrajek czy migdał jest powiększony,ona zajrzała i mówi,że tak i jak naszybciej trzeba go wyciąc.Dała skierowanie do szpitala.Tego samego dnia odwiedziłam innego laryngologa ,który zdziwiony był opinią o wycięciu migdała u 2 letniego dziecka i najpierw zalecił kurację 3-miesięczną by zmiejszyć migdał i wzmocnić odporność.Po 3 miesiącach odwiedziłam trzeciego laryngologa-dr Millera z Wejherowa,który powiedział,że migdała absolutnie wycinać nie trzeba a katar może mieć podłoże alergiczne.Tak więc przez panią Zagrajek naraziłabym małego na zabieg,który nie wiele by wniósł a przysporzyłby nam stresu.Dziś i ja mam problem z uchem i choć pani Zagrajek przyjmuje w dogodnych godzinach nie wybiorę się do niej ale poczekam na wizytę gdzie indziej bo jeszcze skłonna skierowac mnie na zabieg.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Uważam,że pani doktor jest świetnym specjalistą, zgiagnozowała u mnie chorobę, która męczyła mnie 6 lat i nikt nie był w stanie określić dolegliwości, poza tym moja rodzina leczy się u pani Zagrajek od 10 lat i nie było sytuacji,żeby nam nie pomogła, przyjaźnie nastawiona, rozmawia się z nią jak z najlepszym przyjacielem, świetny fachowiec, kompetenta,zawsze można liczyć na pomoc.

Mam trojke dzieci i nie mam obaw, by pójść do Pani Dr . Każdy musi trafić na "swojego" lekarza. Zawsze będą te dobre opinie i te złe. Wiele złego słyszałam o inne pani laryngolog, która przyjeżdża do Lęborka 2xw tygodniu. A jeszcze inni tylko u niej się leczą.
Tak samo jest z dentystami, szewcami, krawcami........