Alina Jarema

No niestety, ja nie wystawię Pani doktor dobrej opinii; Pierwsza wizyta u Pani doktor z moim mężem ( rak płuc) jak najbardziej profesjonalna.Niestety druga już na korytarzu pomylony pacjent i postawiony krzyżyk na mym mężu. Trzecia w gronie studentów, durna dyskusja, brak prawidłowego odczytu wyników i spuszczenie pacjenta na drzewo bo nie rokuje!!!!!. A mój mąż nadal żyje bo znaleźliśmy doktora który o niego walczy, zaproponował inny rodzaj chemi, mniej agresywny. Wiem że onkologia to bardzo trudna dziedzina medycyny, że więcej jest porażek niż zwycięstw, ale człowieczeństwo się w sobie ma lub nie. Niestety Pani Doktor Jarema się znieczuliła.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

W moim sędziwym wieku wizyty u lekarzy sa częste, generalnie mam pozytywne odczucia, jednak w wypadku dr Aliny Jaremy, z klórą los mnie zetknął osiem lat temu mogę powiedzieć jedno: TO WSPANIALA lekarka, wyborna specjalistka, serdeczny czlowiek. Gdyby CALA słuzba zdrowia od ministra poczynając przejawiala te wartości co Pani doktor Jarema, świat pacjentów byłby pogodniejszy a nadzieje... bylyby uzasadnione.

To najwspanialszy lekarz pod słońcem Bardzo kompetentna ,oddana, cierpliwa , empatyczna. To niesamowita ciepła kobieta ,która wszystkich dookoła zaraża swoja pozytywną energią . Pani Doktor można zaufać w 100 % Znam mnóstwo lekarzy,ale niewielu można przyrównać do Pani Doktor to jest człowiek z wielkim powołaniem i wiarą we wszystkich swoich pacjentów . Żadne słowa nie opiszą mojej wdzięczności

Bardzo kompetentna, otwarta i miła Pani Doktor. Zawsze mnie uważnie i cierpliwie wysłuchiwała oraz szczegółowo i rzeczowo odpowiadała na zadawane pytania. Dzięki Pani Doktor radioterapię przeszedłem bez obaw i niepotrzebnego strachu.

Świetny lekarz. Pacjentów traktuje z szacunkiem i troską. W trudnym dla każdego momencie potrafi wlać w serca nadzieje i dać siłę do walki.

Panią dr Alinę Jarema będę polecała wszystkim potrzebującym leczenia radioterapią. Sama nieoczekiwanie usłyszałam ponad 5 lat temu diagnozę nowotworu nosogardła. Szczęśliwie trafiłam właśnie pod opiekę Pani doktor./ Choć jednocześnie byłam leczona chemioterapią/ Jest cudownym człowiekiem i wspaniałym lekarzem. W dalszym ciągu chodzę na kontrolę. Jestem zdrowa. Moja ocena 100%.Oby więcej było takich oddanych pacjentom lekarzy i z taką wiedzą. Jestem Pani dr bardzo wdzięczna . Pacjenta leczona o okresie 2.11-17.12.2004r.

Choruję na raka od trzech lat i nigdy nie przyszłoby mi na myśl wystawić najgorszej oceny lekarzowi tylko za to, że pozostawił mnie w przychodni na 45 minut. Zdażało się, że mój lekarz musiał prerwać przyjmowanie pacjentów na dużo dłuższy okres czasu i żaden ze stałych pacjentów szpitala nie miał o to żadnych pretensji. Lekarze nie wychodzą na kawę i plotki tylko do pilnych przypadków, często do pacjentów przywożonych karetką, bądź do osób których stan zdrowia gwałtownie się pogorszył. Jeśli lekarz kazał czekać pacjentowi 45 minut, to widocznie uznał, że życiu tej osoby (w przeciwieństwie do pacjenta do którego się udał) nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.
Co prawda nie leczyłam się osobiście u dr. Jaremy, ale moje znajome które są Jej pacjentkami są bardzo zadowolone i bardzo chwalą Jej kompetencję i podejście do pacjenta.

Kobieta do rany przyloz, bardzo sie stara, jest kompetentna i ma duza wiedze. Bylam pacjetka, pani doktor jest jedna z tych osob ktore pomagaja z powolania, zeby tak wszyscy lekarze przejmowali sie swoimi pacjentami jak pani doktor to byloby super.
Ewa.

Takiego zaniedbującego pacjenta lekarza jeszcze nie spotkałam. Nie ma czasu nawet wysłuchać osoby, która siedzi u niej w gabinecie, ważniejsze są telefony inni ludzie ... a ja siedziałam w gabinecie 45 minut sama, bo Pani doktor wyszła po 2 minutach, żeby zająć się czymś innym.... WAŻNIEJSZYM
Pacjentka

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Mój Mąż był z chorym Tatą u Pani Doktor.Opowiadał,że Pani Doktor jest przesympatyczną osobą,z dużym doświadczeniem zawodowym,profesjonalnym lekarskim podejściem,która sprawiła,że Tata poczuł się ,ze jest w "dobrych rękach"pod bardzo dobrą,profesjonalną opieką.Do tego optymizmem i pozytywnym spojrzeniem w przyszłość"zaraziła "mojego Męza i Teścia,który nie ma co ukrywać jest przerażony chorobą.Polecamy wizytę u Pani Doktor