Andrzej Pyziak

Super lekarz. Prowadził moje trzy ciąże. W tym zagrożone. Wszystkie mialam rozwiązane cc. Nigdy się na nim nie zawiodłam. Polecam.

Witam, Pan doktor prowadził moją ciąże a chciała bym nadmienić nie nie należę do mlodych pierworódek. Mam 29 lat i wybór lekarza był dla mnie nie lada problemem.
Chodziłam do Pana doktora na NFZ a zajmowął sie mna i moim dzidziusiem wspaniale. Ciąża przebiegała spokojnie pomimo stwierdzonej cukrzycy, Pan doktor uspokajał wszytsko wyjaśniał. Ze wzgledu na ciążę zagrożoną musiałam leżeć w szpitalu i to nie raz ale kilkakrotnie. Zawsze znalazł chwilke czasu zby odwiedzić i zamienić choć jedno słowo. Na porodówce pomimo iż nie miał dyżuru, pojawił sie przy mojej leżance chyba ze 4 razy sprawdzajać moj stan i stan dzidziusia.
Pragnę jeszcze nadmienić że po powrocie do domu musiałam wrócić do szpitala na odział gin-poł ze wzgledu że właśnie inny lekarz miał dyżur i odbierał mi poród i spaprał sprawe a Pan doktor musiał poprawiać czyjeś błedy.

Nie mam najlepszego zdania na temat tego lekarza. Gdy odeszły mi wody na porodówkę przyjął mnie właśnie pan doktor. Podczas badania (które nie należy do bezbolesnych)moją zbolałą minę skomentował, że no tak następna przyszła do porodu i będzie histeryzować.... Byłam załamana taką postawą. Na szczęście rano kończył się dyżur tego lekarza.Podród przebiegał bezproblemowo i szybko a ja nie histeryzowałam;) Chociaż wszystko skończyło się dobrze to niesmak pozostał.
W czasie ciąży kilkakrotnie leżałam w szpitalu i opinie dziewczyn, które miały okazję rodzić w czasie dyżuru doktora, pokrywały się z moimi obserwacjami.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Ja osobiście nie leczyłam się u Pana doktora. miałam z nim do czynienia tylko w szpitalu dokąd skierowała mnie moja Pani ginekolog podejrzewając poronienie bardzo wczesnej ciąży. Pan Doktor mnie zbadał i powiedział na maksa obcesowo że według niego żadnej ciąży nie ma (miałam tylko badanie beta HCG pozytywne i testy ciążowe. Następnego dnia rano przechodząc koło mojego łóżka na korytarzu rzucił mimochodem: test ciążowy ujemny, nawet na mnie nie patrząc.... A ja staram sie o dzidziusia już ponad rok.... Nie twierdze że jest złym lekarzem...tylko żaden inny lekarz z którym miałam doczynienia przez te kilka dni nie zachował się wobec mnie tak jak on...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Chciałabym bardzo polecić paniom z ciążą zagrożoną!!!!!!!!!!
(bo wiadomo, ze jak ciąża prawidło, to i bez lekarza się szczęśliwie donosi)

Naprawdę wspaniały specjalista, który doprowadził moją ciążę do szczęśliwego porodu synka o czasie. Wcześniej chodziłam do 3 lekarzy (nawet do łodzi jeździłam), aż wreszcie ok. 14 tyg. za namową położnej ciąży trafiłam do dr Pyziaka i to był "strzał w dziesiątkę".
Zaznaczę od razu - że zawsze chodziłam do doktora na kasę chorych (!!!!!!!!!)- więc na pewno nie zgadzam się z niektórymi poprzednimi opiniami, że doktor dobrze leczy, ale tylko prywatnie.
Doktor jest bardzo sympatyczny, ale też mówi konkretnie co i jak się dzieje, odpowiada na pytania i udziela cennych wskazówek, wszystko wytłumaczy.

polecam!

Chciałabym polecić tego lekarza starszym pacjentkom, bo opinie,które tu przeczytałam pochodzą niemal w 100% od młodych mam. A ja miałam trudno leczące się stany zapalne i Pan dr cierpliwie i profesjonalnie mnie leczył. Sama pracowałam w tym samym szpitalu i żeby pójść do lekarza, któremu niemal codziennie odpowiada się dzień dobry, przyżywa się duży stres. Pan dr jest niezwykle taktowny i dyskretny.

moja pierwsza ciąża, dlatego bardzo bałam się i długo zastanawiałam, wybierając lekarza prowadzącego. Dr Pyziak jest praktycznie lekarzem rodzinnym u mnie, chodzą do niego ciotki, mama, babcia. Starszy facet, ale naprawdę zna się na rzeczy. I tak jak poprzedniczki, potwierdzam, że zawsze można na niego liczyć.. urlop, nie urlop.. można zawsze zadzwonić, chętnie przyjmie. Przy badaniu, gdy widzi, że cos sie może zacząć dziać, zawsze profilaktycznie mówi, jak zapobiec. Jedna z dziewczyn wypowiadała się, ze może jest w porządku, ale tylko jeśli chodzi o wizyty prywatne, dla kasy. NIEPRAWDA!!! W sytuacji kiedy wiedział, że sam nie może mi powiedzieć w 100%, sam podał namiary na specjalistów i pomagał się z nimi skontaktować, gdyby był nie fair, ciągnął by pieniążki dalej ode mnie i mówił coś, czego nie byłby pewien. SUPER LEKARZ.

Naprawdę bardzo dobry lekarz. Pan Doktor w pełni profesjonalnie opiekował się mną przez cały okres ciąży. Odpowiadał na wszystkie pytania, udzielał trafnych porad. Mogłam zawsze na Niego liczyć. Nie raz telefonowałam do Pana Doktora, gdy niepokoił mnie jakiś objaw i bez problemu uzyskiwałam pomoc. Mam bardzo upartego męża, który chciał brać czynny udział na każdym etapie mojej ciąży, wszystko chciał wiedzieć, interesował go każdy szczegół. Pan Doktor wyraził zgodę na obecność męża podczas wizyt. Dzięki temu w moim mężu obudziła się jeszcze większa odpowiedzialność za mnie i nasze przyszłe dziecko. Zadawał wiele pytań Panu Doktorowi i z wizyty na wizytę nabierał coraz większej wiedzy. Był z tego bardzo dumny i wspierał mnie we wszystkim jeszcze bardziej niż kiedykolwiek. Leczyłam się u Pana Doktora w ramach NFZ-tu (bezpłatnie). Pan Doktor za każdym razem był miły i sympatyczny. Pan doktor Andrzej Pyziak nie tylko jest bardzo dobrym lekarzem, lecz również wspaniałym człowiekiem. Miałam wiele szczęścia, bo Pan Doktor był również podczas mojego porodu. Poród był oczywiście rodzinny, do którego mój mąż był doskonale przygotowany dzięki powyższym wizytom. Wszystko poszło sprawnie i bez powikłań w bardzo przyjacielskiej atmosferze ukochanego męża, Pana Doktora i Pani Położnej. Wyszłam ze szpitala do domku po 3 dniach. Jesteśmy z mężem bardzo wdzięczni Panu Doktorowi Pyziakowi za wszystko co dla nas zrobił, bo to również dzięki Niemu jesteśmy dziś szczęśliwymi rodzicami.

Polecam.Prowadził mnie w ciązy.W szpitalu wykazał sie zainteresowaniem,co jest najważniejsze.Polecam.

ja odradzam tego lekarza kiedys jak do niego poszlam to pzepisal mi tabletki ktorych nie moglam brac i on o tym wiedzial bo mu powiedzialam a po za tym bylo w karcie napisane a on sie uparl ze te albo zadne wogole mi nie pomogl a tylko zniechecil do swojej osoby

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz