Adresy (2)
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych onkologów w pobliżuPacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych onkologów w pobliżuCennik
Brak informacji o usługach i cenach
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.
Moje doświadczenie
28 opinii pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
Barbara C.
Polecam dr. w 100 % ;) Sprawdzony, miły, zna się na rzeczy. Odrazu powiedział żeby się nie martwić, że to nic złego. (Przyjechałam załamana z płaczem po wizycie u lekarza w swojej miejscowości). Polecam każdemu!!!!!!
Teresa
Latem, ubiegłego roku pan profesor wykonał zabieg usunięcia sporych kaszaków, które miałam na głowie. Bardzo się przed tym bałam, trafiłam jednak w naprawdę dobre ręce, zresztą z polecenia pani doktor Nowińskiej, której jestem za to wdzięczna. Świetnie wykonane znieczulenie i niesamowicie sprawnie i szybko przeprowadzony cały zabieg, po którym ślady są mikroskopijne. Serdeczne dzięki za wszystko!
Danuta Hakało
.Trafilam do profesora prawie 4 lata temu,jestem po amputacji piersi a teraz po rekonstrukcji.Czuję się super a co do profesora,nie zdarzyło się by nie odpowiedzial na moje pytanie,czasami tlumaczyl mi jak dziecku po kilka razy ,po operacji przyszedl do mnie i opowiedzial jak jest.Nie jestem typem czlowieka ,ktory lubi jak się nad nim rozczula rak zlośliwy trudno dalam radę ale tylko dzięki profesorowi.nie zdarzylo mi się bym nie zostala przyjęta ,nigdy nie był nieuprzejmy .Acha jeszcze jedni zaznaczam,że nie jestem pacjentką prywatną tylko z ubezpieczenia nigdy nie dostal ode mnie nic ani zlotowki ani kawalka czekolady .Panie profesorze jest Pan super i pana zlote ręce pozdrawiam Danuta
Agnieszka
Wszystkim odradzam wizytę u tego lekarza!!!. Do pana doktora zaczęłam chodzić prywatnie z piersiami ponieważ zasugerowałam się dobrymi opiniami jakie miał płacąc mu 200 zł za wizytę był nawet uprzejmy i wszystko było ok ale do czasu dopiero jak się okazało po roku że trzeba usunąć zmiany i trafiłam do niego na kasę chorych w Centrum onkologii ziemi lubelskiej pokazał jakim na prawdę jest lekarzem. Ludzi ma za nic nie szanuje zupełnie swoich pacjentów w trakcie wizyty mimo że ma się numerek i potwierdzenie rejestracji wychodzi i nawet nikomu nie raczy powiedzieć że ich nie przyjmie, w szpitalu po zabiegu wcale się nie interesuje swoimi pacjentami, po operacji jak udałam się do niego na wizytę kontrolną oczywiście mnie nie przyjął mimo że byłam zapisana i w reku miałam potwierdzenie rejestracji powiedziano mi że zapisana nie jestem i nie ma mojej karty potem szukano jej ponad dwie godziny dopiero po interwencji dyrektora się odnalazła i jak się okazało jednak była w gabinecie pana doktora tylko jak już ją znaleźli to niestety jego już nie było , szanowny pan jest teraz zajęty polityką według jego hasła wyborczego Polskę chce uzdrawiać tylko nie bardzo wiem jak chce ją uzdrowić jak tak karygodnie traktuje pacjentów. Wszystkim tym którzy się zastanawiają czy do niego iść radzę poszukać sobie kogoś innego. Nie mówię tak tylko dlatego że sama jestem rozgoryczona byłam między tymi chorymi ludźmi naprawdę chorymi i nie tylko ja byłam tak traktowana rozmawiałam z wieloma rozgoryczonymi osobami dlatego chcę przestrzec innych. Zastanówcie się zanim zdecydujecie i dokonacie wyboru !
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Aleksandra
Po wizycie u pana Stanisławka jedyne co mi zostało, to wielkie rozgoryczenie. Trafiłam tam skierowana od ginekologa, którego zaniepokoił rosnący guzek w piersi. Pan Stanisławek bez jakiegokolwiek badania stwierdził, że guzek do wycięcia się nie nadaje, bo jest zbyt mały. O badanie musiałam poprosić. Przed badaniem, papierowy podkład jednorazowy, na którym już ktoś leżał, odwrócił po prostu na drugą stronę! Po badaniu, które trwało kilka sekund powiedział "jak pani bardzo chce to usuniemy, ale ja niechętnie". Spytałam więc, czy usunięcie jest konieczne. Pan doktor popatrzył na mnie jakbym urwała się z choinki i cały czas utrzymywał, że jeśli bardzo chcę, to on mi guzka usunie. Na ponowne pytanie, czy trzeba to robić, nie uzyskałam odpowiedzi. Największym problemem według pana doktora był fakt, że poprzednie badania przeprowadzał ginekolog. To, że zauważył zmiany, wcale pana Stanisławka nie interesowało. Następnie z wielką łaską zrobił USG (na sondzie był żel, po poprzedniej pacjentce!), po którym z nieco większym zdecydowaniem powiedział "no, to wytniemy jak się pani tak bardzo upiera, ale będzie blizna, a pani jest młoda". Nie upierałam się, nikt normalny nie idzie pod nóż chirurga, jeśli nie musi. Na pytania co to jest, dlaczego rośnie, czy może lepiej zrobić biopsję niż od razu usuwać, nie uzyskałam odpowiedzi. Pan doktor nie postawił żadnej diagnozy, a decyzję o ewentualnej operacji pozostawił mi. Poszłam do fachowca, specjalisty w danej dziedzinie i nie dowiedziałam się kompletnie nic. Nie przeszkadzało to jednak panu doktorowi w pobraniu iście profesorskiej zapłaty. Cała moja wizyta w gabinecie tego pana, trwała niecałe 5 minut. Straciłam czas, pieniądze, nerwy. Zawiodłam się bardzo, ponieważ kilka lat temu trafiłam na stół pana Stanisławka i darzyłam go zaufaniem. Tym razem zostałam potraktowana jak natręt. Po co specjalista onkolog, jeśli to pacjent ma sam decydować, czy pójść na operację czy nie? Ja nie wiem, co rośnie mi w piersi, myślałam, że dowiem się u specjalisty. Niestety, nie dowiedziałam się. Zero empatii, do tego brak higieny w gabinecie. Przykre, że w taki sposób zachowuje się lekarz, od którego decyzji, z pewnością niejednokrotnie zależy życie pacjenta.
Zdecydowanie odradzam!
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Ewa Brodziak
jestem pacjentką profesora od 1998 roku, na początku chodziłam z piersiami, okazało sie, że to nic niedobrego, ale kontrole i tak nadal robię u profesora, jakis czas temu po wielu przejściach i wizytach u różnego rodzaju specjalistów w poszukiwaniu przyczyn mojego coraz gorszego stanu zdrowia poszłam do profesora jak co roku sprawdzic piersi, profesor po krótkim wywiadzie i zbadaniu węzłów profesor odkrył u mnie ziarnicę złosliwą, zajął się mną, wyciął węzeł do badania i skierował do dalszego leczenia u hematologów, blizyn po wycieciu węzła prawie nie widać, w "rękach"profesora czuje się bezpiecznie, to wspanialy człowiek, ciepły, życzliwy, zainteresowany pacjentem. Podczas prawie 2 letniego leczenia spotkałam wielu lekarzy a wśród nich 3 anioły, jednym z nich jest profesor :)
joannabm254
Naprawdę lekarz, chirurg i człowiek godny polecenia. Mam nowotwór złośliwy skóry, i tylko ten lekarz mimo takiej diagnozy umiał mnie utrzymać "w pionie". Bardzo konkretny, ale też bardzo sympatyczny człowiek, dlatego polecam prof. dr hab. Andrzeja Stanisławka. Jego osoba sprawiła, że przez tą chorobę można przejść z godnością i siłą walki. Bliznę pooperacyjną oglądają dotychczas znani mi lekarze i nie mogą wyjść z podziwu. Nie jestem w stanie znaleźć choćby jednej wady. Naprawdę serdecznie polecam.
halina k.
Ciepły człowiek, doskonały chirurg onkolog, byłam operowana przez niego na staszica w 2003r rak piersi,mastektomia.Chemioterapię miałam w Warszawie w Centrum Onkologii. Moja pani doktor onkolog Lemańska - też cudowny lekarz - od chemioterapii powiedziała ,że operacja była przeprowadzona wzorcowo, blizna estetyczna. Polecam pana profesora z pełnym przekonaniem .
Halina K.
Maria
Jestem po operacji oszczedzającej, nowotwór piersi. Profesor na pierwszej wizycie rozpoznał to czego inni w innym mieście nie widzieli. Bardzo szybka pomoc i dużo życzliwości. Operacja tak,zrobiona,ze inni lekarze do ktorych trafiam, nie szczędzą słow pochwały na temat blizny i całego zabiegu. Naprawdę zrobione "atystycznie" nacięcie i zszycie. Wszystko miałam wytłumaczone i bardzo szybko byłam zakwalifikowana do zabiegu. Profesjonalista i wspaniały człowiek. Nigdy nie zapomnę jego reakcji na moje łzy, kiedy dowiedzialam się,ze to nowotwór. Bardzo Dziekuję Panie Profesorze. Maria
Edyta Turko
Zdrowie jest najważniejszą wartością, warto powierzyć je w dobre ręce! Dlatego polecam prof. dr hab. Andrzeja Stanisławka.
Doświadczony i dobry lekarz zapewni Ci specjalistyczną, kompleksową i profesjonalną opiekę medyczną, odpowie na wszystkie dręczące Cię pytania oraz pomoże szybko i skutecznie powrócić do zdrowia – takim lekarzem jest prof. Andrzej Stanisławek. Naprawdę cudowny lekarz i człowiek o wielkim sercu.
Całe szczęście, że skończyło się tylko na strachu, ale fachowe podejście profesora pozwoliło przetrwać czas oczekiwania na wyniki. Sam zabieg wykonany precyzyjnie. Późniejsza kontrola również w atmosferze wielkiej troski o pacjenta. Naprawdę lekarz godny polecenia.
Jesteś tym lekarzem?
Edytuj lub przejmij profilNajczęściej zadawane pytania
-
Jaki jest zakres porad oferowanych przez Andrzej Stanisławek?Andrzej Stanisławek to onkolog.
-
Gdzie Andrzej Stanisławek ma swój gabinet?Andrzej Stanisławek przyjmuje pod adresem:
- Dr K. Jaczewskiego 7 Lublin
- Niecała 3/2 Lublin
-
Czy Andrzej Stanisławek przyjmuje online, bez konieczności pojawiania się w placówce?Nie, w tym momencie Andrzej Stanisławek nie oferuje konsultacji online.
-
Jak Andrzej Stanisławek umawia wizyty?Pod tym adresem Andrzej Stanisławek nie podaje swojej dostępności. Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu, aby poznać dostępne terminy.
-
W jakich godzinach przyjmuje Andrzej Stanisławek?Andrzej Stanisławek udziela informacji o dostępności przy bezpośrednim kontakcie.
-
Jakie ubezpieczenia akceptuje Andrzej Stanisławek?Andrzej Stanisławek nie przyjmuje w ramach ubezpieczenia, tylko w ramach płatnych wizyt prywatnych. W razie wątpliwości zalecamy kontakt ze specjalistą.
Onkolodzy z TU Zdrowie w Lublinie
Onkolodzy z Compensa w Lublinie
Onkolodzy z Allianz w Lublinie
Onkolodzy z PZU Pomoc w Lublinie
Onkolodzy z PZU Życie w Lublinie
Onkolodzy z GENERALI w Lublinie
Onkolodzy z Interubezpieczenia w Lublinie
Onkolodzy z Signal Iduna w Lublinie
Onkolodzy z Medica Polska w Lublinie
Onkolodzy z Płatność Falck w Lublinie
Onkolodzy z Pol-Assistance w Lublinie
Więcej (8)