Moje doświadczenie

Absolwentka Szkoły Głównej Gospodarstwa Wielskiego. Od wczesnych lat studenckich praktykowała w wielu warszawskich klinikach weterynaryjnych zajmujących się nie tylko psami i kotami ale również zwierzętami egzotycznymi.
Ukończyła staże zagraniczne w klinikach we Włoszech oraz Belgii kształcąc się pod okiem najlepszych specjalistów europejskich z zakresu tomografii komputerowej i stanów nagłych.

Jeszcze na studiach rozwijała się naukowo uczestnicząc w badaniach i kołach naukowych.

Do jej głównych zainteresowań należy diagnostyka obrazowa oraz choroby wewnętrzne — w tym kierunku prowadzi swoje kształcenie podyplomowe aktywnie i biernie uczestnicząc w konferencjach, szkoleniach oraz webinarach.

Zależy jej na każdym pacjencie i przykłada bardzo dużo uwagi do relacji lekarz — właściciel ponieważ jej zdaniem jest to najważniejsze w każdym procesie terapeutycznym.

Jej największym hobby i pasją jest medycyna weterynaryjna — stara się poświęcać każda wolna chwilę na rozwijanie swojej wiedzy by jak najlepiej pomoc swoim pacjentom i ich właścicielom.
więcej

Adres

SpecVet Mokotów
Józefa i Jana Rostafińskich 4, Mokotów, Warszawa

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych weterynarzy w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

1 opinia pacjenta

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
K
Lokalizacja: SpecVet Mokotów Inny

W mojej opinii Pani Anna Borek nie ma empatii. W trakcie rozmowy z recepcja na rostafinskich poprosilismy o wizyte lub chociaz o rozmowe tel, skoro lekarz odmawia przyjecia pacjenta. Sytuacja byla krytyczna! Jestesmy od lat stalymi klientami kliniki. Mimo tego ze wciaz bylo 30 min do zamkniecia kliniki pani Anna Borek odmowila przyjecia w naglej sytuacji. Informowalismy ze sytuacja jest zla, nagla i bardzo potrzebujemy pomocy. Czy naprawde krotka rozmowa lub telefon zwrotny to tak duzo? Nawet jesli odmowila Pani przyjecia bo do zamkniecia kliniki bylo 40 min…to mozna chociaz oddzwonix i doradzic skoro leczymy naszego Pupila u Panstwa od kilku lat

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania