Adres

Centrum Rozwoju Osobistego i Pracy z Rodziną JA TY MY
Skwierzyńska 20/4, Krzyki, Wrocław

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dorosłych

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychoterapeutów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi

Konsultacja psychoterapeutyczna


Psychoterapia indywidualna

Pozostałe usługi


Skwierzyńska 20/4, Wrocław

Darmowa usługa

Centrum Rozwoju Osobistego i Pracy z Rodziną JA TY MY

O cenę zapytaj psychoterapeutę

Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.

Moje doświadczenie

Jestem certyfikowaną psychoterapeutką Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (nr certyfikatu 939, 2022), a także Certyfikowanym Coachem na poziomie „Professional” w International Coach Federation (2007). Od lat zajmuję się rozwojem osobistym i rodzinnym. W pracy psychoterapeutycznej łączę swoje wieloletnie doświadczenie i wiedzę głównie z nurtów psychoterapii psychoanalitycznej, psychodynamicznej i systemowej.
Towarzyszę osobom dorosłym i parom w pokonywaniu życiowych trudności oraz tworzeniu dobrych relacji z innymi. Moim marzeniem jest żyć w równowadze i pomagać innym przywracać ją tam, gdzie jej zabrakło.
więcej

10 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
O
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

To był wyjątkowy czas, co nie zawsze oznacza łatwy ;) Dzięki naszej współpracy i ogromnemu wsparciu jakie otrzymałam od Pani Ani urodziłam zdrowe dziecko, sama jestem w świetnej formie na wielu płaszczyznach i do tego cieszę, że udało mi się odbudować całą rodzinę. Trzy i pół roku współpracy, ale dzięki temu, dziś patrzę na świat z innej perspektywy. Czuję się piękna zarówno zawnętrznie, jak i wewnętrznie, szanuję siebie i znam swoje potrzeby. Z ogromną radością wchodzę w kolejny etap mojego życia.
Dziekuję Pani Aniu z całego serca, za pełen profesjonalizm i konsekwencję w swoich działaniach, które były mi bardzo potrzebne.

mgr Anna Mroczyńska

Pani Olgo, dziękuję za piękne słowa... Czuję sie zaszczycona, że mogłam towarzyszyć pani w różnych momentach pani życia. Dla mnie to również byl wyjątkowy czas. Jestem szczęśliwa , że Wasza rodzina rozkwita. To pani wielka zasługa i niezwykła praca w terapii. Cieszę się ze odnalazla pani siebie, swoją pasję i talent. Życzę by nowy etap był dla pani i rodziny dobry i twórczy :))

M
Lokalizacja: Centrum Rozwoju Osobistego i Pracy z Rodziną JA TY MY psychoterapia indywidualna

W Centrum Rozwoju JA TY MY, w gabinecie u Pani Anny zjawiłem się w styczniu 2020 r., w najtrudniejszym momencie największego zakrętu w moim życiu, które wówczas upływało w 80% na leżeniu w łóżku i patrzeniu w sufit, próbując się zmusić do prostych domowych czynności, jak rozpakowanie zakupów, zrobienie sobie kolacji czy pójście do łazienki. Lubię, jak moja głowa pracuje na wysokich obrotach, ale tylko wtedy, kiedy jest to twórcza i ambitna praca, a nie rozmyślanie, a właściwie zadręczanie się problemami i niszczenie kolejnych punktów samooceny.
Wizja psychoterapii nie napawała mnie optymizmem. Jak jesteśmy chorzy na serce, nerki czy wątrobę, spotykamy się ze współczuciem i próbą zrozumienia. Choroby duszy czy emocji za to nie są tak szeroko akceptowane społecznie. Nie chciałem być postrzegany jako kandydat do zakucia w kaftan i izolacji, który "ma coś z głową" i musi się leczyć. Wiedziałem jednak, że farmakoterapia i psychoterapia to jedyna droga do wyjścia z depresji, która wyżerała ogromnymi kęsami kolejne elementy mojego dotychczas dość poukładanego życia.
Postanowiłem skorzystać z usług terapeuty po to, żeby spojrzał na mnie ktoś neutralny, kto mnie nie zna (jak np. rodzice) i ocenił moją sytuację "z boku". Moje obawy minęły po pierwszym spotkaniu. Pani Anna to człowiek stworzony do roli terapeuty. Atmosfera panująca w Jej gabinecie to idealne warunki do otworzenia się i rozmowy na tematy, które rzadko się porusza nawet z bliskimi. Terapia polegała na dialogu i wspólnym analizowaniu wydarzeń, relacji z ludźmi, uczuć, emocji i ich skutków. Ważnym elementem było identyfikowanie i nazywanie moich odczuć związanych z danym wydarzeniem. Co ja wtedy czułem? Jak zareagowałem? To bardzo pomaga ponownie daną sytuację z przeszłości ocenić.
Pani Anna rzadko podaje gotowe rozwiązania na problemy, a raczej prowadzi mnie tak, żebym sam na nie wpadł. Podawała mi wędkę, nie rybę. Dzięki temu stopniowo zaczynałem coraz bardziej samodzielnie działać. Podejmować decyzje, wyciągać wnioski.
Doprowadziło mnie (nas) to do tego, że dojrzałem do bardzo odważnych życiowych decyzji, które z jednej strony wymagały sporych wyrzeczeń, z drugiej przywróciły moje życie na właściwe tory. Terapia nie jest procesem łatwym, nierzadko trzeba się zmierzyć z własnymi słabościami, ale temu ona przecież służy.
Z Panią Anną idącą za mną odzyskałem równowagę i gotowość do otworzenia nowego rozdziału w życiu. Jej empatia, spokój i doświadczenie dawały się odczuć na każdym kroku. Intensywnie analizowała to, o czym Jej opowiadałem, zadając nierzadko zaskakujące pytania, zmuszające mnie do spojrzenia na daną sprawę z innej strony. Charakter Pani Anny w pełni pozwala na to, żeby wytworzyć z Nią partnerską relację, pozbawioną skrępowania, lęku czy hierarchii.
Na terapii zjawiłem się z nastawieniem zadaniowym, tzn. "przychodzę z konkretnym problemem, w najcięższym momencie mojej depresji, i liczę na pomoc w jego rozwiązaniu". Poniekąd to podejście utrzymało się do końca, tzn. zdecydowałem się zakończyć terapię w momencie, gdy doszedłem do wniosku, że od dłuższego czasu mam dużo energii do działania i jestem gotowy otworzyć nowy rozdział, w którym odzyskuję samodzielność. Uświadomiłem sobie jednak, że z Panią Anną przerobiliśmy o wiele więcej. Nie tylko rozwiązaliśmy największy problem, który wywołał moją depresję, ale również wzięliśmy na warsztat kilka innych sfer, jak np. relacje z danymi osobami, zmiana mojego mechanizmu podejmowania decyzji, większe zaufanie do własnych możliwości, słuchanie własnych potrzeb bez automatycznego uginania się przed zdaniem innych.
Z tego powodu również uwierzyłem w psychoterapię jako bardzo skuteczne narzędzie do ogólnej pracy nad sobą. Wyzbyłem się wstydu, że się jej podjąłem, wręcz przeciwnie - zacząłem o niej otwarcie opowiadać. Ku mojemu zaskoczeniu, reakcje były pozytywne i nie spotkałem się z rażącymi przykładami stygmatyzacji. Co więcej, niektóre osoby po czasie same podejmowały ze mną temat terapii w celu zebrania informacji dla siebie. To oznacza, że zapotrzebowanie i zainteresowanie terapią w społeczeństwie byłoby bardzo wysokie, jednak zwyczajnie się boimy lub wstydzimy. Dopiero gdy niektóre osoby zauważyły, że ja się przełamałem, to poszły w moje ślady. Uważam to za nasz kolejny sukces - moja terapia skłoniła innych do podjęcia leczenia.
I może ta długa opowieść zainspiruje kolejnych. Wszystkim, którzy czują, że potrzebują gruntownej przemiany, przewartościowania życia, uporania się z kobyłami zatruwającymi życie, odsyłam do Pani Anny. Proces jest żmudny, ale efekty powalające. Nie będziecie zawiedzeni, potwierdzam wszelkimi sposobami. Wystawiam zasłużone pięć gwiazdek i życzę wszystkim, żeby odnaleźli w sobie podobną siłę i chęć zmian :)) Nie bójmy się naszych problemów, jesteśmy tylko ludźmi, a nie robotami (czego próbuje nas współczesny świat uczyć) i słabość jest w to również wpisana. Pod opieką Pani Anny można zdziałać cuda. Niby z jej pomocą, a jednak samemu, co tylko potęguje satysfakcję.

mgr Anna Mroczyńska

Panie Macieju,
Bardzo dziękuję, że podzielił się pan swoją historią. Porusza mnie pana opis doświadczania depresji
jako choroby, która kęsami odbiera człowiekowi sprawczość i wyżera życie. Pokazuje pan, że można
sobie z nią poradzić, odzyskać siły i przywrócić życie na właściwe tory.
Cieszę się, że ma pan takie doświadczenie psychoterapii, jako wzbogacające pana - z moją pomocą a
jednak samemu! Cieszę się, że w trakcie naszej pracy wydarzyło się dla pana o wiele więcej niż pan na
początku oczekiwał.
Dziękuję za każde ciepłe słowo. Mam nadzieję, że pana wpis wielu z nas doda otuchy i zachęci do
podjęcia trudu osobistego rozwoju. Droga ta, jak pan wspomina, nie jest łatwa, ale warta próby.
Życzę panu dobrego startu z nowymi wyzwaniami i satysfakcji z kierunku, który pan obrał

E
Lokalizacja: Centrum Rozwoju Osobistego i Pracy z Rodziną JA TY MY

Do Pani Anny przyszłam w momencie, kiedy sama nie widziałam już dalszej swojej drogi, byłam zagubiona, schowana w sobie, za mgłą .... terapia i praca z Panią Anną była czymś niesamowitym, czułam się jakby niebo nade mną zaczynało się przejaśniać, odbudowałam relację z moim Tatą, spojrzałam z innej strony na dotychczasowe wydarzenia w moim życiu, uporządkowałam siebie, widzę jaśniej, wiem więcej o sobie, czuję się silniejszą kobietą. Pani Anno dziękuję za wspólną pracę, dawanie poczucia bezpieczeństwa i przede wszystkim wytrwałość.

V
Lokalizacja: Centrum Rozwoju Osobistego i Pracy z Rodziną JA TY MY depresja

Rozpoczynając pracę terapeutyczną byłam pełna obaw ale i nadziei. Potrzebowałam pomocy. Praca z p. Anią bardzo dużo dobrego wniosła do mojego życia. Obecnie jestem innym człowiekiem, teraz dopiero czuję, że żyję. Zaczęłam smakować i czuć życie a nie biec prze nie. Polecam współpracę z p. Anią bardzo profesjonalna i ciepła osoba.

Lokalizacja: Centrum Rozwoju Osobistego i Pracy z Rodziną JA TY MY Problemy w związku

Praca z Panią Anną pozwoliła na uporządkowanie spraw, które nakładając się na siebie, piętrząc dawały wrażenie ściany, której nie mogłem przebić. Usystematyzowanie problemów, samo ich nazwanie i określenie miało charakter terapeutyczny. Pozwoliło też na ustalenie ich hierarchii i wyznaczyło priorytety terapii. Od razu pojawiły się narzędzia, którymi podzieliła się ze mną Pani Anna. Mogłem ruszyć do pracy.
Dziś jestem innym człowiekiem, w innym miejscu. Mimo trudnej sytuacji zdrowotnej, nigdy nie czułem takiej energii, zapału do działania i chęci życia, jak teraz. Wszystko to nie miałoby jednak miejsca, gdyby nie sesje z tym psychoterapeutą.
Gorąco polecam.
Andrzej

E
Lokalizacja: Centrum Rozwoju Osobistego i Pracy z Rodziną JA TY MY

Do gabinetu Pani Ani trafiłam na psychoterapie. Był to dla mnie moment, w którym nie widziałam już szans poradzenia sobie samodzielnie ze swoimi, nie do końca określonymi problemami. Pamiętam, że szłam z przekonaniem, że albo to mi pomoże albo już nic... Teraz z perspektywy czasu, mogę powiedzieć że to był dopiero początek bardzo intensywnej pracy nad sobą. Psychoterapia pozwoliła mi spojrzeć na wiele spraw z innej strony, przyniosła wiele korzyści w relacjach z bliskimi, pozwoliła wybaczyć i zrozumieć kwestie , które ciągnęły się za mną latami. Otworzyła wiele drzwi i zmieniła tym samym jakość obecnego życia.
U Pani Ani bardzo doceniam umiejętność stworzenia odpowiedniej atmosfery podczas sesji. Zawsze czułam się bezpiecznie, mogłam pozwolić sobie na totalną szczerość, co w takim procesie jest nie do przecenienia. Cieszę się, że podjęłam tę pracę nad sobą i polecam wszystkim, którzy jeszcze się wahają i zbierają siły, żeby się odważyć :)

J

Do Pani Anny zgłosiłam się z uwagi na podjęcie przez mnie wyzwania zawodowego jakim jest stworzenie Spółki od zera i zarządzanie nią.
Samo zarządzanie zespołem ludzi nie jest dla mnie niczym nowym, jednak odpowiedzialność za całą firmę już tak.
W toku pracy z Panią Anią pozbyłam się poczucia, że jestem mniej wartościowym zarządzającym firmą od innych, ponieważ oni już mają doświadczenie a ja dopiero zaczynam.
Nauczyłam się pracować i funkcjonować na nowym poziomie: uwolniłam się od potrzeby pracy operacyjnej na rzecz pracy strategicznej oraz budowania zespołu podległych managerów.
Mimo, że współpraca z Panią Anną dotyczyła spraw zawodowych, to jednocześnie udało się też zmienić moje podejście do siebie i życia w sferze prywatnej.
Nieporządek w wielu aspektach jaki miałam w głowie - zamienił się w porządek.
Sesje z Panią Anią polecam każdemu kto pragnie śmiało pójść do przodu, czy to w życiu zawodowym czy też prywatnym. Dzięki wsparciu Pani Ani droga ta wyda się mniej wyboista i straszna.

mgr Anna Mroczyńska

Pani Joanno, Pani doświadczenie pracy coachingowej w obszarze zawodowym pokazuje, że wszystko co robimy (czego się uczymy i co zmieniamy w sobie) dla siebie, zespołu, czy firmy nierozerwalnie wpływa na nasze życie prywatne. W końcu jesteśmy całością i trudno to oddzielić :). Trzymam kciuki za pani dalsze sukcesy te zawodowe i jak i osobiste! a.

J

Na terapię do pani Ani trafiłam będąc na życiowym zakręcie. Szukałam kogoś, kto pomoże mi przebrnąć przez gąszcz moich trudnych emocji i zawikłanych relacji. Spotkania z p. Anią były niczym wyprawa dookoła świata- cały czas czułam wspierającą obecność p. Ani, która towarzyszyła mi w odkrywaniu moich nowych lądów. Dzięki terapii zaprzyjaźniłam się z moim wewnętrznym dzieckiem. To pozwoliło mi z kolei stać się dorosłą. Nauczyłam się stawiać granice, które mnie chronią i pozwalają być sobą w relacjach z innymi. Dzięki temu moje związki z innymi są lepsze. Terapia u p. Ani była najbardziej rozwojowym wydarzeniem, jakie mnie w życiu spotkało.

mgr Anna Mroczyńska

Pani Joanno, cieszę się, że dla Pani praca terapeutyczna ze mną była jak wyprawa dookoła świata i że stała się dla Pani najbardziej rozwojowym wydarzeniem w życiu. Towarzyszenie Pani było i dla mnie ważnym przeżyciem. Serdecznie zachęcam do podejmowania kolejnych wyzwań, bo obydwie wiemy, że naprawdę warto :) a.

A

Pełen profesjonalizm! W 100% Polecam. Współpraca z Panią Anią to przyjemność posiada dużą wiedzę i rewelacyjnie używa technik, narzędzi i umiejętności z których klient może korzystać.

mgr Anna Mroczyńska

Pani Agato, bardzo ucieszył mnie Pani wpis. cieszę sie, ze nasze spotkania były dla Pani owocne. Trzymam kciuki za Pani przedsięwzięcia :)). Pozdrawiam serdecznie a.

K

Trafiłam do Pani Ani prawie pół roku temu. Dzięki spotkaniom terapeutycznym zaczynam odkrywać siebie na nowo, jako osobę dorosłą, która może i powinna żyć wolna od obciążeń z dzieciństwa i okresu dorastania. Zaczynam wierzyć w siebie, stawiać granice, bronić swego zdania i rozumieć swoje potrzeby. Każdy z nas ma jakąś historię i pewnie wydarzenia z przeszłości kierują nami i naszymi zachowaniami a zwłaszcza emocjami, czasem poza naszą kontrolą i bez naszej wewnętrznej zgody. Dzięki Pani Ani zrozumiałam mechanizmy, które rządzą moim myśleniem. W toku zajęć i wspólnej pracy uczę się, jak sobie radzić w dorosłym życiu, tak aby nie kierowały mną demony przeszłości a świadomość własnych uczuć, poglądów i własnego zdania. Żyj własnym życiem... ja zaczynam właśnie dzięki Pani Ani. Serdecznie polecam wszystkim, którzy stoją na rozdrożu i gubią się we własnym życiu, tracą grunt pod nogami w relacjach prywatnych i zawodowych lub borykają się z bolesnymi wspomnieniami z rodzinnego domu. Pani Ania pewną i silną ręką prowadzi w trudnej podróży w głąb człowieka. Jej wrażliwość i spokój sprawiają, że ta podróż jest łatwiejsza do zniesienia.

mgr Anna Mroczyńska

Pani Kasiu, porusza mnie to jak Pani opisuje swoją zmianę. Dziękuję za dobre słowo. Trzymam kciuki. Powodzenia!

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania