Moje doświadczenie

Adres

Gabinet Lekarski
Wojska Polskiego 3 / 2, Jelenia Góra

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych ginekologów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

31 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
J
Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

pierwszy i ostatni raz, wizyta była nieprzyjemna jak jeszcze nigdy nie doświadczyłam u lekarza, byłam umówiona na 14, nie było nikogo przez gabinetem wiec zapukałam, brak odpowiedzi, uchyliłam drzwi i zapytałam czy można po czym pani odkrzyknęla ze jak będzie pora to zawoła- było już po 14, jednak powiedziałam ze zaczekam, po kilku minutach pani jedynie otworzyła drzwi i miałam się domyślić ze mogę już wejść, wiec weszłam (a żałuje), Pani się nie przywitała, zapytała o date miesiączki, podałam kiedy się rozpoczęła, przyszłam jedynie po receptę na tabletki antykoncepcyjne których Pani uznała ze mi nie wypisze, badania tez mi nie zrobi bo już dziś nie widzi, gdy zapytałam dlaczego nie dostanę recepty pani się skrzywiła i niewyraźnie krząkneła coś pod nosem, radzę omijać doktor szerokim łukiem, u lekarza takiego jak ginekolog kobieta powinna czuć się komfortowo, przy tej pani która krzyczy na pacjentkę i nie odpowiada na podstawowe pytania to niemożliwe. Szczęście ze wizyta była na NFZ

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

A
Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Nie polecam!Niemiła, wręcz arogancka, doktor chciała ode mnie wyniki badań z krwi na które nie dała mi skierowania tylko odesłała do lekarza rodzinnego na co lekarz rodzinny powiedział że to należy do kompetencji ginekolog. Wróciłam do dr która stwierdziła,że takie są zasady trzeba się dostosować. Podczas wizyty czułam się skrępowana, wręcz traktowana z góry. Polecam omijać szerokim łukiem. Lekarz jakby z innej epoki!Po badaniu u Pani dr od razu dostałam stanu zapalnego także czystość gabinetu pozostawia wiele do życzenia. Dramat!Wręcz w głowie się nie mieści takie podejście do pacjenta w dobie XXI wieku.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

P
Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Nie polecam tej lekarki, jeszcze w życiu nie byłam tak potraktowana. Pani doktor bardzo nieprzyjemna, nie chciała odpowiedzieć na żadne pytanie, całą wizytę pisała na komputerze. Badanie polegało na 1 sekundowym zaglądnięciu i to wszystko.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

A
Lokalizacja: Gabinet Lekarski

Pani doktor wykonała wszystkie potrzebne badania bardzo dokładnie i delikatnie. Nie wypuści z gabinetu z wątpliwościami co do trafnej diagnozy ;) szczerze polecam

P
Lokalizacja: Gabinet Lekarski Badanie profilaktyczne

Mialam dzis nieprzyjemnosc odbycia wizyty u tej Pani. Brak profesjonalizmu to jest mało powiedziane. Lekarka wypowiadała się w sposób nieuprzejmy, sarkastyczny. Przeprowadzila badanie niedelikatnie, boleśnie, a kiedy odruchowo z bólu poruszylam sie na fotelu, zostalam upomniana, że przesadzam. Po skonczonym badaniu lekarka usiadla do komputera i bez slowa przez niemal 10min klepała w klawiaturę. Wydrukowala recepte, w dwoch słowach wspomniala o dawkowaniu, a gdy zapytalam czy na ulotce również znajde informację o dawkowaniu to zostalam pouczona, ze znow czegos nie rozumiem (lekarstw bylo kilka, a sposob dawkowania każdego z nich inny). Po tym poprosiłam o wypisanie recepty na pigulki które stosuje, ale lekarka odmowila, twierdzac, że z jej strony wizyta dobiegła końca... Wiec mam wyjść, zadzwonic do przychodni i zarejestrowac sie kolejny raz na wizytę po samą receptę, bo ona dziś juz mi jej nie wypisze. Koniec kropka. Powiem tak, zdecydowanie omijac szerokim łukiem, jesli pacjentka ma jakies pytania w trakcie wizyty to najlepiej zachowac je dla siebie, gdyz odpowiedzi nie bedzie wcale, lub bedzie miala ton nieuprzejmy i arogancki. Nigdy w zyciu nie zostalam przez żadnego lekarza w tak naganny sposób potraktowana. Odradzam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

M
Numer telefonu zweryfikowany

Raz przez przypadek trafiłam do p. Pominkiewicz w Jeleniej Górze przy ul Wojska Polskiego. Pobrała opłatę za badanie w wysokości ponad 200zl. (nie mało). Na moją dolegliwość związaną z niewielkim zapaleniem, obcięła bez uzgodnienia ze mną nitki od spirali antykoncepcyjnej ! Na moje pytanie: w jaki sposób będzie można potem usunąć spiralę, odpowiedziała że są na to sposoby. I teraz właśnie przyszedł czas na jej usunięcie i mój lekarz nie mógł poradzić sobie z jej usunięciem (dwukrotne próbował) !!! , ponieważ nie ma tych niteczek, które służą do wyjęcia. Dostałam więc skierowanie do szpitala na zabieg łyżeczkowania (!), bo nie ma innego wyjścia. Jestem właśnie przed tym zabiegiem i naprawdę się boję. Moją opinię wysyłam jako przestrogę dla wszystkich, którzy zamierzają skorzystać z usług pani Pominkiewicz ! Być może powinnam zwrócić się z moim przypadkiem do sądu....

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

D
Numer telefonu zweryfikowany

Może zacznę od tego że poszłam na wizytę w 3/4 miesiącu ciąży do dr. XXX na ul. Sienkiewicza we Wrocławiu, który stwierdził że nie poprowadzi mojej ciąży ponieważ nie ma tyle terminów i kazał mi zapisać się na wizytę do tej właśnie Pani. Tak właśnie zrobiłam i był to chyba największy błąd w moim życiu że w ogóle tam poszłam. Załóżmy że wizytę miałam umówioną na godzinę 11.30. Do gabinetu weszłam po upływie półtorej godziny... Gdy wchodziłam wcześniej oczywiście uprzedzając pukaniem nie było odzewu a gdy weszłam Pani wielce uniesionym głosem poinformowała mnie że gdy będzie pora sama mi o tym powie... Czekałam czekałam i czekałam miałam wrażenie że droga Pani o mnie zapomniała. Więc pukam do drzwi. Po chwili wychodzi Pani i zaprasza mnie do środka. Więc tak, jako że jestem młodą dziewczyną (22) lata i może mało o życiu wiem, nie powinnam się wypowiadać. Ale z domu pewne zachowania i kulturę się wynosi więc na moje lekarz powinien o higienę dbać wyjątkowo. Wchodzą i widzę POOBGRYZANE PAZNOKCIE U RĄK... zwaliło mnie z nóg.. cofnęło mi się śniadanie.. Tak, wiem ginekolog używa rękawiczek, ALE... Owa Pani kazała mi się rozebrać od pasa w dół i zasiąść na fotelu ginekologicznym. Dodam że był to grudzień, okienko uchylone ale co tam! Pani "doktor" przez 40/50 minut miała mnie gdzieś jakby znów o mnie zapomniała i napierniczała w klawiature komputera równo. Po czym zadzwoniła do koleżanki że jej się coś poprzestawiało bo tyle czasu pisała a tu same bzdety. Że Z zamieniło się z Y itd... Po rozwiązaniu problemu chyba sobie o mnie przypomniała i podeszła. Zaczęła badanie wziernikowe i robiła je wyjątkowo brutalnie (a nie była to moja pierwsza wizyta u ginekologa więc mam porównanie) więc w pewnym momencie jękłam z bólu. Na co ta miła Pani odpowiedziała: bez przesady.. z facetem do łóżka poszłaś to Cie nie bolało, przecież to wziernik dziewiczy!!!! Na co ja z reguły osoba kulturalna nie odpowiedziałam nic. Po badaniu Pani przeszła do urządzenia usg nie wołając mnie specjalnie do siebie. Położyłam się na tej nieszczęsnej kozetce i Pani zaczęła do mnie rzucać komendy.. wyżej tyłek podnieś.! Ręce pod tyłek! I rozpoczęła badanie.. Puściła mi bicie serca dziecka po czym rzekła SŁYSZY?! kiwnęłam głową że tak i ze wzruszenia łza zakręciła mi się w oku. Na co Pani gin. zgasiła mnie doszczętnie słowami niech się Pani tak nie cieszy, nie widać tu kości nosowej, Pani dziecko nie ma nosa... na co z moich łez wylał się potok łez... Pani ośmieliła się jeszcze dopowiedzieć: A Pani przeziębiona? Bo słyszę że nosem ciąga? już oczywiście wesołym tonem. Jak się zresztą domyślacie wyszłam stamtąd z płaczem, nigdy więcej nie wróciłam. Ciąże prowadziłam u innego ginekologa w innym miejscu a moje dziecko urodziło się w pełni zdrowe, piękne, BA! a nawet z noskiem !!! Nigdy nikomu nie polecam!!! Całą ciąże przeżyłam w wielkim stresie bojąc się o własne dziecko. Ulżyło mi dopiero gdy Ją urodziłam. Ale nikomu na prawdę nikomu nie polecam już na pewno nie na pierwszą wizytę ginekologiczną. Nie polecam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

J

Uważam, że pani doktor jest osobą bardzo nieprzyjemną.. jest mi przykro, bo potraktowała mnie w sposób bardzo niemiły. Co do kompetencji - byłam na wizycie kontrolnej u niej jako drugiego lekarza w 8 tygodniu ciąży. Pani na podstawie badania (ok-przeprowadziła je...) stwierdziła, że ona żadnej ciąży nie stwierdza ! proszę sobie wyobrazić jak się czułam... nie dostałam żadnego skierowania na badanie krwi! Oceniam ją jako bardzo słabą lekarkę i nie życzę żadnej kobiecie by ich szczególnie pierwsza wizyta odbyła się u tej pani.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

A

szczerze odradzam. Przy pierwszej wizycie pozornie było wszystko ok, chociaż zdziwiło mnie legitymowanie się na wstępie, skoro wcześniej dokonano tego w rejestracji. Wszystko przebiegło sprawnie, doktor była miła. Zapisałam się na kolejną wizytę, gdzie miały mi zostać przedstawione wyniki cytologii. (doktor kazała przyjść, bo sama bym ich nie zrozumiała- przy czym po odebraniu wyników, nie wiem czy da się wystawić wyniki badać bardziej łopatologicznie.)
Przy drugiej wizycie znów legitymowanie, patrzenie z góry, podnoszenie głosu. Zdawkowe: LEGITYMACJA. WYNIK BADANIA. nikt nie poinformował mnie, że wynik badania odbiera się w innym gabinecie. Za tą niewiedzę pani doktor zaczęła na mnie krzyczeć, wysłała z gabinetu po wynik i kazała wrócić. Wynik odebrałam osobiście, po przejechaniu jednego pietra windą, już wiedziałam co i jak. Mimo niemiłego potraktowania, udałam się z powrotem  pod gabinet. Zapukałam kilka razy, nie słysząc odpowiedzi usiadłam w poczekalni i czekałam na wezwanie. Spędziłam tam ponad 40 minut. Uznałam, że dalsze czekanie nie ma sensu. Fatalne doświadczenie. Lekarze są po to, żeby pomagać ludziom. Szczerze współczuję dziewczynom, które do niej jako pierwszej trafiły na wizytę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

M

Byłam pierwszy raz u niej (i w ogóle u ginekologa) w przychodni Ginekomed, prywatnie. Umówiona byłam na 8.00 rano, weszłam do gabinetu o 8.40. Atmosfera kiepska, momentami pani doktor była opryskliwa... Samo badanie było niedelikatne i bardzo źle je wspominam. Po badaniu niewiele się dowiedziałam (i wolałam nie pytać, bo miałam wrażenie, że zostanę okrzyczana za swoją niewiedzę). Została zdiagnozowana nadżerka i usłyszałam, że w zasadzie już powinnam rozmyślać nad metodą leczenia, bo "trzeba to leczyć jak najszybciej".
Drugi raz u niej byłam na NFZ, atmosfera odrobinę lepsza, ale gdy zapytałam o nadżerkę i konieczność leczenia, usłyszałam, że "nie, nie, to nic takiego, to nie jest duże i trzeba tylko co jakiś czas obserwować, czy się nie powiększa".
Dziś byłam u innej pani doktor i było zupełnie inaczej. Lepiej. Więc skoro mam porównanie, to mogę zdecydowanie powiedzieć - odradzam!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Jesteś tym lekarzem?

Edytuj lub przejmij profil

Najczęściej zadawane pytania

Zgodnie z RODO informujemy, że administratorem danych osobowych ujawnionych na profilu Profesjonalisty jest ZnanyLekarz sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Kolejowa 5/7 kod pocztowy 01-217. ZnanyLekarz przetwarza dane osobowe Profesjonalisty w celu informowania użytkowników internetu o prowadzonej przez Profesjonalistę działalności leczniczej lub innej podobnej, w tym specjalizacjach, miejscach przyjmowania pacjentów i opiniach na temat jego działalności (art. 6 ust. 1 lit. f RODO) Dane osobowe pochodzą z powszechnie dostępnych źródeł, w tym CEIDG. Więcej o danych osobowych na stronie: https://www.znanylekarz.pl/gdpr/landing#tab=professional