Moje doświadczenie
Adres
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych fizjoterapeutów w pobliżu5 opinii pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
Ewelina
Pani Ania jest genialnym specjalistą. Od razu widać, że kocha to co robi. Świetne podejście do niemowlaków jak i do dorosłych. Szczegółowo omawia dany problem, pokazuje ćwiczenia jakie można wykonywać w domu. Już po pierwszej wizycie z 2-miesięczną córką zauważyłam efekty. Polecam z całego serca!!!
Kasia
Pani Ania jest najbardziej czułym i wspierającym specjalistą jakiego poznałam. Ma ogromną wiedzę, wszystko dokładnie tłumaczy. Pomogła naszemu maluszkowi w rozwoju ruchowym. Jestem niesamowicie wdzięczna i polecam z całego serca!
A.W
Najlepszy gabinet, wiedza oraz profesjonalizm , fantastyczne podejście do pacjenta, bardzo polecam !
Maria Lech
Nie spotkałam osoby aby miała takie podejście do dziecka jak Pani Ania A oprócz tego jest naprawdę dobra. Synek robi mega postępy.
Maria
Poznałam Panią Anię trzy lata temu, gdy u mojej córeczki, wówczas czteroletniej, zdiagnozowano zespół Aspergera. Pani Ania nie tylko pomogła mi w dobraniu odpowiedniej rehabilitacji, ale także w zrozumieniu, na czym polega ta choroba oraz, jak powinnam opiekować się córeczką podczas różnych etapów rozwoju. Wykazała się dokładną wiedzą, którą przekazała w bardzo przystępny sposób; dzięki rehabilitacji moja córeczka odnalazła się w środowisku.
Odpowiedzi na pytania
2 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl
Za dwa tygodnie będę miał rehabilitację (ćwiczenia izometryczne, interdyn i magnetronik) ale boję się, że może niekonicznie dobrze robię cały czas bezczynnie czekając, a trochę ciężko mi finansowo odwiedzać każdego specjalistę i robić szereg badań dlatego proszę o teoretyczną pomoc.
Prawie trzy miesiące temu nieszczęśliwie musiałem utrzymać zbyt duży ciężar i poczułem nieprzyjemne ciepło w kręgosłupie w jego dolnej części.
Po tym zdarzeniu przez pierwszy miesiąc odczuwałem tylko ból w pachwinie - nie mogłem się schylać, kucać - ogólnie zasznurować butów, aż pewnego dnia po około miesiącu zaczęły mi cierpnąć nogi, a za kolejnych kilka dni spałem tyle ile działały leki przeciwbólowe. Wykonałem rtg, na którym wyszły zwyrodnienia i dyskopatia wg opisu. Ostatkiem sił udałem do kręgarza, który patrząc na rtg powiedział, że mam dobrze zbudowany kręgosłup, a w opisie nie zaznaczono mi najważniejszego - że jest zrotowany - miednica z jednej strony wyżej niż z drugiej. Nastawił mi kręgosłup co dało mi znaczną ulgę choć wciąż bolało (po nastawieniu powiedział mi, że już jestem zdrowy ;-) ) i kazał ćwiczyć i wieszać się na drążku i podnosić skulone nogi. Neurolog (choć cała wizyta trwała około 5 min od wejścia do wyjścia) w sumie najbardziej konkretny powiedział, że bez rehabilitacji nie przejdzie, a dodatkowo dał skierowane na MR (termin - grudzień). Pływałem, ćwiczyłem, grzałem i niestety nic. Kulałem/ciągłem prawą nogę i plecy bolały bardziej z prawej strony (tak kojarzę). Jednego dnia miałem tylko dziwny moment, że na 15 minut zdrętwiała mi ręka - bardzo dziwne uczucie. I tak aż do momentu, gdy jakieś dwa, może trzy tygodnie temu poszedłem na zwykły masaż (tak na marginesie masażysta sam od siebie też powiedział, że mam dobrze zbudowany kręgosłup) i od niego się dowiedziałem, że mam obrzęk wokół kręgów. Czyli nie grzać, a chłodzić i nie na pewno nie ćwiczyć, a zalecenia 1,5 tygodnia temu potwierdził lekarz pierwszego kontaktu dodając do wcześniej zażywanego sirduladu (2g na noc) i neurovitu (1 x dziennie) - ketaprofren w żelu (2-3 dziennie) i ibuprofen 400mg (2-3 razu dziennie). Zwiększony został sirdulad na 3g.
Wciąż boli, wcześniej jak już pisałem bolały mnie plecy i strasznie ciągło mi prawą nogę w kolanie, tak że czasem nie mogłem ustać dłużej niż 3 sek na prostej nodze i często plecy . Byle były naprzemienne, czasem oba, czasem jeden z nich, a bardzo rzadko żaden. Ostatnimi dniami mam odczucie bardzo zmęczonych nóg (teraz częściej obie), że baczność na pewno bym dłuższej chwili na pewno bym nie ustał, ale coraz częściej mocno bolą plecy (cześć dolna, głównie po bokach i środkowa na środkowej wysokości), aż chodzę ze skwaszoną miną. Za to nie odczuwam za to już takiego bólu dotykając kręgów.
Mam ponad 30 lat i nie mam nadwagi, kondycja jako taka chyba zawsze była, chodziłem kilka lat raz w tygodniu na basen, żeby plecy nie bolały i to akurat działało. I jeździłem poza zimą na rowerze, co teraz pewnie odpada, prawda?? Teraz w ciągu dnia staram się funkcjonować na miarę moich możliwości i chodzić na basen i jacuzzi (robiąc sobie masaż wodny) i to też na miarę moich możliwości.
Moje właściwe pytanie brzmi - czy to normalne odczucia dla tego typu urazów i wytrzymać jeszcze tych kilkanaście dni aby oddać się rehabilitacji i tam ludzi pracujących czy może czym prędzej zrobić zrobić MR i udać się do neurochirurga?
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź,
Paweł
Myślę, że powinien Pan oddać się w ręce fizjoterapeuty, który zajmuję się terapią manualną, osteopatią, bądź jest po kursie McKenzie. Możliwe, że przez dźwignięcie dużego ciężaru na wzmożnym wdechu mogła pojawić się dodatkowo przepuklina pachwinowa. Opisał pan typowy stan pojawienia się przepukliny. To trzeba również koniecznie zdiagnozować. Dodatkowo, dobrze skonsultować jednak zdjęcie rtg jednak u specjalisty, który zajmuje się schorzeniami kręgosłupa. Nie polecam wizyt u kręgarzy i masażystów. Jest to conajmniej niebezpieczne. Może przynieść więcej strat niż korzyści. Opisuje Pan, że stan się pogarsza a nie poprawia. Dlatego radziłabym jak najszybszą interwencję, ale fachowca.
Po ciąży mam znaczne rozejście mięśni prostych brzucha na całej długości od 2,5 do 7 cm i niewielką przepuklinę pępkową (5mm). Aby uniknąć rozległej operacji i w przyszłości zrobić tylko zabieg na przepuklinę, chciałabym popracować nad rozejściem mięśni. (chirurg zezwolił na ćwiczenia) Szukam specjalisty od rehabilitacji w tym zakresie z Krakowa proszę o zgłoszenia. Oraz pytanie: jakie ćwiczenia i sporty są dozwolone przy takim rozejściu? Uprawiałam taniec latynoamerykański (salsa, bachata), jazda rowerem, squash.
Ja również miałam rozejście mięśni prostych brzucha oraz przepuklinę. Fizjoterapeuta i lekarz zgodnie stwierdzili, że rower i basen będą bezpieczne i nie doprowadzą do większego rozejścia. Fajnie jakby Pani udała się do fizjoterapeuty, który by pokazał ergonomię pracy oraz co i jak ćwiczyć a nawet zaplastrować, aby rozejście uległo zmniejszeniu. U mnie nie pomogło i miałam ostatecznie operację, Jednak poprzez ćwiczenia i plastrowanie rozejście się nie powiększało, uległo zmniejszeniu. Jednak nie zamknęło się do końca.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.
Najczęściej zadawane pytania
-
Jaki jest zakres porad oferowanych przez Anna Skomro?Anna Skomro to fizjoterapeuta. Na podstawie swojego doświadczenia i wykształcenia Anna Skomro oferuje usługi takie jak: ćwiczenia korekcyjne, rehabilitacja neurologiczna, konsultacja fizjoterapeutyczna, fizjoterapia, taping (plastrowanie), rehabilitacja dzieci, Rehabilitacja dzieci metodą NDT Bobath.
-
Gdzie Anna Skomro ma swój gabinet?Anna Skomro przyjmuje pod adresem:
- Goździkowa 11 Rzeszów
-
Czy Anna Skomro przyjmuje online, bez konieczności pojawiania się w placówce?Nie, w tym momencie Anna Skomro nie oferuje konsultacji online.
-
Jak Anna Skomro umawia wizyty?Pod tym adresem Anna Skomro nie podaje swojej dostępności. Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu, aby poznać dostępne terminy.
-
W jakich godzinach przyjmuje Anna Skomro?Anna Skomro udziela informacji o dostępności przy bezpośrednim kontakcie.
-
Anna Skomro: co mówią pacjenci?5 osób dodało swoją opinię. Anna Skomro ma średnią ocen 5 (na 5 gwiazdek).
-
Jakie ubezpieczenia akceptuje Anna Skomro?Anna Skomro nie przyjmuje w ramach ubezpieczenia, tylko w ramach płatnych wizyt prywatnych. W razie wątpliwości zalecamy kontakt ze specjalistą.