prof. dr hab. n. med. Antoni Basta

Byłam pacjentką Profesora od 10 lat leczę się na endometriozę, jednak zawsze traktował mnie jak pacjentkę którąś w kolejce. Kiedyś powiedział mi ,, czas to pieniądz". Nie wykazywał empatii, troski. Owszem wiedzę ma jednak trafiłam obecnie do innego doktora, który stosuje dużo bardziej nowoczesne metody leczenia. Na Kopernika miałam laparotomię, jednak po nie powiedziano mi, że usunięto dużą część jajnika dopiero u innego lekarza dowiedziałam się, że została 1/8. Na Kopernika traktują pacjenta masowo, nawet sposób szycia jest już staromodny jak na obecne nowoczesne metody.

W wieku 18 lat leczyłam się u profesora z powodu raka szyjki macicy. Zabiegów na Kopernika nie wspominam zbyt dobrze ale to głównie przez stada bezczelnych i niedyskretnych studentów. Opieka lekarska była na wysokim poziomie. Sam Profesor nie miał dużo czasu ale tak jak obiecał - sam przeprowadzał operacje. Badam się regularnie od 7 lat u Profesora Basty i nigdy, przenigdy nie miałam powodów do narzekań. Wiem, że czasem miewa gorszy dzień i nie sypie uśmiechami :) ale tu przecież chodzi o jego wiedzę, zdolności i niesamowite doświadczenie. A co do ceny za prywatną wizytę - porównywalna do innych specjalistów.

Jestem pacjentką Pana prof. Basty od niedawna, jednak już mogę powiedzieć o nim wiele dobrego. O jego wiedzy i kompetencjach rozpisywać się nie będę, gdyż o tym świadczy tytuł sam naukowy. To co mogę powiedzieć z pozycji pacjentki, to przede wszystkim fakt, iż w jego rękach czułam się bezpiecznie. Pan profesor skierował mnie na laparoskopię, gdyż w I trymestrze ciąży wystąpiły u mnie duże torbiele jajnika, które mogły zagrażać mojemu zdrowiu. Decyzja ta choć ryzykowna (operacja w ciąży), to jestem wdzięczna Panu profesorowi, za poważne potraktowanie mojego przypadku. Lekarze z mojej miejscowości zlekceważyli te zmiany, zapewniając mnie, że są one niegroźne. Co prawda w końcu wchłonęły się one i laparoskopia została odwołana, ale co by było, gdyby wcale nie zniknęły? Pan profesor okazał się zapobiegawczy, nie tak jak lekarze z mojej miejscowości, którzy przyjęli najbardziej optymistyczny scenariusz. Poza tym Pan profesor to dba o swoje pacjentki, bardzo skrupulatnie prowadzi kartę pacjentki, dużo notując i przywiązując dużą uwagę do szczegółów. Może nie pamięta nazwisk, ale to dlatego, że leczy się u niego bardzo dużo kobiet. Ponadto udziela fachowych i precyzyjnych odpowiedzi na wszystkie pytania. Aktualnie Pan profesor prowadzi moją ciążę i jak dotąd jestem zadowolona z opieki medycznej, którą mi zapewnia. Zlecił mi USG genetyczne, wyznaczając najlepszego ze swoich lekarzy. Nie prawdą jest, że jest człowiekiem oschłym. Jest profesjonalistą, którego czas jest cenny. Wizyta lekarska to nie spotkanie towarzyskie! Dla mnie był uprzejmy i wielokrotnie udowodnił, że ma dobre maniery: swoje pacjentki traktuje jak damy. Polecam, każdemu, który zawiódł się na lekarzach i któremu nie łatwo przychodzi zaufać czyimś kompetencjom.

Jeśli ktoś ma problem i słucha wiele opinii innych ginekologów, który każdy mówi " doradza co innego" uważam, że wystarczy umówić się na wizytę prywatnie, nr. tel. 12 4248530, terminy nie są dalekie. na wizycie przedstawiłam swoje wyniki, zbadał mnie i powiedział ze trzeba przeprowadzic konizacje szyjki macicy, nigdy nie rodziłam, a jednak w takich chwilach zrozumiałam że nie ma co czekac a jak wiadomo liczy sie czas. Podjęłam się zabiegu u prof. Basty i jestem bardzo zadowolona, źle odczułam znieczulenie, wymiotowałam ciągle, ale pielęgniarka non stop była do dyspozycji i troszczyła sie, prof. Basta również zaglądał ciągle. poinformował mnie co mogę a czego nie moge robic po zabiegu oraz dał numer tel. że w razie jakich kol wiek pytań lub jak coś się działo kazał do siebie dzwonić o każdej porze dnia. po świętach idę do kontroli, potem na pierwszą cytologie po zabiegu i jeśli wszystko będzie w porządku, powiedział że muszę sie badać ale już w swojej miejscowości. uważam że nie naciąga a wizyta defakto w porównaniu z innymi ginekologami jest nie za wysoka za taką wiedze i doświadczenie. POLECAM!

Ja tez zdecydowalam sie na leczenie u profesora, mialam problem z miesniakami. Oczywiscie nie byl pierwszym ginekologiem ktorego w tej sprawie widzialam. Powiedzial mi ze trzeba operowac i wyciac macice bo wyluszczenie nie wchodzi w rachube. Ja juz mialam kilka operacji na zachodzie i robilam je laporoskopowo, niestety taka opcja byla wykluczona chociaz wiedzialam ze h=jest mozliwa nawet w moim stanie. Zgodzilam sie jako prywatna pacjentka i wylondowalam w panstwowej klinice na kopernika (kobiety strzeszcie sie obojetnosci i partactwa). Naturlnie operacja sie opozniala bo profesor byl na konferencji w resultacie operacja sie odbyla ale profesor mnie nie operowal (ale wsypa) tylko ginekolog kobieta ktora mi spartolila totalnie brzuch jestem makabrycznie pocieta po zszywana na okretke, do dzis mam boje, nie zaleczoną blizne, brzuch napuchniety i problemy zdrowotne i brak miesiaczki. Ordynator ktory mnie pytal co ma byc robione zdziwil sie ze nie laporoskopia, chociaz przed operacja powiedzialam ze chce laporoskopie. Prof. Basta popatrzyl i powiedzial jest dobrze damy hormony, a rok mija i dalej jest problem. Wiec Basta dla mnie jest stracony i nie dopilnowuje etycznie pacjentow. Przestanmy myslec ze to co lekarz powie to tak jak by Bog cos powiedzial. Wymagajcie kobiety szacunku bo oni nas kroją bez brania pod uwage konsekwencji, my placimy a potem umywaja rece. Tragedia!!!

Ocena zmieniona przez moderatora na "neutralny".

Jest NAJLEPSZY jeśli chodzi o diagnozowanie i leczenie trudnych przypadków Na garncarskiej nie umieli mi pomóc cudownie wyzdrowiałam a profesor odrazu profesjonalnie zdiagnozowal i wyleczył Wizyta kosztuje ale nie jest łapowkarzem Nie pamięta nazwisk ale przed badaniem doklaadnie czyta historje choroby nie jest super miły ale jest profesjonalista przecież tu chodz o leczenie a nie miłą rozmowę Profesor jest NAJLEPSZY w dziedzinie CYTOLOGI RAKA SZYJKI MACICY tu walczy się o życie. Jeżeli chdzi o inne problemy nieregularne miesiączki niepłodność stany zapalne itd stara sie pomóc lub odsyła do innego fachowca nie naciga i nie próbuje leczyć na siłe żeby mieć pacjętke JEŻELI KTOŚ MA PROBLEMY CYTOLOGICZNE POLECAM GORĄCO

Witam.Chciałam wyrazić opinię na temat Profesora Basty ,gdyby nie On już by mnie nie było na świecie.On mnie uratował w ostatniej chwili,ja i cała moja rodzina jesteśmy mu wdzięczni i nigdy nie powiem o Nim złego słowa.Jest mądrym, wykształconym, lekarzem, dotrzymuje słowa, zabiera i pomaga się dostać na klinikę, gdzie ma fachowy personel.Piszę te słowa z pełną odpowiedzialnością,gdyż byłam operowana przez Profesora, a po operacji kiedy okazało się ,że mam nowotwora, pomógł mi się dostać na hematologię,abym mogła dostać odrazu chemię.Zrobił to zupełnie bezinteresownie, a to ,że bierze pieniądze za wizyty, to my kobiety musimy się cieszyć ,że mamy dostęp do takiego Fachowca.Ja długo leczyłam się u innych lekarzy, i brali pieniadze bez skrupułów,a nie mieli pojęcia na tamat leczenia i byłam dla nich królikiem doświadczalnym.Jestem już od operacji 4 lata ,jeżdżę na wizyty do Profesora co pół roku i zawsze się cieszy że mnie widzi w dobrej formie i ja również Jemu życzę dużo zdrowia, siły i wszystkiego dobrego!

Polecam, bo dzięki diagnozie profesora uniknęłam operacji będąc w początkowym okresie ciąży. Profesor powiedział, że być może cysta przy jajniku się wchłonie, że trzeba poczekać a w szpitalu Narutowicza już chcieli mnie operować.
Cysta się wchłonęła, mam zdrową córkę.
W trakcie badania profesor uprzejmy, może nie wylewny ale przecież nie o to chodzi.

Na prywatnej wizycie pan Profesor był bardzo miły, poświęcił mi dużo czasu i uwagi, skierował do szpitala na laparoskopie. W samym szpitalu nie poświęcił mi nawet dwóch minut, ale operował mnie tak jak obiecał. Co do przebiegu operacji to informował mnie inny lekarz asystujący przy zabiegu. Wszystko się udało (odpukać bo na razie powoli dochodzę do siebie), więc mimo tych paru minusów oceniam pana Profesora wysoko jako bardzo dobrego specjalistę - w teorii i praktyce!

U Pana Profesora Basty leczę się od ponad pięciu lat. Pierwszy wizyta związana była z ciążą i komplikacjami kobiecymi. Za każdym razem diagnoza i leczenie były całkowicie trafne. Dodam, że od pięciu lat cena za wizytę nie uległa zmianie, i uważam, że jak na lekarza o tak wysokich osiągnięciach naukowych i długoletniej praktyce mógłby żądać więcej.
Dodam również, że około 2 lat temu byłam zmuszona wyjechać do Poznania i tam leczyłam się przez kilka miesięcy i prawie ze łzami w oczach wróciłam do Krakowa, gdyż lekarz z Poznania doprowadziłby mnie do ciężkiej choroby.
Śmiało mogę powiedzieć, że dla mnie to co powie Pan Profesor w zakresie ginekologii-onkologii jest rzeczą świętą i dziękuję Mu za jego serce jakie wkłada w każdą moją wizytę.
Polecam.