Barbara Lorens

Zero podejścia do dzieci, nie rozumiem dlaczego tak Pani jest pediatrą bo zupełnie się do tego nie nadaje.. już drugi raz byliśmy i wyszłam z gabinetu zdenerowana, za pierwszym razem Pani doktor kwestionowała rozszerzanie diety, że 5 miesięcy to najwyższy czas (znam moje dziecko i wiem że wtedy nie było na to gotowe i nie jej to oceniać) w ogóle atmosfera w gabinecie beznadziejna, człowiek czuje się jak najgorszy rodzic świata.. zdecydowanie nie polecam i na pewno następnym razem dopytam, żeby nie trafić znowu na Panią doktor...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Tragedia, lekarz mumia, zero empatii, wyjaśnienia metody leczenia. Pani odpowiada na pytania, bo musi, a pracuje za karę. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam. Zupełny brak podejścia do małego pacjenta. Syn po wizycie miał uraz do lekarzy a na dodatek lekarz nie był pewny postawionej diagnozy. A może to mu jest a może tamto…

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo nie miła atmosfera. Doktor Nie ma podejścia do dzieci, jest nie miła. Zapytałam czy syn może mieć alergie, to się oburzyła żebym po 3 dniach kaszlu tego nie stwierdzała. Powiedziałam ze objawy ma już od kilku miesięcy. Doktor już nic nie odpowiedziała. Leczenie przepisanymi lekami nie pomogło. Kilka dni później byliśmy u innego doktora który sam zapytał czy syn nie ma przypadkiem alergii. Przepisał lek i objawy ustąpiły.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Niemiła atmosfera wizyty, do tego syn dostał od Pani Doktor antybiotyk na 10 dni. Tego samego dnia udałam się z dzieckiem do innego pediatry, leczenie zakończyło się inhalacjami z soli i syropem - po kilku dniach syn był zdrowy, nie był potrzebny żaden antybiotyk. Na pewno nie wrócę do tej Pani Doktor.

Najlepsza Pani doktor jaka zaopiekowała się moimi dziećmi. Podejście do dzieci rewelacyjne. Zaangażowanie w wykonywany zawód na na najwyższym poziomie. Lekarz z powołania. Moj młodszy syn dużo choruje wiec często bywamy w gabinecie Pani doktor. Zawsze przeprowadza z nami dokładny wywiad i szczegółowo opisuje sposób leczenia. Możemy liczyć na to ze każda niepokojąca sprawa w stanie zdrowia zostanie przebadana. Serdecznie polecam!!!

Bardzo kompetentną i dokładna Pani Doktor. Dokładne badanie, dużo pytań, następnie szczegółowe omówienie leczenia. Czuliśmy się dobrze zaopiekowani i że nasze dziecko dobrze trafiło :)

Już trzecie dziecko leczymy u pani doktor Lorens i nie zawiedliśmy się na niej dotychczas. Jest sympatycznym, rozsądnym i kompetentnym lekarzem. Nie szafuje antybiotykami, jak trzeba poradzi przez telefon albo przyjedzie na wizytę domową. Z synami ma bardzo dobry kontakt. Oboje z żoną jesteśmy zadowoleni z opieki jaką otoczyła nasze dzieci. Miałbym ochotę skomentować kilka poprzednich wpisów ale wobec tego co napisała Wera - nie warto.

Trafiłam na tą stronę dlatego,że koleżanka w pracy poprosiła mnie o napisanie negatywnej opinii lekarzowi, który się jej naraził. Nie zrobiłam tego ale znalazłam nazwisko pediatry do którego chodzę z dzieckiem od kilku lat i jestem w szoku po tym co przeczytałam. Nie zgadzam sie z tymi opiniami i nie mogę się oporzeć wrażeniu , że pani doktor padła ofiarą zmowy "koleżanek niezadowolonej mamusi". Jak można oceniać fachowość po jednej wizycie? Pani doktor jest kulturalnym i dobrym lekarzem, nigdy się nie zawiodłam na jej diagnozie i leczeniu, cierpliwie tłumaczy, pyta o moje zdanie, sama przypomina o badaniach kontrolnych. Nigdy nie spotkała mnie żadna nieuprzejmość z jej strony, a moje dziecko bardzo lubi "naszą panią doktor" .

Absolutnie nie polecam tej lekarki!!!!!! W Krakowie przyjmuje w Centrum Medycznym LIM. Jest kompletnie nieodpowiedzialna,jej diagnozy nie należy traktować poważnie i od razu konsultować z innym pediatrą.Nie uznaje profilaktycznych badań,a skierowania na nie wydaje tylko w przypadku (jak sama mówi) "ciężkiej choroby".
Pomimo moich nalegań na wydanie skierowania na przeprowadzenie podstawowych badań,które przecież raz na rok każdemu przysługują,nie zgodziła się ich wypisać.
Uznała,że dziecko wygląda na zdrowe i nic mu nie jest.Zrobiłam więc badania
odpłatnie,"na własną rękę" i okazało się,że dziecko ma np;żelaza 4,0 a norma jest
od 10,6 - 31,3,Bilirubina 30,00 norma do 21,00 oraz znacznie przekroczone białe ciałka krwi. Lekarka do której poszłam z wynikami (nie do p.Lorens oczywiście!!!!)
stwierdziła,że bardzo dobrze,że zrobiłam badania bo nie jest dobrze i trzeba zrobić dodatkowe badania i wziąć się za leczenie. A co by było,gdybym posłuchała p.Lorens?
albo nie miała pieniędzy na badania?? Jeżeli chcecie mieć zdrowe dzieci nie korzystajcie z usług p.Lorens!!!!!!!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz