lek. dent. Barbara Wiącek

Byłam u Pani Wiącek kilkakrotnie . Dzięki jej poradom właśnie o przełykaniu śliny i o nakładce na zęby , nie miałam problemu z założeniem aparatu . Jest sympatyczna , nie podnosi nigdy głosu . Lekarz godny polecenia :)

Chodzę z córka do Pani Wiącek od 2 lat. Zeby są już niemal proste i jest ogronma poprawa wady zgryzu. Uważam, że jako lekarz jest w 100% godna polecenia. Córka aparat dostała na 3 czy 4 wizycie, co miesiąc chodzimy do kontroli i na "podkęcenie" aparatu. Pani Wiącek jest osob konkretna i surową, dlatego może niektorym wydaje się niesympatyczna.

wydaje mi sie ze to ze pani Wiącek jest niemiła nie ma wiekszego znaczenia, ona po prostu ma taki charakter. z polykaniem sliny to akurat prawda - jezeli jezyk wypycha gorne zeby na zewnętrzną stronę. ta kobieta stara sie byc uczyciwa i nie wmawiac ludziom aparatu na sile. jesli chodzi o merytoryczne przygotowanie to na pewno jest lepsza od "dr" Zawiły, której zależy tylko na tym zeby zalozyc aparat, a potem pacjent czeka 3 godziny przed jej gabinetem. tak w ogole to nie polecam Jelenio-Dziurskich lekarzy. to strata czasu i pieniedzy. wydaje mi sie ze w Jelonce albo panuje jakas zmowa, albo oni sa niedouczeni. polecam Wroclaw.

Zdecydowanie odradzam tą lekarkę. Nie ma podejscia do dzieci , nie potrafi wyjaśnić na co bedzie robić, jak bedzie przebiegac leczenie itd. Nie potrafi nawiązać kontaktu z dzieckiem. Odradzam!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Przez kilka lat bylam jej pacjentka. Po pewnym czasie udalam sie do niej o porade, gdyz zeby zaczely mi sie krzywic. Na wejsciu Pani doktor przywitala mnie niemilo, powiedziala, ze sobie wymyslam, ze ona nic niewidzi. Natomiast po chwili powiedziala, ze nigdy nie mialam do konca prostych zebow i to ze sie krzywia spowodowane jest faktem zlego polykania sliny.
Jako specjalista nie jest zla, jednakze jako czlowiek, to niekoniecznie wzbudza sympatie. Tak bylo kiedys i niestety tak jest nadal.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Również pani Dr.Wiącek wmawiała że moja córka nie potrafi połykać śliny.
Ciągle mówiła że nie można założyć aparatu tego do 12 roku życia bo się zęby ruszają.Ciągneła jakby na siłe próbowała je rozruszać.Bardzo nie miła kobieta...
która sama posiada krzywe zęby.
A koleżanka z pracy również wybrała się tam z córka.Na to pani dr powiedziała po co pani przyszła niech córka sobie zarobi na aparat a nie pani płaci.No jakaś dziwna

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zgłosiłam sie na wizyte poniewaz corka wymaga aparatu na zęby,chciałam ta sprawe załatwic do dnia kiedy ukonczy 12 lat poniewaz wtedy pokrywane jest to z funduszu zdrowia o czym poinformowałam lekarza.Zostałam niesympatycznie przyjeta ,ciezka atmosfera unosi sie w gabinecie,wmawiano mi ze córka zle oddycha ma krzywa przegrode nosowa i stan ten nie pozwala na załozenie tego apartu.lekarz zalecił mi 3 miesieczne cwiczenia połykania sliny i oddychania nosem co córka umiała od poczatku.Posłuchałam sie lekarza nie kłocac sie poniewaz to nie moja profesja i dziecko cwiczyło to co umiało przez 3 msce.W miedzyczasie odwiedziłam laryngologa który zaprzeczył wszystkiemu co mi wmawiano wydał zaswiadczenie pozwalajace od strony laryngologicznej na załozenie aparatu.Przyjechalam na wizyte do P.Wiącek córka została odczepnie zbadana po czym lekarz stwierdzil ze jednak do ukonczenia 12 roku zycia nie da sie nic załtwic trzeba za to zaplacic i grzecznie zostałam poinformowana ze sa tez inni lekarze jak chce sprobowac za darmo był to wykop w tyłek nie masz kasy spadaj wybierz innego.Twierdze ze tam to tylko prywatnie wtedy moze bedzie jakies leczenie i doklejony usmieh na kase chorych, lepiej czasu nie tracic bo bedzie go za mało dla innych lekarzy którzy ta sprawe załatwili by szybciej,Obecni u innych jest juz za pozno bo nie rozpoczełam u nich leczenia a u tej zostałam wykopana,jak mam zapłcic to napewno zaden grosz nie wpadnie w kieszen tej kobiety

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie zgadzam się z pierwszą zamieszczoną opinią, są to bzdury. Przez parę dobrych lat kiedy chodziłam do Pani Wiącek najpierw ze starszym synem, następnie z młodszym - NIGDY nie usłyszałam niemiłych slów od Pani Dr ani nie zauważyłam, aby w sposób nieprzyjemny i ze z niecierpliwieniem odnosiła się do młodszych pacjentów. Wręcz przeciwnie, uważam, że ma bardzo dobre podejście do dzieci, co jest istotne w pracy stomatologa, kiedy na fotelu zasiada mały pacjent. Zawsze grzeczna, uśmiechnięta i chętnie wyjaśniała wszelkie wątpliwości. Mogę z przekonaniem polecić dr Wiącek jako kompetentnego lekarza!

Niesympatyczna kobieta która wyraża swoje niezadowolenie do pacjenta podniesionym tonem głosu, nie ma cierpliwości do dzieci co okazuje bez skrępowania . Brak efektów w leczeniu. Niemiła atmosfera, brak zaufania,niezainteresowanie pacjentem. Nie polecam!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz