Beata Gorczyca-bałos

Byłam na bilansie z niemowlakiem. Pani doktor od wejścia sprawiała wrażenie niezadowolonej z naszej wizyty. Nie pozwalała mi dokończyć zdania, przerywała, oceniała wszystko co udało mi się powiedzieć. Na pytanie czy ma jakieś rady czemu bobas źle śpi w nocy powiedziała że może czuje negatywne emocje od rodziców i że z dzieckiem trzeba spokojnie (oceniła to po 5 minutowej wizycie). Chciałam poradzić się o szczepienia, ale nie miałam książeczki co pani doktor skomentowała „nie mamy o czym rozmawiać”. Tato dziecka usłyszał że „nie umie trzymać dziecka”. Bardzo niemiła atmosfera, człowiek ma wrażenie że jej przeszkadza. Ogólnie nie dowiedziałam się niczego, w niczym mi nie pomogła, dziecko ważyła i mierzyła pielęgniarka. Nie polecam, szkoda czasu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

To była moja pierwsza wizyta u laryngologa, powód: przedłużający się katar, chrypka, osłabienie. Pani doktor przyjęła mnie wcześniej, przeprowadziła dokładny wywiad, nie bagatelizowała najdrobniejszych obaw, podeszła do mnie w sposób bardzo holistyczny - połączyła wszystkie objawy i zaproponowała adekwatne leczenie oraz badania. Dodatkowo udzieliła bardzo merytorycznych porad ogólnych. Dokładnie zbadała nos, gardło i uszy. No i sama atmosfera w gabinecie była bardzo przyjazna i serdeczna. Bardzo dobre doświadczenie, człowiek wychodzi w pełni zaopiekowany!

Bardzo niemiła.
Zostałam skierowana od innego lekarza do laryngologa po wypadku, po tomografii głowy okazało się, że mam polipowate pogrubienie w zatokach.
Pani doktor stwierdziła, że nic strasznego, że wszystkich kierują do laryngologa, żadnych zaleceń ani leczenia, skierowanie tylko na wymaz z nosa.
Pierwsze, co usłyszałam, jak weszłam: pewnie Pani drogę przehodziła patrząć w telefon. Ale nie chcę i chyba nie muszę tłumaczyć sytuacji, jak doszło do wypadku.
Nie przyszłam po osądzenie, tylko po pomoc.
LX Kraków - Słowackiego 64

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wizyta w miłej atmosferze, uzyskałam odpowiedzi na wszystkie pytania.

Okropna lekarka. Byłyśmy u niej umówieni z 2-letnim dzieckiem. Nie jesteśmy z Polski i niestety nie mówię zbyt dobrze po polsku. Przygotowałam więc wcześniej wszystkie moje pytania i przetłumaczyłam je na język polski. Pani doktor odmówiła przeczytania przygotowanego przeze mnie tekstu, mówiąc, że potrzebuje "komunikacji". A jak miałaby się porozumieć z osobą, która jest głucha i niema? Czy jemu też odmówi wizyty, powołując się na potrzebę "komunikacji"?
W ogóle nie przeszkadzało jej to, że wizyta miała dotyczyć małego dziecka.
Wizytą miał być Luxmed Kraków, Słowackiego 64.
Straszne podejście. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wizyta się odbywała bo 4 dzień utrzymywała sie gorączka i nasilający kaszel. Pierwszy komentarz Pani Doktor był że my chcemy tak szybko to wyleczyć?! (byliśmy 2 dni temu na wizycie u innej Pani doktor ale z tego czasu kaszel stał niepokojący). Posłuchała dziecko za szybko moim zdaniem. Ale największą zaletą było to że nie wypisała antybiotyk na oko jak robili poprzedni lekarzy a zleciła pilne badania crp i paciorkowca. Po ujemnych wynikach stwierdziła że to wygląda na wirus i antybiotyk nie jest potrzebny z czym się całkowicie zgadzam.

Nie mam zwyczaju zrażać się na podstawie pierwszego wrażenia, dlatego byłam na kilku wizytach, ale wszystkie okazały się dużym rozczarowaniem. Lekarka "nie ma czasu" dla pacjentów, przerywa przed dokończeniem pytania, zbywa, lekceważy, zwraca się w trzej osobie lub per ty (!), odsyła i wypowiada krytyczne uwagi o innych specjalistach... Mimo dużej dozy cierpliwości z mojej strony, nie udało mi się uzyskać diagnozy, konstruktywnej porady, o empatycznym podejściu do dzieci nie wspominając. Zdecydowanie nie polecam! Zmiana lekarza "pomogła"...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarka profesjonalna, nie rozczula się nad małym pacjentem, ale podchodzi do niego z humorem i dużym wyczuciem. Nie panikuje i uspokaja rodziców - z początku może wydać się lekceważąca, ale jak się ją lepiej pozna okaże się, że to tak naprawdę duża doza opanowania - bardzo ważne, zwłaszcza dla młodych rodziców którzy panikują z byle powodu;) polecam!