mgr Beata Kita

Ogromna wiedza i profesjonalne podejście do pacjenta, a jednocześnie bardzo duża życzliwość. Już po pierwszej wizycie poczułem się lepiej, a przed wizytą ból utrudniał mi wszystkie czynności. Serdecznie dziękuję i polecam.

Bardzo wysoki profesjonalizm i zaangażowanie, a jednocześnie ogromna serdeczność. Jestem pod wrażeniem jakości i skuteczności terapii. Polecam z całego serca.

Zachorowałem dopadła mnie rwa kulszowa. Pani Beata szybko ograniczyła ból i postawiła mnie do pionu. Kilka wizyt pomogło natychmiastowo jeżeli można tak powiedzieć. Bo przy rwie kulszowej leczenie jest długi i bolesne zwłaszcza w portfelu. U pani Beaty naprawdę jest bardzo tanio i skutecznie. Zalecenia po leczeniu są skuteczne i naprawdę pomocne. I o to chodzi. Polecam z czystym sumieniem.

Bardzo komunikatywna, słucha ze zrozumieniem, na początku wizyty dokładny wywiad odnośnie dolegliwości. Korzystałam juz kilka razy z różnymi dolegliwościami i terapia zawsze przynosiła oczekiwany efekt. Skuteczne również cwiczenia do domu, oraz dokładne zalecenia co robić a czego nie. Zdecydowanie polecam

Doskaonała fizjoterapeutka, znajaca sie na swojej pracy. Zawsze profesjonalnie oraz ciepło podchodzi do pacjenta. lekarze nie potrafili zdiagnozować przyczyny bólu który pojawiał sie okresowo i to właśnie Pani Beata doszła do tego co było przyczyną. Syn który cierpiał na bóle kolan ponad rok też uzyskał skuteczną pomoc a lekarze mówili że tak ma być bo rośnie. Z czystym sumieniem polecam.

Zdecydowanie polecam. Zwróciłam się do pani Beaty jakiś czas po zerwaniu ACL ponieważ kolano bolało oraz zakres ruchu nie był pełny. Po pierwszej wizycie byłam w stanie zrobić głęboki przysiad bez bólu, dostałam indywidualnie dopasowany zestaw ćwiczeń który pozwolił mi wrócić do sportu. Teraz cierpliwie czekam na rekonstrukcję więzadła :)

Do Pani Beaty trafiałem przez polecenie od znajomego, który bardzo chwalił wiedzę i umiejętności. Wszystko co powiedział sprawdziło się. Od lat borykałem się z bólami kręgosłupa, które ciągle nawracały uniemożliwiając mi normalne życie. Najbardziej uciążliwa było nagłe występowanie dolegliwości i to, że żadne leki przeciwbólowe nie pomagały. Już w trakcie pierwszej wizyty, po bardzo dokładnym wywiadzie i terapii dolegliwości znacznie ustąpiły. Pani Beata dokładnie wytłumaczyła na czym polega problem który jest przyczyną bólu i jak będzie wyglądać jego rozwiązywanie, dostałem szczegółowy instruktaż jak mam ćwiczyć, czego unikać w życiu codziennym i jak postępować aby problem się nie pojawiał. Od ostatniej wizyty minął już dłuższy czas, a ból nie powraca. Zdecydowanie polecam.

Do Pani Beaty trafiłam z problemem mocno naderwanego więzadła bocznego po wypadku na stoku. Moje kolano otwierało się i niestety w początkowym etapie diagnozy lekarze nie odrzucali możliwości jego operowania. Byłam przerażona, bo przed wypadkiem prowadziłam bardzo aktywny tryb życia. Postanowiłam już w pierwszym etapie leczenia skontaktować się z Panią Beatą, która bardzo dokładnie i obrazowo opisała mi mój uraz oraz możliwości dalszego leczenia bez operacji i z ewentualną operacją. Przez półtora miesiąca miałam nogę w gipsie, a następne tygodnie w ortezie. Gdy okazało się, że operacja nie jest potrzebna rozpoczęłam rehabilitacje. Od razu oddałam się w ręce Pani Beaty. Choć wiele osób mówiło mi że rehabilitacja potrwa długi okres czasu i ze na pewno będę odczuwała często ból kolana a do sportu w tym roku szybko nie wrócę, to jednak działania rehabilitacji w krótkim czasie postawiły mnie dosłownie na nogi i efektem zaskoczyły wiele osób. To pozwoliło mi po 4 miesiącach od wypadku wrócić do pracy. Serdecznie polecam.

Prowadzę firmę z branży IT, godzinami siedzę w ciągu dnia przed komputerem, taka praca - nie narzekam.
Ale mój kręgosłup kiedyś powiedział dojść. Nie ma czasu na czekania w kolejkach, zadzwoniłem i umówiłem się od razu. Po pierwszej wizycie efekt był niesamowity, a po kolejnych dwóch wszystko przestało mnie boleć. BARDZO POLECAM!!!

Trafiłem do Pani Beaty z bólem w kolanie które kilka lat wcześniej uszkodziłem na treningu, po wizycie u lekarza rodzinnego dowiedziałem się że "nie nadaje się do uprawienia sportu z powodu mojego wzrostu i ból w kolanie spowodowany jest bardzo mocno obciążonymi stawami". Po wizycie postanowiłem "powiesić korki na haczyk" i skończyć z uprawianiem sportu grając tylko rekreacyjne kilka razy do roku. Dałem się namówić na wizytę w gabinecie przez samą Panią Beaty i po pierwszej wizycie okazało się że był to tylko naderwany mięsień czworogłowy uda, a ból w kolanie był spowodowany uciskiem pozostałych mięśni podczas wysiłku. Po dwóch wizytach kolano jest jak nowe, bez żadnego problemu trenuje teraz w klubie od ponad sześciu miesięcy. Na kolejną wizytę trafiłem do Pani Beaty z mocnym bólem kręgosłupa, który odczuwałem od kilu dni po jednym z treningów, po wizycie nie odczuwam żadnego bólu, wcześniej problemem było obrócenie się z jednego boku na drugi, a nawet podniesienie się z łózka.