Bezpieczne wakacje – w jaki sposób uważać na kleszcze

Przed nami jeszcze ciepłe, długie dni. Czas na letni odpoczynek, wypady nad jezioro, łąkę, do lasu. Relaks, sielanka, spokój i … kleszcze. Małe, złośliwe insekty, uprzykrzające nam odpoczynek, czasami nawet życie. Lgną do naszych czworonożnych pupili, lgną do nas. I mogą być groźne.

Kleszcze przenoszą inne małe „mikroby” (zwane krętkami) oraz wirusy. One z kolei mogą wywoływać choroby, które są bardzo uciążliwe. Powodują m.in. boreliozę, babejszjozę, kleszczowe zapalenie mózgu, tularemię, gorączkę krwotoczną.

Kilka uwag o usuwaniu kleszcza, gdy zauważymy go na swoim ciele

Kleszcz wkręca się w naszą (i nie tylko) skórę jak korkociąg. I w taki sposób powinniśmy go usunąć. Najlepiej do tego celu użyć dostępnych przyrządów – specjalnych kleszczy czy pętelek. Po założeniu ich na kleszcza zdecydowanym ruchem wykręcamy go z powłok skórnych (najlepiej zgodnie z ruchem wskazówek zegara). Możemy to zrobić sami lub skorzystać z pomocy w ośrodkach medycznych (poradnie POZ, poradnie nocnej i świątecznej opieki medycznej, oddziały SOR). Jeśli nie uda nam się w całości usunąć kleszcza, musimy koniecznie skonsultować się lekarza.

O czym warto pamiętać

Nigdy niczym nie smarujemy kleszcza przed usunięciem. Jeśli to zrobimy kleszcz się dusi i zwymiotuje do rany żywiciela, przekazując nam groźne choroby. Natomiast miejsce po ugryzieniu dezynfekujemy wodą utlenioną lub delikatnym spirytusem.

Miejsce wkręcenia się kleszcza obserwujemy ok. 2 – 3 tygodni. Jeśli coś nas zaniepokoi warto udać się do lekarza i omówić z nim ewentualne postępowanie. Można również rozważyć wykonanie testów w kierunku boreliozy, jednakże nie wcześniej niż 2 tygodnie od usunięcia kleszcza.

Idąc do lasu, na łąkę, nad jezioro zadbajmy o ochronę ciała stosując preparaty odstraszające, zmniejszające możliwość wkręcenia się kleszcza.

Korzystajmy z uroków przyrody bezpiecznie.