Czy ty też wiesz jak to jest? Ostatni trymestr ciąży czekałaś na pojawienie się kolejnego członka rodziny, a teraz czujesz się pozbawiona energii, chęci do życia i najbardziej potrzeba Ci świętego spokoju? Czy wiesz, że to mogą być symptomy depresji poporodowej?
Ciąża i poród to ogromny wysiłek fizyczny. Ciało kobiety potrzebuje czasu na regenerację, regulację gospodarki hormonalnej i metabolicznej. Młoda matka musi odnaleźć się w nowej roli.
Jest to całkowicie normalne, że kobieta po porodzie jest osłabiona, a także często zdarza się, że jest przygnębiona i nie wykazuje zainteresowania nowo narodzonym dzieckiem. Zwykle kilka dni odpoczynku i regeneracji wystarczy, aby młoda mama odzyskała chęć do życia.
Baby blues czyli o krok przed depresją
O Baby blues mówimy w sytuacji, gdy ww. sytuacja utrzymuje się przed dłuższy czas. Nie jest to jeszcze depresja poporodowa, ale jeżeli kobieta nie otrzyma pomocy odpowiednio szybko, depresja może wystąpić.
Zwykle przygnębienie utrzymuje się przez około 4 -6 tygodni po porodzie i ustępuje samoistnie. Zwykle nie wymaga terapii farmakologicznej, ale wsparcie najbliższych jest tu kluczowe. Bez odpowiedniego zaplecza młoda matka może nie poradzić sobie z tym stanem.
Dziecko wprowadza spore zmiany w życie kobiety. Oprócz radości i szczęścia jest to spory stres i odpowiedzialność dla młodych rodziców. Wychowanie młodego człowieka to trudne zadanie i warto w początkowym okresie macierzyństwa prosić o pomoc rodziców i teściów. Ich zaangażowanie może odciążyć młodą mamę i dać jej czas na powrót do pełni sił.
Kiedy stan apatii i smutku trwa przez okres dłuższy niż 2 miesiące to prawdopodobnie mamy do czynienia z depresją poporodową; co więcej, depresja poporodowa może pojawić się do roku od urodzenia dziecka. W tym przypadku niezbędna będzie konsultacja psychologiczna, ponieważ zbagatelizowana depresja poporodowa może przekształcić się w endogenną i trwać nawet kilka lat. Znane są przypadki, w których matka cierpiąca na depresję stała się realnym zagrożeniem dla życia i zdrowia dziecka.
Jak skutecznie leczyć depresję poporodową?
W przypadku matek karmiących terapia farmakologiczna jest niewskazana. Inną trudnością jest też społeczna stygmatyzacja, która dotyka wiele matek cierpiących na depresję poporodową. Istnieje bowiem błędne przekonanie, że matka, która nie dość zajmuje się dzieckiem i na dodatek jest nieustannie smutna, z pewnością nie kocha swojego dziecka i zasługuje na pogardę.
To oczywiście mit, ponieważ kobieta cierpiąca na depresję poporodową „nie jest panią swoich myśli i uczuć”, a takie opinie społeczne tylko wzmagają poczucie winny, które pogłębia depresje.
W leczeniu depresji poporodowej pomocna i wskazana jest psychoterapia.
Mężczyźni też cierpią na depresję poporodową!
Okazuje się, że baby blues i depresja poporodowa to nie tylko problem pań – mężczyźni również cierpią z ich powodu. Zjawiska te występują jednak rzadziej i zwykle mają łagodniejszy przebieg, ponieważ nie wchodzą tu w grę takie czynniki jak zaburzenia gospodarki hormonalnej czy wycieńczenie organizmu. W przypadków świeżo upieczonych ojców można to traktować jako rodzaj depresji reaktywnej bądź adaptacyjnej, czyli będącej reakcją na duży wstrząs lub wynikiem nieumiejętności przystosowania się do radykalnie nowej sytuacji, jaką jest pojawienie się dziecka.
Bartłomiej Żukowski – terapeuta, Toruń
The post Depresja poporodowa appeared first on Blog dla pacjentów.
Ten artykuł został opublikowany na stronie ZnanyLekarz za wyraźną zgodą autorki lub autora. Cała zawartość strony internetowej podlega odpowiedniej ochronie na mocy przepisów o własności intelektualnej i przemysłowej.
Strona internetowa ZnanyLekarz nie zawiera porad medycznych. Zawartość tej strony (teksty, grafiki, zdjęcia i inne materiały) powstała wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje porady medycznej, diagnozy ani leczenia. Jeśli masz wątpliwości dotyczące problemu natury medycznej, skonsultuj się ze specjalistą.