Udało Ci się, drogi czytelniku, schudnąć, wymodelować sylwetkę, często trenujesz i widać tego efekty – chciałbyś zapewne, żeby rezultat został z Tobą na dłużej. Diety, zmiany stylu życia czy wprowadzenie aktywności fizycznej to dopiero początek Twojej podróży i poruszania się zdrowym stylem życia. Jakich zachowań należy się wystrzegać, żeby cieszyć się szczupłą sylwetką na dłużej?
Nie rezygnuj z aktywności fizycznej
Warto pozostać przy aktywnym trybie życia. Ruch redukuje oznaki stresu, poprawia metabolizm oraz
trawienie, a także pomoże utrzymać wymarzoną sylwetkę. Nikt nie każe biegać maratonów – wystarczy 30 minut dziennie ulubionego sportu, aby odczuwać pozytywny wpływ taki jak – unormowanie gospodarki insulinowej, poziomu cholesterolu czy zmniejszenie prawdopodobieństwa miażdżycy.
Stare nawyki żywieniowe
To najszybsza droga do utraty efektów, na które tak ciężko pracowaliśmy. Jeśli natychmiast po
skończonej diecie powrócimy do starych nawyków żywieniowych, zanim się obejrzymy nie tylko
wrócimy do punktu zero. Przeważnie jednak nabieramy więcej kilogramów w porównaniu do naszej
wagi wyjściowej. Dlaczego tak się dzieje? Nasz organizm posiada tzw. „indywidualny punkt
równowagi”, czyli ciało umiejętnie zachowuje stałą wagi w wyznaczonych granicach pomimo
niewielkich zmian w kaloryczności naszej diety. Kiedy wracamy po diecie redukcyjnej do starych
nawyków żywieniowych nasze ciało wysyła sygnał o spowolnieniu metabolizmu, żeby
zgromadzić tkankę tłuszczową, czyli nasz punkt równowagi zostaje podniesiony. W efekcie,
każda restrykcyjna dieta i powrót do starych nawyków powodują, że ważysz co raz więcej i co raz
trudniej schudnąć.
Fast food’y
Koniec diety nie oznacza zielonego świata dla jedzenia poza domem ani jedzenia żywności
przetworzonej i mocno smażonej. Jeśli sytuacja jest podbramkowa i nie możesz spożyć posiłku
przygotowanego przez siebie, wybieraj mądrze. Zachęcamy do korzystania z barów mlecznych czy
jadłodajni, w której znajdziesz pożywne i zdrowe domowe obiady.
Głód emocjonalny
Czas nauczyć się odróżniać „głód prawdziwy(żołądka)” od głodu emocjonalnego. Staraj się nie zajadać
stresu i negatywnych emocji, a także jeść wtedy, kiedy faktycznie odczuwasz potrzebę. W przypadku
stresujących sytuacji warto rozluźnić się za pomocą aktywności bądź ostatecznie wybrać zdrowszy
zamiennik przekąski na przykład – marchewkę z hummusem. Pamiętaj jednak, że zdrowy zamiennik
również dostarcza kilokalorii.
Wykorzystaj szybsze uczucie sytości
Podczas diety redukcyjnej Twój organizm przyzwyczaił się do mniejszych porcji i szybciej
odczuwaliśmy pełność. Wykorzystaj ten stan i odchodź od stołu z uczuciem lekkiego niedosytu.
Napełnianie żołądka „po brzegi” spowoduje, że granica sytości będzie wracała do poprzedniego
poziomu, w efekcie będziemy spożywali posiłki większe, aby zaspokoić uczucie głodu.
Stosuj zamienniki cukru
Warto utrzymać zdrowe zamienniki w diecie i nie stosować białego cukru na co dzień. Sacharoza
powoduje gwałtowne skoki insuliny w naszym organizmie przez co szybciej poczujemy głód, chociaż
spożyty posiłek był satysfakcjonujący. Oprócz tego zbyt duża ilość cukru w diecie nie tylko jest
odkładana jako tkanka tłuszczowa. W połączeniu z trójglicerydami osłabia nasze komórki mięśniowe, a w efekcie prowadzi do insulinooporności i cukrzycy.
Nie sięgaj po produkty light
Badania medyczne dowodzą, że pełnotłusty nabiał pomaga w utrzymaniu prawidłowej masy ciała.
Dzieje się tak, ponieważ pełnotłuste produkty zawierają kwas rumenowy (CLA), jest to nienasycony
kwas tłuszczowy. Mechanizm działania jest prosty – kwas blokuje enzym, dzięki któremu tłuszcz
przenika do komórek tłuszczowych. Komórki tłuszczowe nie zwiększają swojej objętości, a my nie
przybieramy na wadze.
Jedz częściej, a mniej
Zaplanowanie posiłków to już połowa sukcesu, warto uwzględnić jeszcze nasz plan dnia oraz
aktywności. Warto uwzględnić kilka posiłków z częstotliwością pomiędzy do 3-4h maksymalnie.
Zapobiegamy w ten sposób powstaniu poczucia głodu, a ciało nie wysyła sygnału, żeby zwolnić
metabolizm i zacząć gromadzić „zapasy”.
Nie pomijaj śniadania
„Śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia” brzmi trochę niewiarygodnie, przecież inne też mają
ogromne znaczenie, skoro nie samym śniadaniem człowiek żyje. Istotne jest jednak z punktu
metabolizmu i energii do działania. Kiedy po kilku godzinach snu budzimy się gotowi do działania,
śniadanie zapewnia nam niezbędna energię na wyznaczone cele. Im dłużej zwlekamy z jego
jedzeniem, tym bardziej skonsternowane jest ciało. Uczucie znużenia, zmęczenia, podenerwowanie i
wolniejszy metabolizm – ile kłopotów przez jeden posiłek. Spożywany po 4-5h od wstania nie jest w
pełni wykorzystywany, a magazynowany. Wystrzegaj się więc zbyt długiej przerwy od wstania do
śniadania.
Za mało błonnika
Choć to ostatnia rada, strzeż jej jak oka w głowie. Dieta i aktywność bez prawidłowej mikroflory
jelitowej mogą nie spełniać swoich funkcji. Koniecznie w diecie dbaj o produkty bogate w błonnik, czyli
substancję, której nasz organizm nie trawi, stanowi jednak pożywkę dla bytujących w jelitach bakterii.
Bardzo często zaznacza się wpływ mikroflory na naszą odporność, prawidłową wagę czy nawet stany
zapalne (np. Alergie). Stosuj więc często warzywa, owoce, produkty zbożowe złożone, takie jak
pieczywo razowe, otręby owsiane czy rośliny strączkowe.
Ten artykuł został opublikowany na stronie ZnanyLekarz za wyraźną zgodą autorki lub autora. Cała zawartość strony internetowej podlega odpowiedniej ochronie na mocy przepisów o własności intelektualnej i przemysłowej.
Strona internetowa ZnanyLekarz nie zawiera porad medycznych. Zawartość tej strony (teksty, grafiki, zdjęcia i inne materiały) powstała wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje porady medycznej, diagnozy ani leczenia. Jeśli masz wątpliwości dotyczące problemu natury medycznej, skonsultuj się ze specjalistą.