Jeśli podejrzewasz, że masz nerwicę bądź już padło takie słowo z ust diagnozującego Cię lekarza, to zapewne odczuwasz m.in. duże napięcie, podenerwowanie. Jeśli chcesz zmienić swoje samopoczucie i szukasz czegoś więcej poza lekami uspakajającymi to już duży krok w kierunku poprawy. Są dwie drogi oddziaływania.
Pierwsza na objawy tj. na napięcie, kiedy często odczuwany stres wpływający na trudności ze spaniem i wypoczynkiem, podenerwowanie podczas wykonywania zadań czy w relacjach (np. trudności w skupieniu się, wybuchowość). Można tu zażywać leki uspakajające, wyciszające, można stosować wszelkiego rodzaju techniki rozładowywania napięcia, uspakajania się, takie jak regularny ruch, sport, medytacja itd.
Drugą drogą jest oddziaływanie na przyczyny podenerwowania, ciągłego stresu i napięcia. Zaznaczę, że czasami potrzebna jest jednoczesna farmakoterapia (czyli oddziaływanie na objawy) i psychoterapia (oddziaływanie na przyczyny). Elementem psychoterapii, który można zacząć stosować samemu jest świadomość i wpływ na swoje myśli.
To, co myślisz w danej sytuacji wywołuje pewne uczucie, a za tym idzie działanie. Podam przykład:
Sytuacja: zebranie w pracy, na którym mam coś przedstawić
Moje myśli w tej sytuacji: na pewno nie pójdzie mi dobrze. Wyśmieją mnie. Będą krytykować. Pewnie szef mnie zwolni .
Emocje wywołane tymi myślami: strach, stres, przerażenie, napięcie w ciele
Działanie wywołane tymi emocjami: próba uniknięcia zebrania; zażywanie dużej ilości leków uspakajających.
Jedynym elementem, na który masz wpływ jest Twoje myślenie na temat danej sytuacji. Znaczenie jakie jej nadajesz Ty sam.
Inna osoba może w tych samych okolicznościach pomyśleć: „Będę mogła się wykazać na zebraniu, może mnie w końcu docenią w pracy.”
Albo: „Boję się tego zebrania, czuję, że nie jestem w tym najlepsza. Przygotuję się najlepiej jak umiem.”
Jeśli poczujesz napięcie, obawy to znaczy, że już zacząłeś straszyć się myślami. Zatrzymaj się i zastanów. Spróbuj nadać tej sytuacji inne znaczenie. Zmień sposób myślenia.
Zmiana nawyków (tu myślowych) jest trudna i wymaga wielu powtórzeń, zajmuje dużo czasu. Za każdą udaną interwencję poklep się sam po ramieniu i powiedź: „dobra robota!”.
The post Nerwica – straszenie siebie na co dzień appeared first on Blog dla pacjentów.
Ten artykuł został opublikowany na stronie ZnanyLekarz za wyraźną zgodą autorki lub autora. Cała zawartość strony internetowej podlega odpowiedniej ochronie na mocy przepisów o własności intelektualnej i przemysłowej.
Strona internetowa ZnanyLekarz nie zawiera porad medycznych. Zawartość tej strony (teksty, grafiki, zdjęcia i inne materiały) powstała wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje porady medycznej, diagnozy ani leczenia. Jeśli masz wątpliwości dotyczące problemu natury medycznej, skonsultuj się ze specjalistą.