lek. Bogdan Kula

Chodziłam do doktora w pierwszej ciąży,nie podobało mi się zachowanie doktora-miewał swoje humory na wizyty chodziłam z mężem,któregoś razu kazał mu wyjść -nie bardzo wiem czemu Ale mąż się zdenerwował...w sumie miał prawo,co do humoru doktora to na pierwszą wizytę po porodzie nie przyszłam-mała w ostatniej chwili zachorowała nawet nie było mi q głowie dzwonić i odwoływać-kiedy już pojawiłam się na kontroli lekarz zaczął krzyczeć że zajęłam mu cenną godzinę ze przez to on był stratny...od tamtej pory zmieniłam lekarza.Jeszcze parę słów o prowadzeniu ciąży-wtedy była to moja pierwsza ciąża i myślałam że tak ma być chodzi głowie o ostatnie tygodnie po pierwsze nie dał żadnego skierowania na ktg,nie chodziłam bo nie wiedziałam że trzeba,mała była ułożona posladkowo-mógł wcześniej skierować do szpitala bo było to wskazanie do cc a nie czekać aż rozpocznie się akcja porodowa-mała była przenoszona do tego jeszcze jako dziecko urodzone po terminie ważyła tylko 2800. Ach i te ciągłe spóźnienie się Pana doktora...Po zmianie lekarza już wiem jak powinno wyglądać prowadzenie ciąży-teraz jestem w 3 i już wiem że nigdy tam nie wrócę-i nikomu nie polecę.

Trafiłam do dr Kuli głównie dzięki dobrym opiniom na tej stronie oraz z polecenia znajomej. Szukałam dobrego lekarza, który poprowadziłby moją pierwszą ciążę. Tak jak na początku byłam bardzo zadowolona, tak w momencie w którym jestem teraz, czyli 36tc uważam, że niestety, ale dobrego wyboru nie dokonałam. Na początku moich wizyt faktycznie nie miałam doktorowi nic do zarzucenia - do usg się przykładał, wszystko wyjaśniał i odpowiadał na każde pytanie. Z kolejnymi wizytami niestety zaczynałam się rozczarowywać. Po pierwsze: cytologię zrobił dopiero na moje wyraźne żądanie, bo uważał, że nie jest konieczna!!!! Wg niego kobieta w ciąży powinna przytyć max. 9kg. Nie ważne, że często zależy to od budowy ciała, predyspozycji genetycznych czy hormonalnych, lekarz karze się będąc w ciąży odchudzać!!! Zaznaczam, że do 36tc przytyłam 15kg a nie 30kg. Z wizyty na wizytę doktor podnosi ceny - za ostatnie usg zapłaciłam 230zł będąc jego pacjentką. W porównaniu do innych lekarzy wiem, że cena usg to koszt max. 200zł, a tu najpierw 150, potem 180 a ostatnio 230!!!! Mało tego Pan doktor sprawiając wrażenie miłego i sympatycznego człowieka dzisiaj pokazał swoje prawdziwe "ja". Zaniepokojona wynikami, które odebrałam ( białko w moczu i poniżej normy dla ciężarnych krwinki czerwone) zadzwoniłam do doktora zapytać czy to coś groźnego na tym etapie ciąży i czy mogę z tym czekać do wizyty za 3 dni. Usłyszałam: proszę szybko kończyć, bo mam pacjentkę rozkraczoną na fotelu!!!! Poczułam się strasznie, doktora pacjentka zapewne też! Po pierwsze nie odbiera się w takim momencie telefonów, ale oddzwania Panie Doktorze! Niestety oprócz tego, że z wizyty na wizytę coraz drożej to i mniej profesjonalnie. Czasami czułam się jakby doktor próbował nadgonić spóźnienie i "załatwiał" mnie w 5 min. O ile sama się o coś nie wypytałam to doktor nie raczył mnie poinformować o czymkolwiek: choćby o tym, że przysługuje mi położna środowiskowa. Nie kazał liczyć ruchów dziecka - od położnej się ostatnio dowiedziałam, że jeżeli przez 12h dziecko się nie rusza trzeba starać się je wybudzić a jak nic nie pomaga jechać do szpitala - mówię o ciąży po 34tc. Za te pieniądze, które trzeba zostawić w gabinecie stanowczo odradzam!!!! Myślałam, że w dzisiejszych czasach lekarz prowadzący ciążę prywatnie dba o swoją pacjentkę, tymczasem czuję się traktowana jak na NFZ, więc po co przepłacać... Mam tylko nadzieję, że maleństwo urodzi się zdrowe, bo niestety zbyt mam już ciążę zaawansowaną na zmianę lekarza :( Jednak pozostałe kobitki przestrzegam przed tym Panem!!!

Doktor Kula to bardzo dobry lekarz, profesjonalista, sympatyczny i miły człowiek.
U doktora czuje się, że jestem w dobrych rękach, ma powiedziałabym, szczególny dar do kontaktów interpersonalnych, odpowiada na zadane pytania i wyjaśnia dany problem.
Gabinet czysty i dobrze wyposażony. Serdecznie polecam !

Najlepszy na świecie. Jestem pacjentką doktora, od przeszło 20 lat. Chodzę regularnie na badania kontrolne, prowadził obie moje ciąże. Rzetelny, profesjonalny, cierpliwy, a przy tym przemiły w kontakcie.
Niczego nie zapisuje na kartkach, pacjentki trafiają do bazy komputerowej, wszystko jest uzupełnione, wizyty sprzed lat też wpisane, toteż Pan doktor dysponuje "pełnią wiedzy" o wcześniejszych dolegliwościach. Gabinet świetnie wyposażony, sprzęt do badań wysokiej klasy, światowo po prostu, wychodzisz z gabinetu i wszystko jasne, zaopiekowanie pacjentką na 100%.
Polecam to wspaniały lekarz

Doktor Kula prowadził moją ciążę , to jedyny Lekarz , do którego mam pełne zaufanie !
Człowiek nie tylko o wspaniałej duszy , ale to znakomity "fachowca" .

Dziś miałam pierwszą wizytę u Doktora i przyznam, że był to strzał w 10! W przeddzień zadzwonił recepcjonista by upewnić się, czy na pewno będę- dla mnie to już plus na wstępie. Pan Doktor jest przemiłym mężczyzną, do tego kompetentnym i z odpowiednim podejściem do pacjentki. Wszystko dokładnie tłumaczy, odpowiada konkretnie na zadawane pytania, pokazuje jak należy się badać. Jest też delikatny i mówi, kiedy może zaboleć, na czym będzie polegało badanie. Do tego gabinet wyposażony na wysokim poziomie, uprzejma recepcjonistka i lecąca w poczekalni muzyka, dzięki której nie słychać co się dzieje w gabinecie (i nie słychać jej po wejściu do gabinetu). Jedynym minusikiem może być to, że trzeba było na wizytę czekać ponad godzinę ale Pan Doktor przeprosił mnie za to, poza tym jak recepcjonistka zorientowała się, że wizyty zaczynają się wydłużać- zaczęła dzwonić do pacjentek z informacją, by pojawiły się później. Bardzo mi się to spodobało. Nie żałuję tej wiyty i zjawię się tam za rok!

Lekarz podchodzi z szacunkiem do pacjentki, nie traktuje przedmiotowo, wszystko dokładnie tłumaczy. Odpowiada na każde pytanie zrozumiale, rozwiewa wszelkie wątpliwości, konkretny i nie naciąga na pieniądze jak inni. Byłam u różnych lekarzy i mam porównanie. W końcu po tylu latach biegania po pseudo doktorkach wiem, co mi jest i skąd moje dolegliwości się wzięły.Pełen profesjonalizm, ciepłe ludzkie podejście no i oczywiście gabinet świetnie wyposażony. Wizyta warta tych pieniędzy.

Pan Doktor tylko ładnie się uśmiecha i wciąż powtarza , że wszystko jest w porządku, jeśli chodzi o problemy ginekologiczno -endokrynologiczne to wysyła tylko na wyniki a później jeszcze źle je interpretuje. Nie polecam, stracone pieniadze!!!!

Bardzo dobry lekarz, kompetentny specjalista. Gdyby nie dr Kula nie wiem co byłoby ze mną i z moim dzieckiem. Gdy w ósmym miesiącu ciąży, ledwo trzymałam się na nogach, a na pogotowiu trzy razy odsyłali mnie do domu, twierdząc ze jest to zwykle przeziębienie, zaś lekarz rodzinny przepisał mi tabletki, których nie powinna przyjmować kobieta w ciąży,dr Kula przyjął mnie natychmiast bez umówionej wcześniej wizyty. Postawił cały szpital na nogi i w końcu mnie przyjęli. Prowadził moja ciąże, która była bardzo zagrożona i wszystko skończyło się dobrze- głównie dzięki niemu.

Jestem po pierwszej wizycie u tego lekarza- pierwszy raz przekonałam się, ze badanie moze byc naprawdę delikatne, do tego lekarz tłumaczy po kolei jakie badanie bedzie wykonywał i po co. Poświęcił mi mnóstwo czasu, rozwiał wszelkie wątpliwości.
Pierwszy raz czułam sie naprawde brana pod uwagę i wyszłam z gabinetu z uśmiechem na twarzy.
Polecam wszystkim tego przemiłego lekarza :)