Bogdan Rój

Powiem szczerze, że nie wiem co myśleć o tym lekarzu. Dopóki dzieciaki były zdrowe, sporadycznie chorowały wszystko było ok. Lekarz faktycznie znał wszystkie nowości z dziedziny medycyny, widać, że lubi dzieci. Po pewnym czasie mój pięciomiesięczny syn zaczął mieć problemy z gardłem. Ciagle było zaczerwienione, nie chciał jeść i to był główny objaw, czasami gorączka. Dostał jeden antybiotyk chwila przerwy, znowu nawrot znowu antybiotyk, przerwa. A potem jak sie posypało to jeszcze 3 antybiotyki bez przerwy i na koniec zastrzyki jak sie pózniej okazało na trzydniówke. Według mnie lekarz powinien zrobić jakieś badania ale niedoczekalismy sie. Zmieniłam lekarza. Natomiast starsza córkę prowadził dobrze.

Lekarz Profesjonalista. Wspaniale podejście do dziecka. Zna wszelkie nowości z dziedziny pediatrii- oczytany, na bieżąco z prowadzonymi badaniami. Najważniejsze jest to ze dzieli się tymi informacjami z rodzicami, ostrzegając np. przed braniem pewnych leków, które bo badaniach okazały się mieć negatywny wpływ na organizm dziecka. Bardzo CZĘSTO POLECA NATURALNE LEKI WZMACNIAJĄCE ORGANIZM.

Wspaniały lekarz, świetny człowiek. specjalista z ogromną wiedzą, doświadczeniem i cudownym podejściem. nie przekupiony przez przedatawicieli farmaceutycznych/medycznych zawsze wie co przepisać żeby na prawdę rozwiązać problem. POLECAM z całego serca.

Fantastyczny lekarz i człowiek :)) moja córeczka go uwielbia, ale najważniejsze, że jego diagnozy są zawsze trafne. Antybiotyk to ostateczność. Dzięki odpowiedniemu uodpornieniu
( pan doktor przygotowywał moją córcie do przedszkola ok. pół roku wcześniej) nie wiemy co to notoryczne choroby przedszkolaków :)))

Znakomity specjalista, polecam gorąco, super kontakt z dzieckiem, nie bagatelizował choroby.
Wyleczył moja małą kruszynkę. Polecam gorąco.

Pierwszy raz spotkałam takiego lekarza. Brak słów na opisanie tego jakim jest profesjonalistą, jak ogromną wiedzę posiada i dobre serce.

LEKARZ GENIUSZ.CZŁOWIEK NIEZWYKŁEJ DOBROCI!
W przypadku dr Roja właśnie taką opinie uważam za najbardziej trafną.
Jestem mamą 2 dzieci.Po urodzeniu pierwszego zdrowego dziecka, przy wyborze Przychodni kierowaliśmy się
z mężem wzgledami czysto logistycznymi (przychodnia bardzo blisko miejsca zamieszkania,sporo miejsca do zaparkowania samochodu a na dodatek wsród pediatrów sporo nazwisk powazanych w środowisku tarnowskim).
W okolicach 2 roku zycia,córka zaczęla miec dolegliwości z tzw. zarastaniem warg sromowych(synechia),ktore trzeba było chirurgicznie rozcinać dwukrotnie. W między czasie drugie dziecko zaczęlo miec długotrwały kaszel,który diagnozował cały zespól pediatrów pracujących w Przychodni
(zaznaczam tu ze bardo szanuje lekarzy i celem mojego opisu nie jest zrobienie antyreklamy ww Przychodni i krytyka zespołu lekarskiego ale podkreślenie niesamowitego doświadczenia ,wiedzy i kompetencji dr Roja).
Po półrocznym leczeniu dziecko kaszlalo tragicznie.W nocy wtawalismy nawet kilkadziesiąt razy.
Kazdy z badajacych stwerdzał że osłuchowo jest wszystko w porzadku.Proponuje wapno wit C ewentualnie sinecod przeciwkaszlowy i nawilżanie powietrza.
Przez pół roku wizyt uzbieralo sie naprawde dużo.
Różniły sie tylko tym iz jedni lekarze zalecali syropy wykrztusne a inni przeciwkaszlowe.
Doszlo leczenie antybiotykami i ewentualna konsultacja w poradni pulmunologicznej.
Błedne kolo sie zamknęlo!
W tej bezradniści udalismy sie na prywatna wizytę do doktora Roja o którym słyszałam same superlatywy.
Ku mojemu zdziwieniu doktor zupełnie nie powielal sposobu leczenia swoich poprzedników ale nawet słowem nie skrytykował poprzedniego leczenia co w moich oczach swiadczy o ogromnym Jego profesjonaliźmie
(WIELKI CZŁOWIEK)!
Momentalnie dziecko zaczęlo lepiej funkcjonować.Kaszel zaczął stopniowo zanikać.
Przepisane przez doktora lekarstwa są zupełnie inne od przyjmowanych dotychczas.Robiło na mnie wrazenie kiedy w aptekach farmaceuci dopiero zamawiali lekarstwa zapisując sobie nazwy preparatów jako nowinki farmakologiczne ,patrząc uwaznie na nazwisko lekarza.
Wracając do córki, bylo duże prawdopodobieństwo,że po raz trzeci będzie miala zabieg chirurgiczny o ktorym pisałam wczesniej.Na szczeście doktor Roj był jedynym pediatrą ktory i przy tej dolegliwości okazał sie skuteczny prz\episująć odpowiednia maść.
Oczywiscie docelowo przepisalismy nasze dzieci do Przychodni w której przyjmuje doktor to jest na ulicy Mościckiego.
Drodzy Rodzice!
Przy wyborze lekarza dla swoich skarbów, nie popelnijcie tego błędu co my.
nie kierujcie sie względami logistycznymi bo warto zaparkowac samochód na peryferiach Tarnowa i ,,o kulach"
przyjsć do doktora Roja.
Dodam tylko że opinia na temat pediatry Roja nie jest tylko moja opinią ale rownież wielokrotnie powielana przez Rodziców czekających na wizytę.
Właściwy człowiek na własciwym miejscu!
Zdecydowanie najlepszy pediatra w środowisku tarnowskim!
Młodzi lekarze uczcie sie od Niego zarówno ,,fachowości medycznej" jak i etyki lekarskiej.
Wdzięczna Mama dwóch Urwisów.


Mijał czas, dziecko rozwijało się zdrowo, sporadycznie chorowało.

Gorąco polecam. Pan doktor poważnie podchodzi do tematu, poświęca dużo uwagi swoim małym pacjentom i co mnie najbardziej ujęło skupia się i zwraca uwagę na dzieci. Ma bardzo dobre podejście do dzieci, zawsze służy dobrą radą i stara się dobrać sposób leczenia najskuteczniejszy (nie zawsze jest to antybiotyk) - co sobie bardzo cenię. Jest profesjonalistą w każdym calu!!!

Lekarz genialny. Ma podejście, a to się liczy i no i zna się na rzeczy. Nie obsypuje dzieci kilkoma antybiotykami tylko dlatego, że mają katar. Z całą pewnością jest to najlepszy lekarz w całym Tarnowie:)
POLECAM tego lekarza każdej mamie (lub każdemu tacie), która ma problem z wyborem lekarza:)

Gorąco polecam wszystkim mamom tego lekarza !!!! Jest świetnym specjalistą wyleczył moją córeczkę która chorowała od miesięcy jemu udało się ja wyleczyć w tydzień !!! Bardzo miły i zabawny . Czuje się to że lubi dzieci i ma z nimi dobry kontakt . Polecam .....