Bogumił Bukowski

Przeżyłam traumę. Wykonał bolesne badanie nawet nie mówiąc co robi. Wyśmiewał i obrażał kobiety „co Wy macie w głowach, chyba nic hehe”, „niedoedukowane nie wiecie, że poronienia są normalne”. Stwierdził, że moja ciąża się nie rozwija i kazał jechać na wywołanie poronienia. Okazało się w szpitalu, że wszystko jest dobrze, a serce dziecka bije. Wyśmiał też, jak można nazywać ciążę dzieckiem. Brak empatii, profesjonalizmu. Omijajcie szerokim łukiem, ja tego dnia nie zapomnę do końca życia.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz zachowywał się w nieprofesjonalny sposób, opowiadając o innych pacjentkach i z nich żartując. Użył stwierdzenia "na świecie to są jednak jeszcze dobre kobiety, co na życzenie męża zrobią to co trzeba" zaśmiewając się i insynuując do omawianej przez niego pacjentki, która 6 dni po porodzie (po którym była szyta) uprawiała seks ze swoim mężem. Tak, lekarz opowiadał mi takie szczegóły na temat innej pacjentki. W ogóle nie skomentowałam tego wywodu, co więcej, czułam się okropnie niekomfortowo i aż szkoda mi było omawianej pacjentki. Opowiedział mi całą tą historię po wydaniu mi zalecenia braku stosunku z partnerem ze względu na przepisaną terapię, na które ja odpowiedziałam "okej", a lekarz się lekko zbulwersował moją "entuzjastyczną" odpowiedzią na to zalecenie. Jednym z leków jaki otrzymałam to antybiotyk, więc zapytałam czy powinnam zakupić do niego florę bakteryjną, a on się oburzył i skwitował, że "ogląda Pani za dużo telewizji". Telewizji nie oglądam od dobrych 10 lat, a moje pytanie uwarunkowane było w głównej mierze przez moje problemy z żołądkiem, o których lekarza informowałam wielokrotnie (zespół jelita drażliwego). Prowadził długi wywód na temat reklam telewizyjnych przedstawiających leki, wdając się ze mną w niepotrzebną dyskusję, w ogóle nie na temat wizyty. Kiedy opowiedziałam lekarzowi o moich wcześniejszych badaniach i ich wynikach, lekarza to w ogóle nie interesowało, jakby to nie miało związku z tematem wizyty (a reklamy TV tak?) - tematem wizyty były nawracające infekcje intymne, stąd wspomniałam o wykonanych już przeze mnie badaniach (chlamydia, HPV). Nie polecam tego lekarza, wnioskując po opiniach na portalu "znanylekarz" wiele innych pacjentek ma podobną opinię. Czy opowiadanie o innych pacjentkach w formie żartu, co nie ma nawet związku z moim problemem nie narusza praw RODO? Nie wrócę już do tego lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam! Pan doktor był niemiły, nie odpowiadał na pytania, a jak już odpowiedział to było „ jest to zbyt skomplikowane żeby tłumaczyć”. Po zapytaniu o badanie piersi zostałam wyśmiana, powiedział tylko prywatnie wykonuje jak się zapłaci dużo pieniędzy. Zero profesjonalizmu i empatii do pacjentek.
Będąc w gabinecie na badaniu po usłyszeniu pukania do drzwi Pan doktor wpuszczał do gabinetu nie zważając, że leży się na fotelu.

Nie polecam!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam. Byłam u doktora kilka razy i zmieniłam ginekologa. Pan doktor komentuje inne pacjentki, na moje pytania zawsze odpowiadał z ironią lub w ogóle nie odpowiadał. Na początku było w miarę ok ale im dłużej chodziłam tym bardziej Pan doktor traktował mnie przedmiotowo. Jego "żarty" są nie na miejscu. Brak profesjonalizmu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo profesjonalne podejście do pacjenta, ogromna wiedza i bardzo miła osobowość. Naprawdę polecam !!!

Zdecydowanie nie polecam tego lekarza. Wybrałam Pana Bogumiła Bukowskigo na swoje nieszczęście.
Miałam tele-poradę z tym lekarzem, pisałam z nim na czacie i odbyłam osobistą wizytę.
Pod czas tele-porady stwierdził że mam złe wszystkie wyniki krwi, które całkiem dobrymi uznał lekarz, który prowadził ciążę przez sześć miesięcy. Dobrze, zrobiłam ponownie badania krwi, za bardzo nic nie wyjaśniło się w związku z nowymi wynikami.
Miałam obawy odnośnie twardości brzucha i napisałam do Pana Bukowskiego na czacie z konkretnymi zapytaniami, a w odpowiedź dostałam grafik pracy Medicover. Podziękowałam mu że postarał się udzielić mi chociażby jakąś odpowiedź, chociaż i nie stosowną do mojego zapytania.
19 maja odbyłam osobistą wizytę u pana Bukowskiego. Na początku wizyty nawet mi podobało się. Lekarz rozmawiał ze mną na odmianę od poprzedniego, odpowiadał na zapytania. Wszystko popsuło się na koniec wizyty, bo nie chciał dać mi opisu badania ani zdjęć z prześwietlenia. Potrzebowałam je ze względu na to że dał mi skierowanie do kliniki patologii ciąży. A nawet gdyby i nie dostałam takiego skierowania - po prostu mam prawo dostać taką dokumentację i tyle. Jego stwierdzenia o potrzebie pilnej hospitalizacji okazały się błędnymi.
Pan Bogumił Bukowski naraził mnie na stres i uważam że jest to nie profesjonalne z jego strony jako lekarza, który pracuje z ciężarnymi pacjentkami. Nawet wprowadzał mnie w błąd że on nie może wydać mi tych zdjęć z prześwietlenia i żadnego opisu mi się nie należy. Jak to? Dlaczego od innych lekarzy w takim razie dostawałam?
Nie wiedząc czy może Pan Bukowski jednak ma rację, oprócz kliniki patologii ciąży odbyłam dwie wizyty u różnych ginekologów, którzy potwierdzili że żadnych nieprawidłowości nie wykryto i podobno Pan Bukowski w taki sposób zażartował sobie ze mnie. Czyli trzech lekarzy nie znalazły żadnej wady a Pan Bukowski jednak widzi ją, tylko nie potrafi opisać ją, dlatego nie podał żadnych informacji o co mu chodzi.
Niestety tak zawodna diagnostyka nie sprawdza się w prowadzeniu ciąży.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan doktor bardzo empatyczny, skory do pomocy i szukania rozwiązań alternatywnych dla drogiej diagnostyki. Zainteresowany przedmiotem wizyty. Polecam tego lekarza!

Trafiłam do Pana doktora gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Chciałam potwierdzić mój stan i porozmawiać na temat niepokojących mnie objawów (na początku ciąży miałam silne bóle podbrzusza). Była to moja pierwsza i ostatnia wizyta.
Podczas wizyty był bardzo nieuprzejmy. Nie odpowiadał na moje pytania, tylko w arogancki sposób je wyśmiewał. Na pytanie o bóle podbrzusza odpowiedział "to nie jest normalne" a gdy próbowałam ciągnąć ten temat (bo Pan Doktor nic więcej nie powiedział ani o nic nie zapytał) to usłyszałam "jak Pani chce to może się Pani martwić, a jak Pani nie chce to niech się Pani nie martwi" . Nie rozumiem jak można w ten sposób traktować pacjentki. Zdecydowanie nie polecam tego dr.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zero profesjonalizmu. Przez całą wizytę na każde moje pytanie, każdą moją wątpliwość podśmiewał się, komentował w sposób bezczelny, jakby chciał mi powiedzieć "Co Pani opowiada, po co Pani to wiedzieć". Badanie wykonał bardzo boleśnie. Długo po nim miałam plamienie. Nie umiał postawić diagnozy, usłyszałam jedynie komentarz "tak się czasem zdarza". Nie powiedział nic sensownego, a jego jedyna rada to zażywanie leków przeciwbólowych. Dobrze że przyszłam z błahostką do Pana doktora, bo teraz wiem że nigdy w życiu nie przyszłabym do niego aby poprowadził moją ciąże.. Podczas mojej wizyty komentował wyniki badań innej pacjentki co również uważam było nie na miejscu i spowodowało że poczułam się bardzo niezręcznie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Mialam przyjemnosc trafic na Pana doktora. Gdyby nie on to polozna nadal kazalaby mi urodzic naturalnie mimo naglych komplikacji w trakcie porodu. Pan doktor byl czujny i dzieki niemu i jego szybkiej decyzji o cesarce moje dzieciątko jest zdrowe. Polecam go jak najbardziej. Juz zawsze bede mu wdzieczna.