lek. Bożena Karda - Gałuszka

Na wizycie z przewlekle chorującym dzieckiem,którego skierowano do alergologa,dowiedziałam się,że
- to normalne, że dziecko choruje i musi się wychorować
-to moja wina, bo z katarem chodzę do przychodni, gdzie zaraża się kolejnymi chorobami
-wszystko przez antybiotyki,bo to wirusy,a inni lekarze się mylą
- skóra nie jest atopowa, jak stwierdził inny lekarz i syn nie ma alergii
-chore dziecko z katarem lub kaszlem ma chodzić do przedsz. bo w domu odporności nie nabierze
-absolutnie nic nie podawać na odporność
-nie ma leków na takie objawy i trzeba to zostawić.
Później byliśmy umówieni do laryngologa na pierwszą wizytę.Dowiedziałam się, że:
- wszyscy wiedzą, że do tej alergolog się nie chodzi
-dziecko nie może być chore -ma być zdrowe
-syn ma niedosłuch w obu uszach z powodu kataru i trzeba szybko usunąć stan zapalny
- trzeba zrobić badania na pasożyty,bo mogą dawać takie objawy
-alergia na wołowinę może powodować wysypkę
-nie jestem obłąkana,bo każda matka chce, by dziecko było zdrowe

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani Doktor zapomniała wypisać leku na recepcie który syn bierze od 4 lat i o którym była mowa podczas wizyty. Po kilkukrotnej interwencji telefonicznej przekazano mi informację, że mam się zgłosić do lekarza rodzinnego i niech on zdecyduje czy syn ma brać lek, czy też nie. W jakim celu chodzimy do alergologa skoro o leczeniu decyduje pediatra rodzinny, który również jest w szoku. Mam wrażenie, że coś niedobrego dzieje się z Panią Doktor. Wcześniej miła uśmiechnięta pomocna, od roku czasu nie ta sama osoba. Faktycznie to wielki problem wypisać receptę o której się zapomniało.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Poszłam z córką do p.doktor z podejrzeniem alergii - po częstych infekcjach,zapaleniach oskrzeli i konsultacjach z pediatrą i laryngologami wszyscy lekarze sugerowali że to alergia...
Pani doktor zleciła tylko testy skórne, ktore nic nie wykazały i stwierdziła z usmiechem na ustach ze te objawy u córki to przeziębienie i że mi się wydaje... Na moje pytanie że może trzeba wykonac dodatkowe bardziej szczegółowe badania, zasmiała się i powiedziała ze takowych nie ma...
W końcu po ciągłych chorobach corki trafilismy do prawdziwego specjalisty alergologa któremu chciało się wykonac dodatkowe badania i poszukać przyczyny i wyszła nam wysoka alergia na roztocza. Szkoda tylko ze przez p.dokor i nie wychwycenie objawów w porę u córki zaczęła się juz rozwijac astma...
Szczerze nie polecam dr.Gałuszki...
Omijać szerokim łukiem...
Zero empatii i chęci pomocy choremu dziecku...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

wcisnela corce tube baby haller ktora jest dla niemowlat.poprzez zbyt male podawanie leku (wlasnie przez tube)doszlo do nawracajacego zapalenia pluc.jest do kupienia inna tuba odpowiednia dla dzieci w wieku 4 lat (nie bede robila reklamy) dodatkwo corke bardzo czesto boli brzuch i ma wysypki (pasożyty wykluczone kilkakrotnie)moja sugestia byla alergia pokarmowa na co Pani doktor stanowczo powiedziala ze brzuch nie boli od alergii pokarmowej co jest totalna bzdurą.wszystkich traktuje jednakowo.maly pacjent przyjmowany tasmowo.lepiej znalezc prywatnie pulmomologa,alergologa, pediatry (nie bede robila reklamy choc wiem ze w Rudzie Śląskiej jest taki specjalista na nfz)) niz marnowac czas a przedewszystkim zdrowie wlasnego dziecka u dr Galuszki.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Poszliśmy do Pani B.K. ponieważ syn miał przedłużające się zapalenie oskrzeli i pediatra podejrzewał alergię. Po wywiadzie Pani B.K. stwierdziła, że on nie ma predyspozycji do alergii, więc jej nie ma :-/. Zbadała również syna i powiedziała z całą pewnością , że żadnych zmian osłuchowych nie ma, a dziecko ma wirusa ponieważ jest wyniszczone antybiotykami.Tego samego dnia wieczorem inny lekarz stwierdził zapalenie płuc u dziecka i miał rację. Nigdy więcej wizyty u tej Pani.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Sama byłam kiedyś leczona przez dr. Gałuszkę i nie zgodzę się z negatywnymi opiniami. Tylko dzięki niej nie chorowałam co dwa tygodnie i nie miałam non stop aplikowanych antybiotyków tak jak robili to inni lekarze. W sumie to tylko ona była szczerze zainteresowana moim zdrowiem i nie bała się mnie wysyłać na dodatkowe badania. Ja mogę szczerze polecić, chociaż wiem, że ile ludzi tyle opinii.

Ja wystawiam neutral bo sama mam mieszane uczucia...Sama wizyta(prywatnie) i atmosfera zdecydowanie na plus, długi i konkretny wywiad, mnóstwo pytań a na samym końcu badanie. Wytłumaczyła, porozmawiała, bardzo miła. Ale córka ma ewidentne objawy alergii, a Pani doktor po wywiadzie i badaniu stwierdziła,że to z całą pewnością nie jest alergik i kazała odstawić wszystkie leki.
W tym momencie mam potwierdzenie,że córka JEST alergikiem od innego lekarza, a 70% jej ciała pokrywa bardzo swędząca alergiczna wysypka...

Nie wiem skąd się biorą te pozytywne opinie, fakt każdy ma prawo do swojego zdania. Jednakże uważam, że w dobie kryzysu i przepychanek na polu farmaceutyczno-medycznym aplikowanie drogich leków /są tańsze zamienniki /
do niczego nie prowadzi.W momencie gdy zwróciłam uwagę w tym względzie okazało się, że pani doktor nie przyjmuje żadnych sugestii czy uwag. Ona jest najmądrzejsza, a reszta na niczym się nie zna.Zostaw pacjencie kasę i wyjdź i nie jest odosobniona opinia czy zdanie w tym temacie.Nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Mam zupełnie odmienne odczucia po kilku wizytach u pani doktor niż osoby wyrażające zdecydowanie negatywne opinie na jej temat. Jestem bardzo zadowolona. Pani doktor wyleczyła moją 14-miesięczną córeczkę stawiając tezę relatywizującą dotychczasowe diagnozy. Bardzo dobry fachowiec z doświadczeniem, tzw. zdrowym rozsądkiem, wiedzą jak również z świetnym podejściem zarówno do dzieci jak i do zestresowanych rodziców. Bardzo polecam i w przypadku potrzeby własnej lub rodziny/znajomych - w 100% wybiorę się z potencjalnym problemem.

Wyjątkowo przyjazna pacjentowi osoba, naprawdę zjeździliśmy połowę pediatrów na śląsku i dopiero Pani Doktor okazała się kompetentną osobą, od czasu kiedy do niej jeździmy nasze dziecko nie było leczone antybiotykami, a na każde nasze pytanie dostajemy wyczerpującą odpowiedz. Dziwią mnie opinie poniżej, mam wrażenie, że są wypisywane przez osoby, które nigdy nie były u Pani Doktor (może to konkurencja)