Moje doświadczenie
Adresy (2)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych ginekologów w pobliżuCzy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych ginekologów w pobliżuCennik
Brak informacji o usługach i cenach
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.
46 opinii pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
JW
Osoba której brakuje szacunku dla pacjenta, niedelikatna w badaniu, nie potrafi obsługiwać elektronicznej dokumentacji pacjenta a zamiast tego oskarża pacjenta o niepamięć i wstyd aby się przyznać do bledu(?)
Niedopuszczalne!!
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Angelina
Na panią dr Łysiak trafiłam przypadkiem w szpitalu Madalińskiego na wizytę kwalifikacyjną do cc. Osoba wykazująca się nieprofesjonalnym zachowaniem. Podważa konsultacje i wskazania innych lekarzy słowami „Inni się nie znają na porodach, ostateczna decyzja należy do mnie”. Podczas wizyty padły również takie słowa (dokładny cytat) „Proszę sobie wpisać w Internet i Pani zobaczy, że to nie jest żadne wskazanie do cc” – była to reakcja na okazaną konsultację neurochirurga, który na podstawie rezonansu i historii choroby zalecił poród przez cc, co podtrzymała również Pani dr prowadząca ciążę. Po mojej reakcji i pytaniu do Pani doktor czy sugeruje, że ma się leczyć u „wujka google”, a nie słuchać specjalistów trochę się zreflektowała i odpowiedziała, że niestety nie da się już cofnąć tego co się powiedziało – miała racje, niestety się nie da. Dodatkowo udziela informacji zupełnie różnych od tych co mówią inni lekarze oraz od tego co jest przekazywane na szkole rodzenia – w moim przypadku chodziło o czas pionizacji po cc, Pani doktor powiedziała do mnie dokładnie w ten sposób „A co Pani myśli, że po cięciu to będzie Pani chodzić? Po cc 24h trzeba leżeć plackiem” – co oczywiście jest nieprawdą – jestem już po porodzie i wiem, że tak to nie wygląda, co zresztą na wizycie Pani doktor powiedziałam, że na szkole rodzenia inne informacje są przekazywane na co odrzekła tylko „Musze to zweryfikować.”). Przykre doświadczenie, nikomu nie polecam.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Pacjent
Nie polecam. Przyszlam ze skierowaniem do szpitala ze zwgledu na duży płód 39tydzeń.dodatkowo dlugi ból brzucha utrzymujący sie pare godzin .nie dość ze musialam z tym bólem czekac 3h to jeszcze usłyszałam że jej zdaniem skierowanie mi nie jest potrzebne ,podważyla opinie 3 lekarzy ktorzy jedno głośnie stwierdzili że dziecko jest za duze i albo trzeba wykonać cc lub wywołać poród. Doktor na ciągnący sie ból kazala wziąć mi nospe mimo ze bol sie pogłębia a podważenie skierowania argumentowala swoim dotykiem palacami brzucha że dziecko nie jest duże. Do tego zrobila mi bardzo bolesne badanie.wlasnie siedzę w domu i czekam na meża jedziemy do innego szpitala moj stan sie pogorszył bol brzucha sie zaostrza do tego doszly krwawienia do tamtego szpitala juz nie wrócę
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
EK
Pani Bożena Łysiak podczas wizyta była bardzo niemiła, wynosiła oraz bardzo arogancka. W USG 34 tygodnia ciąży miałam informacje o tym, iż dzidziuś jest w 95 percentylu. Pani doktor stwierdziła ze jak najbardziej mogę urodzić naturalnie tak duże dziecko, a jak się boje to mam udać się na psychoterapię. Pierwsze dziecko urodziłam przez CC (makrosomia płodu).
Powiedziała mi także ze kobieta w ciąży nie powinna przyjmować witamin...
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Pacjentka
Długo zastanawiałam się czy powinnam napisać ale patrząc na moja historie postanowiłam to zrobić i może uchronić przyszłe mamy...
Moja historia zaczyna się 2 lutego kiedy to przypadał termin mojego porodu z daty z USG, niestety na izbie przyjęć zostałam odesłana z racji tego że nic się nie działo i nie zapowiadało nie zrobiono nawet żadnych badan chociaż mowa jest o tym żeby w dniu porodu robić kontrolne KTG. Dostałam polecenie od Pani na rejestracji aby udać sie jutro do przychodni przyszpitalnej i lekarz zadecyduje co dalej .. tak sie stało, 3 lutego przyjechałam znowu i tutaj natknęłam sie Na Panią doktor, która spojrzała tylko na moja kartę ciąży, zrobiła badanie na fotelu ginekologicznym po którym pierwszy raz dostałam krwawienia ale to nic według tej Pani mimo ze mówiłam jak bardzo boli mnie to badanie. Pani doktor wyliczyła sobie swój własny termin mówiąc ze jeszcze do terminu daleko bo dopiero na 10 lutego będzie i żebym dała spokój i jechała do domu, wróciła gdyby wody odeszły albo były skurcze. Nie wykonała ani usg ani ktg kazała przyjść dopiero za tydzień. Pani doktor zupełnie nie przejęła się moimi obawami ze dzidziuś mniej się rusza czy ze termin jest na 2.... wręcz naskoczyła ze się nie znam bo ona ma długoletnie doświadczenie. Zgłosiłam się na ktg 10 lutego.. lekarz zbadał mnie po zapisie i odesłał do domu, mam przyjść 14 na kolejne. Zjawiłam się 14 oczywiście na kolejne badanie i wręcz wyprosilam już o skierowanie do szpitala z racji długiego czasu po terminie. Pani doktor już inna zrobiła mi usg badanie na fotelu i wypisała skierowanie. Zostałam przyjęta na oddział 17 lutego o godz. 12, o 17 padła decyzja ze wywołujemy poród bo już późno. Całe szczęście ze uparłam się na wywołanie bo już pojawiły się rozmowy ze możemy czekać do 21 lutego. Syn przyszedł na świat SN 18 lutego o 6:20 .. niestety przez zaniedbanie jakiego dokonała Pani Bożena Łysiak i wymyślony przez nią nowy termin porodu synek przyszedł na świat w gęstych zielonych wodach, z problemem oddychania, stwierdzony MAS I musiał być na oiomie, w inkubatorze, dotleniany, podawany zostawał mu antybiotyk, cała masa lekarzy jeszcze przed nami i możliwe powikłania z tym związane .. Lekarze w szpitalu jak i położna mówiła ze do 21 nie wyciagnelibysmy już dzidziusia! W szpitalu mowa była od razu że B. Łysiak źle wyliczyła termin i moglo to skończyć się tragicznie. 10 dni w szpitalu i zabrane z życia pierwsze momenty. Nie mogłam go nawet przytulić po porodzie bo został szybko zabrany, urodził się bez płaczu, zielony, pępowina zielona .. na 6 punktów i z wylewem w lewej komorze w główce. Nie mogłam go karmić piersią, usypiać ani przytulać .. codziennie walczyłam o jego oddech, saturacje, która spadała poniżej 85 cały czas .. codzienny płacz i modlenie się żeby wreszcie był przy mnie.. Pełno stresu dla młodego człowieka jak i dla młodej mamy która cała ciąże miała prawidłowa bez powikłań. Spędziłam w szpitalu 11 dni, bardzo długich.. bieganie z położniczego na oiom do synka co trzy godziny żeby go przewijać, moc popatrzeć i nawet nie dotknąć bo w związku z MAS dotyk był ograniczony. Szczerze mówiąc jestem totalnie zniesmaczona i nie wiem jak można tak zaniedbać sprawe ciązy.. To moje pierwsze dziecko i patrząc po tym zdarzeniu nie wiem czy nie ostatnie!
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Uk
Zglosilam sie z krwawieniem w 28tc. Na poczatku pani doktor stwierdzila ze to ma zwiazek ze wspolzyciem, potem jednak stwierdzila brak korelacji miedzy krwawieniem a wspolzyciem a pozniej powiedziala ze to przez zapalenie pecherza. Badanie bardzo bolesne. I na moja wiadomosc ze boli i ze nie jest to normalny bol przy badaniu obruszyla sie i jeszcze mocniej zaczela wszystko dociskac. Skarzylam sie takze na bol wargi sromowej przy badaniu a ona ze ona nie wie skad ten bol w ogole nie sprawdzajac. Stwierdziala ze krwawienie z drog rodnych powoli ustepuje... po diagnoze pojechalam do innego szpitala. Okazalo sie ze krwawie nie bylo z drog rodnych, a nawet w ogole nie bylo zadnego krwawienia w drogach rodnych tylko krwawienie bylo z wargi sromowej. Okazalo sie ze byl tam krwiaczek, ktory pekl. Pani doktor spawiała wrażenie wynioslej i aroganckiej. Trafiłam do niej przez przypadek, pełniła dyżur w szpitalu na Madalińskiego.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Pacjent
Przyszłam na wizytę do Pani doktor, ze względu na ból jednej piersi, gdy powiedziałam o dolegliwościach, Pani doktor powiedziała mi, że 25 roku życia należy badać piersi samodzielnie, aktualnie mam 24. Kompletnie zaskoczyła mnie takim stwierdzeniem, nie wiedziałam co powiedzieć. Mam problem, przychodzę do lekarza, a lekarz odpowiada żebym badała się sama. Czułam się tak, że muszę ja namawiać i przekonywać żebym zbadała mnie, gdy wspomniałam, że wcześniej już miałam mastopatię, To zaprosiła do badania. Po badaniu powiedziała, ze wszystko jest w porządku, ale powiedziała żeby kupić jednak leki, nie było badania usg i ze względu na to, nie jestem przekonana, ze diagnoza jest prawidłowa. Pani doktor była nie miła i nie pomocna. Nie polecam umawiania się na wizytę do niej.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
m.zanetaa0
Podpisuje się pod wszystkimi opiniami. Pani Doktor w ogóle nie nabywa nowej wiedzy związanej z ginekologią i położnictwem. Proszę wyobrazić sobie że cytologie wykonywała "wacikiem" a nie szczoteczką sick. Na każde podstawowe pytania dotyczące moich dolegliwości odpowiadała "nie mam takiej wiedzy i nie jestem w stanie Pani pomóc".Bardzo nie polecam.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Aleksandra
Najgorszy ginekolog, do jakiego kiedykolwiek trafiłam... Przyszłam na kontrolę przed terminem porodu, miałam mieć wykonane USG, umówione z wyprzedzeniem, ale Pani Doktor nie umiała go wykonać, więc odesłała mnie z kolejnym skierowaniem... Nie umiała też odpowiedzieć na żadne moje pytanie i miała problem ze zrozumieniem różnic w terminie porodu wyliczonym z kalendarza cyklu i z badań USG w I trymestrze.
Nie polecam...
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
marta.k.piasecka
Byłam pierwszy raz u pani doktor. Ale to na pewno będzie mój ostatni. Zresztą sama pani doktor powiedziała żebym do niej nie przychodziła (sic! No cóż, widac lekarze też mogą sobie wybierać pacjentów). Przyszłam z problemem starań o dziecko. Nie mogę zajść w ciążę. Wydaje mnóstwo pieniędzy na badania robione prywatnie. Postanowiłam że choć raz poproszę o skierowanie na podstawowe badania tj. prog i estr. i skorzystam z ubezpieczenia zdrowotnego, na które odprowadzam niemałe składki już od wielu lat. Usłyszałam że nie dostanę. Wśród argumentów pani doktor znalazły się m.in.takie: że pani doktor też płaci za badania, lub ze pani doktor też odprowadza składki (nawet 3 rodzaje?!?), lub ze przecież to nie kosztuje dużo. W obliczu tej syt.zmienilam front i powiedziałam że przychodzę z problemem niemożności zajścia w ciążę. Na co pani doktor odpowiedziała że nie może mi pomóc i żebym poszła do kliniki leczenia niepłodności. Nie pomógł argument że są tam kolejki i że w oczekiwaniu na wizytę proszę o zwyczajne skierowanie na 2 badania..... itd.itp. Zdecydowanie odradzam wizytę u pani doktor.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Jesteś tym lekarzem?
Edytuj lub przejmij profilNajczęściej zadawane pytania
-
Jaki jest zakres porad oferowanych przez Bożena Łysiak?Bożena Łysiak to ginekolog.
-
Gdzie Bożena Łysiak ma swój gabinet?Bożena Łysiak przyjmuje pod adresem:
- Bobrowiecka 1 Warszawa
- Al. Jana Pawła II 78 Warszawa
-
Czy Bożena Łysiak przyjmuje online, bez konieczności pojawiania się w placówce?Nie, w tym momencie Bożena Łysiak nie oferuje konsultacji online.
-
Jak Bożena Łysiak umawia wizyty?Pod tym adresem Bożena Łysiak nie podaje swojej dostępności. Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu, aby poznać dostępne terminy.
-
W jakich godzinach przyjmuje Bożena Łysiak?Bożena Łysiak udziela informacji o dostępności przy bezpośrednim kontakcie.
-
Bożena Łysiak: co mówią pacjenci?46 osób dodało swoją opinię. Bożena Łysiak ma średnią ocen 1 (na 5 gwiazdek).
-
Jakie ubezpieczenia akceptuje Bożena Łysiak?Oto niektóre z ubezpieczeń, które akceptuje Bożena Łysiak: LUX MED Sprawdź pełną listę akceptowanych ubezpieczeń, żeby zobaczyć, czy jest tam też Twoje.
Choroby ginekologiczne w Warszawie
Zaburzenia miesiączkowania w Warszawie
Bolesne miesiączkowanie w Warszawie
Zespół policystycznych jajników w Warszawie
Nadżerki szyjki macicy w Warszawie
Infekcje dróg rodnych w Warszawie
Choroby szyjki macicy w Warszawie
Krwawienie z dróg rodnych w Warszawie
Niepowodzenia ciążowe w Warszawie
Nietrzymanie moczu w Warszawie
Choroby narządów płciowych w Warszawie
Zespół napięcia przedmiesiączkowego w Warszawie
Więcej (15)Ginekolodzy z Medicover w Warszawie
Ginekolodzy z Allianz w Warszawie
Ginekolodzy z INTER Polska w Warszawie
Ginekolodzy z Signal Iduna w Warszawie
Ginekolodzy z TU Zdrowie w Warszawie
Ginekolodzy z Compensa w Warszawie
Ginekolodzy z SKOK Asekuracja w Warszawie
Ginekolodzy z LUX MED w Warszawie
Ginekolodzy z POLMED w Warszawie
Ginekolodzy z PZU Zdrowie w Warszawie
Ginekolodzy z Enel-med w Warszawie
Ginekolodzy z PZU Życie w Warszawie
Ginekolodzy z UNIQA w Warszawie
Ginekolodzy z Płatność Falck w Warszawie
Ginekolodzy z Interubezpieczenia w Warszawie
Ginekolodzy z MEDIQA w Warszawie
Więcej (12)