lek. Danuta Macierzyńska

Bardzo konkretna kobietą. pewnie dlatego postrzegana jako niemila. Ale tak nie jest. Diagnoza szybko i trafnie, nie wyciąga pieniędzy - proponuje zapisać się na NFZ. Podczas wizyty pyta o wszystko co dotyczy dziecka.
Jedyne czego oczekuje to współpracy ze strony rodzica - mamy ściśle wypełniać jej zalecenia. Ale przecież po to idziemy do lekarza....Polecam.

Jestem strasznie rozczarowana wizytą u Pani doktor a przede wszystkim jej zachowaniem. Nie miła, opryskliwa, bez podejścia do dzieci. Podczas wizyty odbiera liczne telefony. Nam kompletnie nie pomogła a jeszcze zraziła swoim zachowaniem.

Tak patrze i mysle sobie jak bardzo ludzie sa naiwni.Te wszystkie posty jaka to doktor jest wspaniala,bo co macie napisac,karzdy ma swoja ocene i indywidualne traktowanie przez doktor i to tyle.Ten lekarz jest po prostu przecietny a to ze sa kolejki to wszedzie w tych czasach sa kolejki,ludzie nie maja kasy na wizyty prywatne wiec tlocza sie w przychodniach publicznych.To w cale nie znaczy ze doktor jest dobry!! Tak sie sklada ze w Radomiu nie ma za wielu lekarzy tej specjalnosci.Sam bylem jej pacjetem przez ok 7 lat i w cale nie mam dobrych wspomnien,zawsze musialem czekac choc bylem umowiony na godzine,powod hmm zawsze sie znalazla osoba ktora doktor wpuszczala po znajomosci poza kolejka.7 lat to troche sie napatrzylem na zachoania tej kobiety.Zgadzam sie z postem ( mb ) przerwy na kawki i jeszcze nie wiadomo co gatki z kolezankami to wszystko prawda !! a ty sobie siedzisz i czekasz nobo co masz zrobic jak jestes biedny,i jej nie placisz.Nie mam nic przeciwko przerw na sniadanie,tylko po co umawiac pacjentow na ta godzine kiedy doktor sobie wychodzi na sniadanie ?.Kolejna i najwazniejsza sprawa o ktorej malo kto wie ze leki przepisywane sa wola doktor a nie potrzeba pacjenta ,dr nie przejmuje sie dzialaniem tych lekow tylko przepisuje leki tej firmy z ktora podpisala sobie umowe a w zamian owa firma wysyla ja na zagraniczne wakacje!! tego tez nie wiecie wy co tak super oceniacie ta dr.Ja zmienilem chyba wszystkie mozliwe leki dzieki tej pani bylem tak zwanym krolikiem doswiadczalnym a przy kazdej wizycie pytala sie jak sie czuje z nowymi lekami.Juz naszczescie lecze sie u konkurecji ale nie w Radomiu i wszystko wiem na czym to wszystko polega ,jeszcze okazalo sie ze bralem leki ktorych brac nie musialem,mozecie sobie wyobrazic moje wku....em jak sie o tym przekonalem.Czuje sie swietnie przy przyjmowaniu jednego leku stale i jednego doraznie w razie potrzeby,a wczesniej trzy stale dzien w dzien przez lata .A i jeszcz jedno z jej djagnozy wynikalo ze mam alergie a nie powiedziala mi ze mam tez astme na ktora przyjmuje leki.Ogolnie ocena slaba ...... to tyle ale sie rospisalem ,sory za bledy

Nie zgadzam się z negatywnymi opiniamii na temat pani doktor. Jest miła, sympatyczna i jest przede wszystkim bardzo dobrym lekarzem. Dzięki Niej nie mam juz objawów alergii. Polecam..

Po pierwsze Pani dr ma tłumy przed gabinetem ponieważ jest b.dobrym lekarzem, po tym zawsze poznacie dobrego lekarza
Po drugie robienie sobie przerwy w pracy na zjedzenie jogurcika (jak napisał jeden z gości) jest chyba uzasadnione a w jej przypadku jeszcze bardziej potrzebne ponieważ Pani dr jest chora na cukrzycę i takie przerwy powinna sobie robić częściej niż inny - musi regularnie przyjmować posiłki.

Lecze u Pani Doktor swoja 8 letnia corke. Bardzo polecam - nie tylko ja. Owszem sa kolejki - ale wlasnie z tego powodu, ze po prostu jest dobrym lekarzem. Zadziwiajace, ze przez tyle lat "konkurencja" nie przejela tych niezadowolonych pacjentow.

Mój syn od dziesięciu lat jest pacjentem pani doktor.Od kilku lat, dzięki dobrze dobranym lekom i odczulaniu,nie ma żadnych objawów alergii, a na początku było naprawdę źle.Kolejki pod gabinetem,w publicznej poradni,świadczą chyba na korzyść lekarza!!!

moja zona umówiła się z konkretny dzień aby otrzymać receptę na lek, który moje dziecko przyjmuje już 6 miesięcy i co - nie było jej. Musiał stanąć na głowei aby od innego lekarza dostać receptę na końcówkę kuracji

Jeest suuper Panią Dr nieraz nie miła ale jak dziennie przyjmuje po 100 pacjentów to sie nie dzwnie ze jest miła i wkużona ale ogólnie jest spoko ;)

Leczyłam alergię u tej pani przez ok. 5 lat - niestety bez efektów. Poza tym pani jest zwykle mało sympatyczna, a kolejka przed gabinetem to najczęściej kilkanaście osób , ale ona wtedy ostentacyjnie wychodzi na drugie śniadanie... :-( i w nosie ma, że małe dzieci zestresowane i grono matek czeka ... aż ona się nagada z koleżankami i zje ten rąbany jogurcik...grrr