dr n. med. Danuta Nocoń

Nie polecam to jakaś parodia Koszalin wysłał mnie do niej na konsultację bo od dwóch lat nie wiedzą co mi jest podejrzewają stwardnienie rozszerzenie a Pani doktor odsyła mnie z kwitkiem i każe powtórzyć badania i udać się do lekarza rodzinnego później padły słowa to wszystko skończyłam z panią rozmawiać proszę poprosić kolejnego pacjenta

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Do Pani doktor trafiłem na skierowanie poszpitalne.Wizyta odbyła sięw przychodni neurologicznej w SPSK nr 1;w Szczecinie.Lekarka nie potrafi wskazać dalszych kierunkòw leczenia,rehabilitacji.Na pytanie gdzie podjąć rehabilitację,odpowiada że nie wie.Nie potrafiła ròwnież poinformować o tym,że powinienem stanąć przed Powiatowym Zespołem ds.Orzekania o Niepełnosprawności.Na temat mojego schorzenia nie ukrywała nawet że nic nie wie,nie wspominając o tak "skomplikowanej" czynności jak wystawienie prawidłowo skierowania na rehabilitację,które wystawiła na moją wyraźną prośbę na złym druku i błędnie wypisane.Empatia do pacjenta na poziomie godnym zażenowania.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor faktycznie jest zdecydowaną osobą i ma mocne zasady. A słowa dzień dobry itd. zna jak się powie pierwszy. Nie widzę nic w tym złego. Zawsze powinna się witać pierwsza ta osoba, która wchodzi do pomieszczenia.
Skierowanie na EEG mam co pół roku bez słowa czyli przy każdej wizycie.
Pani doktor faktycznie nie jest zwolenniczką debat. Raczej konkretna osoba. Jest duży problem z kontaktem z Nią poza wizytami, które są właśnie tylko co pół roku.

Nocoń jest również neurologiem, leczę się u P. dr. Nocoń od około 2 lat i uważam, że jest to osoba neutralnie podchodząca do klienta i EEG + receptę mam bez pytania. Sprawdziłem to jest ta sama osobo.

Ta pani nie zasługuje aby nazywac ją lekarzem. To osoba bardzo niekulturalna nie zna słowa dzień dobry, dowidzenie , nie używa słowa "prosze" zwraca się do pacjenta: schwac, usiaśc itp. Jestem zmuszona bywac u tej pani co kilka miesiecy, nigdy nie otrzymałam skierowania na jakiekolwiek badania, nawet po recepte na leki- każe aby wypisywał lekarz rodzinny. Miałam kontakt z wieloma lekarzami -tego oceniam najgorzej.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Stanowczo odradzam wybór tej lekarki. Już na pierwszej wizycie czepia się czemu chcę być jej pacjentem. Nieuprzejma, opryskliwa. Kiedy pacjent tłumaczy jej jak się czuję, ona wcale nie słucha. Nie chce dawać skierowań. Próbuje wmówić pacjentowi, że jest zdrowy i wymyśla chorobę. Kiedy powiedziałam jej, że miałam napad padaczki, ale nikt tego nie widział, bo akurat byłam sama w domu, to usłyszałam, że na pewno to nie był atak. Ogólnie nie polecam. Chodziłam do różnych neurologów, aby mieć opinię przynajmniej kilku specjalistów i żaden z nich mnie tak nie potraktował jak ona. Po prostu kobieta nie rozumie na czym polega schorzenie, które rzekomo leczy!!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz- jakieś nieporozumienie.
Krzyczy na dzień dobry, czepia się, że jestem już 15 pacjentem, a powinna przyjmować 14...
Strach się jej bać.
I pomyśleć, że to ona decyduje, komu interferon...
Opryskliwa, wredna stara panna.
Nie wiem, jak zachowuje się na wizycie prywatnej...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz