lek. Dariusz Chwierut

Pan doktor przyjeżdzał kilka razy do mojego syna na prywatne wizyty domowe. Urodziłam kolejne dziecko i zadzwoniłam do doktora o poradę gdy maluszek miał ciężką biegunkę. Pan doktor zadał mi pytanie czy dziecko jest jego pacjentem na co ja, ze nie. Usłyszałam odpowiedź, że nie dostanę żadnych wskazówek w takim wypadku. Byłam tak zdziwiona, że nie zdążyłam dodać, ze starszy syn JEST PANA PACJENTEM a ten o którego pytam dopiero chciałby być. Reasumując: dla mnie pan doktor się skończył gdy zrozumiałam, ze to nie lekarz z powołania tylko lekarz za pieniądze.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

O losie co za bzdury się tu wypisuje. Angina, zapalenie płuc i oskrzeli nie powodują przerostu migdałka tylko są konsekwencją przerostu. Ignorancja zupełna ze strony rodziców. Antybiotyk nie spowoduje, że do przerostu nie dojdzie bo nie ma na to wpływu. Nie jestem lekarzem, a wiem. Wiem bo jak u dziecka się pojawił przerost migdałka, to starałam się dowiedzieć na ten temat jak najwięcej, a nie atakować pediatrę. A ocena lekarza po tym, że nie mógł przyjechać natychmiast to też obiektywna jest jak nie wiem co. Dr Chwierut leczył moje dzieci i nigdy nie zawiodłam się na diagnozie. Powiem więcej - często odkrył rzeczy, których inni lekarze nie zauważyli.

Pan Doktor Chwierut jest lekarzem, który zasługuje na prawdziwy szacunek. Pomógł wielokrotnie mojemu synowi. Obecnie to już dorosły człowiek, ale nigdy nie odmówił porady lekarskiej, gdy szwankowało jego ( syna ) zdrowie. Stawia bezbłędne diagnozy, reaguje błyskawicznie, działa z poswięceniem. Jako rodzic mogę śmiało powiedzieć, że można zawsze Mu zaufać!!!

Gdyby doktor Chwierut był lekarzem tylko z nazwy mojego dziecka nie byłoby już wśród żywych URATOWAŁ MU ŻYCIE !!! |A ja nie byłabym szczęśliwą matką jego fachowe i błyskawiczne działanie z tego co wiem podziwiali nawet inni lekarze . Moja rodzina będzie temu lekarzowi dozgonnie wdzięczna. W leczeniu moich dzieci stawiał zawsze trafną diagnozę w konsekwencji czego zawsze doprowadził do ich wyleczenia ,(dodam że korzystam z usług doktora już od 10 lat) .Jeśli chodzi zaś o antybiotyki te serwował moim dzieciom tylko w ostateczności (widać moim kosztem nie odkładał na wakacje jak to ktoś wcześniej przytoczył)może po prostu każde dziecko wymaga innego leczenia , cóż kto by na to wpadł . No ale najprościej za plecami krytykować kogoś zamiast powiedzieć mu prosto w twarz , co poradzić na to że są tacy ludzie ,którym w ogóle dobre słowa o innych nie mogą przejść przez gardło i doszukują się tylko tych złych rzeczy i niejednokrotnie wyolbrzymiają je do niebotycznych rozmiarów , a lekarz też człowiek, kto z nas jest doskonały?

zgadzam się z opiniami dotyczącymi kwalifikacji tego lekarza tzn. zdecydowanie poddaje je wątpliwości. Odradzam takiego lekarza wszystkim dla których zdrowie jest najważniejszą wartością. Byłam pod \"opieką\" tego lekarz tzn. leczył moje dziecko 2 lata. Za każdym razem przy przeziębieniu podawał antybiotyki. Jak nie działał jeden podawał następny. w końcu wymyślił, żeby wziąć 2 antybiotyki równocześnie. I to był moment przełomowy, znaleźliśmy innego lekarza moje dziecko od 1,5 roku nie dostało ani razu antybiotyków i nie choruje. Jest jednym z nielicznych dzieci które maja 100% frekwencje w szkole. Chcecie to wierzcie, nie to leczcie się dalej u tego \"lekarza\" chyba tylko z nazwy ja już temu Panu podziękowałam - nie pozwolę aby zdrowie mojej rodziny znajdowało się w rękach tego znachora. Zdecydowanie ODRADZAM WYSTRZEGAJCIE SIĘ TEGO LEKARZA !!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo polecam pana Dariusza. Jest to lekarz, który stara się nie torpedować dziecka antybiotykami, chyba ze organizm sobie nie radzi lub sutyacja juz go wymaga. Pan Dariusz prowadzi mojego syna od 5 lat i z czystym sumieniem go polecam.
Fakt ilość dzieci które prowadzi powoduje ze jego czas dojazdu przy wizycie domowej jest rozny. Świetny kontakt z dzieckiem. Ze świecą szukać takiego lekarza.

Ocena zmieniona przez moderatora na "bardzo dobry".

jestem bardzo zadowolona z pana doktora mam 5 miesieczna corke i nie raz pan doktor nam pomogl nie zgadzam sie zupelnie z opiniami innych ludzi ale przeciez sa inni lekarze pediatrzy za wizyte doktora chwieruta rowniez nie trzeba wydac polowe pensji spotkalam sie z lekarzem ktory za 5 min badania zgarnal 80 zl a pan doktor chwierut do tych osob nie nalezy do tego jest zawsze pod telefonem i sluzy rada i pomoca naprawde polecam

Ten lekarz moim zdaniem jest do niczego.Kilka razy byłam u niego,ponieważ moja córka chorowała na zatkany nosek i suchy kaszel.Zawsze przepisywał nam słabe syropy,a jego ulubionym był eurespal...Leczył też sinekodem i klemastyną.Trwało to wszystko prawie 2 tygodnie,kiedy to w ciągu 9 dni byłam u niego 5 razy...Za każdym razem osłuchiwał córkę i oglądał gardło i mówił to samo.Objawy zaczęły się po tym czasie nasilać i kiedy poszłam do niego kolejny raz stwierdził przerost migdałka gardłowego i że nic już nie może zrobić...Wcześniej nawet nie zauważył,że się powiększał...Gdyby w porę córka dostała antybiotyk,może nie doszło by do zabiegu usunięcia.Dodam,że córka nigdy nie chorowała na anginę,zapalenie oskrzeli,zapalenie płuc,które to najbardziej przyczyniają się do przerostu migdałka.Jednym słowem żaden z niego specjalista,przeoczył najważniejsze!Nawet laryngolog przeprowadzający zabieg spytał się,kto nas tak urządził i czy w tej przychodni boją się wystawiać skierowania do laryngologa,bo przy objawach córki już dawno powinnyśmy dostać skierowanie na kontrolne badanie laryngologiczne...Brak słów...w ogóle odradzam wizytę u niego.A zawsze się dziwiłam,że bez problemu mogłam się do niego zarejestrować,kiedy tylko chciałam.Teraz już wiem,że pacjenci od niego uciekają...Pozdrawiam!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nawet za pieniądze nie radziłabym żeby leczył moje dziecko. Już nie raz postawił złą diagnozę. Jestem zawiedziona.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

wiem, ze Pan Dariusz ma od wielu lat liczne grono pacjentów i nie może narzekac na brak pracy.. skoro tak to raczej..dobry lekarz. malkontenci zawsze się znajdą. a poza tym nie wszystko zależy od umiejętności i wiedzy lekarza a często od rozsądku rodziców i paru innych czynników na które lekarz nie ma wpływu..