mgr Dominik Gebler

Pełen profesjonalizm, duża wiedza, znakomita intuicja. Zręczne stawianie granic, bezkompromisowa walka o ratowanie tożsamości pacjenta. Pomocna dłoń, która ratuje tonących w kryzysie.
Wspaniały towarzysz podróży wgłąb siebie.
Panie Dominiku – dziękuję.

mgr Dominik Gebler

Również dziękuję i cieszę się, że mogłem towarzyszyć Pani w tej podróży.

Trafiłam do pana Dominika z polecenia kolegi, któremu pomógł. Poszłam na pierwsze i kolejnych kilka pierwszych spotkań z pewną nieufnością, ostatecznie decydowałam się na to, by ktoś grzebał mi w głowie, więc chciałam mieć pewność, że osoba ta nie zrobi mi krzywdy i ma odpowiednie kwalifikacje. Nie zawiodłam się. Moja terapia jeszcze trwa, całość zamknie się pewnie w około 2 latach, dzięki temu, że zdecydowałam się na jej podjęcie jestem teraz innym człowiekiem i sama ze sobą lepiej się czuję, łatwiej jest mi być asertywną, zdecydowaną i potrafię w końcu ochronić siebie. Po pewnym czasie tradycyjnej terapii, pan Dominik zaproponował mi EMDR. Cieszę się, że się na ten krok zdecydowałam, choć nie ukrywam, że podchodziłam do tego nieco sceptycznie. W moim przypadku EMDR przynosi, szybkie i znaczące, pozytywne efekty.
Jest to profesjonalny specjalista w swojej dziedzinie, czuję się podczas terapii bezpiecznie i zauważam pozytywny efekt zmiany w sobie. Byłam otwartą raną, dzięki pomocy pana Dominika goję się i to bardzo skutecznie.
Polecam.
Dziękuję panie Dominiku!

Zdecydowanie polecam Dominika Geblera. Gdy byłam w bardzo złym stanie psychicznym z intensywnymi myślami samobójczymi, zrobił wtedy najlepszą rzecz dla mnie - dyrektywnie skierował mnie do psychiatry i umówił się od razu na następne spotkanie. Terapia trwa w czasie i czasami nie jest łatwo, ale radzę sobie coraz lepiej w życiu, na dodatek bez leków!

Jak to bywa z psychologami, przyszedłem z jednym okazało się, że chodzi o coś innego. Najważniejsze, że Pan Dominik skutecznie mi pomógł.

Pan Dominik został mi polecony przez kilku znajomych. Zanim zdecydowałam się na spotkanie wahałam się bardzo długo. Dziś już wiem, że całkiem niepotrzebnie. Można się do Niego zwrócić praktycznie z każdym problemem, jest bardzo otwarty na klienta, chętnie służy pomocą i wsparciem. Podczas spotkań uważnie słucha, wyciąga trafne wnioski i w ogóle ma się wrażenie, że rozmawia się z równym sobie człowiekiem. Potrafi stworzyć atmosferę zaufania, życzliwości i zrozumienia, co o dziwo czasem bywa rzadkością wśród przedstawicieli tej profesji. Jest bardzo naturalny i autentyczny w tym co mówi, dodatkowo kiedy sytuacja tego wymaga potrafi być współczujący. Nieustannie się dokształca, co jest ogromnym plusem. Wszystko to razem sprawiło, że z czystym sumieniem mogę Panu Dominikowi wystawić ocenę celującą. Gorąco polecam każdemu, kto oczekuje w pełni profesjonalnego podejścia do problemu. Warto jest czasem spróbować zawalczyć o siebie. Ja ze swej strony pozdrawiam Pana Dominika serdecznie za wszystko dziękując.

Ja również byłam klientką tego pana i mam zupełnie odmienną opinię o nim i jego pracy psychoterapeutycznej. Pan Dominik Gebler przysypiał podczas sesji i widać było, że jest znudzony moimi problemami, natomiast wyraźnie się ożywiał, gdy zaczynał wypytywać mnie o kwestie intymne ( zaznaczam, że w moim przypadku było to nieuzasadnione, bo problem, z którym się zwróciłam zupełnie dotyczył innej sfery). Czułam się bardzo niekomfortowo. Pan Dominik Gebler nie szanuje cudzej intymności i prywatności, a przede wszystkie przekracza granice kompetencji zawodu psychologa. A wpis wyżej tak szczegółowo zachwalający jego "wybitne" umiejętności wygląda na zwykłą kryptoreklamę. Zdecydowanie ODRADZAM, omijajcie CTIK szerokim łukiem!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

mgr Dominik Gebler

Komentarz, o którym Pani napisała jest z pewnością subiektywny ale osoba zamieszczająca go ma prawo do swojej wypowiedzi, jeżeli uznaje to za ważne - wówczas nie jest to kryptoreklamą. Jeżeli zamiarem osoby wystawiającej negatywny komentarz jest antyreklama, to metoda jest nieuczciwa - relacja terapeutyczna jest intymna dla obu stron, więc pisanie o takich zarzutach miałoby wartość, gdyby były one zaprezentowane na sesji i omówione z terapeutą. Opisana sytuacja dotyczy najprawdopodobniej jednej sesji, to pierwsze wrażenie jest bolesne ale dowodzi oczekiwań, których żaden terapeuta nie może spełnić na jednym spotkaniu. Jeżeli faktycznie jest tak, że ma Pani ze sobą problem (np.; komunikowanie potrzeb, stawianie granic, obawa przed konfrontacją), proponuję dać szansę innemu terapeucie i omówić z nim swoje wątpliwości. Terapia nie jest od zaspokajania potrzeb ale od rozwiązywania określonych problemów.