lek. Dorota Cerekwicka

Jestem pacjentką Pani Doktor od ponad 10 lat i jestem wdzięczna, że stanęła na mojej drodze.
Jest konkretna, rzeczowa, zawsze służy radą i opinią. Ma ogromne doświadczenie.
Jest to lekarz, któremu ufam w 100%.
Jeśli kieruje do innego lekarza specjalisty, zawsze jest to ktoś równie kompetentny jak ona.

Nie jestem zadowolona z wizyt u Pani Doktor. Pierwsza sprawa - Pani doktor stwierdziła u mnie nadżerkę, której 3 innych lekarzy nie potwierdziło. Namawiała na płatne wymrażanie nadżerki w swoim prywatnym gabinecie, bo w ramach NFZ nie można.
Druga sprawa i znacznie gorsza - zdecydowanie nie polecam Pani dr do prowadzenia ciąży! Jest niemiła, gdy dowie się że ma do czynienia z pacjentką ciężarną. Brakuje jej empatii, stwierdzono u mnie cholestaze ciężarnych, której Pani doktor nie chciała dalej kontrolować badaniami. Zlekceważyła moje kiepskie wyniki badań, zapewniała, że będziemy "obserwować", nie dając skierowania na żadne dalsze badania. Badania wykonywałam na własną rękę, za własne pieniądze, a kiedy zgłosiłam się z nimi na izbę przyjęć szpitala w Warszawie natychmiast szukali dla mnie wolnego łóżka. Ciąża musiała być rozwiązana 3 tyg przed terminem ze względu na znacznie podwyższone wyniki kwasów zolciowych przy stwierdzonej cholestazie. Zlekceważyła również hipotrofie płodu, którą wykazało USG, wykonywane przez innego lekarza na jej skierowanie. Niestety nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jestem bardzo zadowolona z wizyty.
Pani doktor była bardzo miła i profesjonalna,to była moja pierwsza wizyta u lekarza tej specjalizacji w związku z czym byłam przerażona a dzięki Pani doktor przestałam się tak czuć, nie rozumiem tych negatywnych opinii i uważam że nie należy się nimi kierować w sutuacji gdy zamierzamy umówić się na wizytę ponieważ nie ukazują one faktycznego stanu rzeczy.
Z całego serca polecam ❤️

Jestem bardzo zadowolona i podbudowana. Doktor kolejny raz zajęła się moją diagnozą całościowo (np żaden lekarz wcześniej nie badał mi piersi) . Jest miła, profesjonalna. Polecam!

Nie.
Jedna gwiazdka to zbyt wiele.
Na dzień dobry otrzymałam informację, pt. co ja tu robię, nie należę do powiatu a szanowna całego świata nie będzie przyjmowała w jednej przychodni. Po pierwsze to był jedyny dogodny termin dla mnie a po drugie rejonizacja już nie istnieje. Problem z jakim przyszłam to rzadkie i bardzo obfite miesiączki, które kończą się najczęściej omdleniem oraz chęć zrobienia kontrolnej cytologii. Nie zadała sobie trudu aby zrobić jakikolwiek wywiad (zapytać o możliwe przyczyny, przebyte choroby, przyjmowane leki, czy jestem w ciąży, cokolwiek?!) i poznać przyczynę objawów, tylko przepisała leki na wywołanie miesiączki. Ja się pytam po co? Okres mam. (lek ma wiele przeciwwskazań, o które nie raczyła zapytać, m.in.: chore serce, nadciśnienie tętnicze, cukrzycę, porfirię, schorzenia wątroby i/lub nerek). Przystąpiła do badania ginekologicznego, po czym stwierdziła, że się nie da. Finalnie nie wiem co mi jest, cytologii nie zrobiłam, a podkreślę, że nie wizyty u ginekologa nie należą dla mnie, do łatwych i nie wiem kiedy się znowu odważę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Do Pani doktor uczęszczałam na NFZ w Pruszkowie. Bardzo często jest niemiła i opryskliwa, na moje pytania potrafi odpowiedzieć, żebym sprawdziła sobie w internecie. Myśląc, że jest kompetentna byłam w stanie przymknąć na to oko. Na szczęście przeczytałam opinie o tym, że pani doktor wmawia kobietom nadżerki i to samo miało miejsce w moim przypadku. Najpierw na nadżerkę przyjmowałam globulki, które niewiele pomagały więc zaczynały się namowy na wymrażanie. Po wykonaniu cytologii u innego lekarza okazało się, że żadnej nadżerki nie mam. Nigdy więcej nie wrócę do tej osoby i zdecydowanie nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Witam,
chodzę do Pani Dr.Cerekwickiej od prawie 30 lat. Pani Doktor jest zawsze rzeczowa, profesjonalna i perfekcyjna. Dziwią mnie wpisy, że to czy tamto. Lekarz też jest człowiekiem i może mieć też gorszy dzień, ale to nie ujmuje wiedzy medycznej i pełnego profesjonalizmu jakim wykazuje się Pani Doktor.

Pani doktor bardzo nieuprzejma w stosunku do innych pracowników przychodni jak i pacjentów. Pewne komentarze, które usłyszałam, nigdy nie powinny wyjść z ust lekarza. Oczywiście zdiagnzowana nadżerka której nie widzą inni ginekolodzy, więc cięzko stwierdzić czy jest czy jej nie ma.

Byłam przez kilka lat pacjentką Pani dr Cerekwickiej. Zawsze była stanowcza, momentami oschła, ale uprzejma.
Kiedyś chciałam się umówić na wizytę, bo potrzebowałam receptę. Pani dr podała mi termin, który mi nie pasował. Powiedziałam Jej o tym i poprosiłam o wyznaczenie innego terminu. I wtedy usłyszałam cały wykład o tym, że Ona teraz idzie na urlop i nie będzie go dostosowywać do pacjentki, że to mój problem, że mi termin nie odpowiada i jeśli mi nie pasuje to Ona mi nie pomoże. Ok, wszystko racja, ale było to powiedziane takim tonem i takimi słowami, że poczułam się jak intruz, który próbuje się narzucić z wizytą. Poszłam więc do innej ginekolog, której jestem wierna do tej pory, bo okazała się świetną lekarką, a przy tym wspaniałą osobą.
A co do nadżerki - kiedyś Pani dr Cerekwicka zdiagnozowała u mnie nadżerkę i zalecała zabieg... Ale jakoś 2 innych ginekologów tej nadżerki nie zauważyło..., więc na zabieg oczywiście się nie zdecydowałam. Za to szkoda, że Pani dr nie poinformowała mnie o tym, że mam tyłozgięcie macicy (jako ginekolog chyba to zauważyła przy badaniach) - to tylko kwestia budowy, ale miło by było jednak o tym wiedzieć.

Niestety nie mogę z czystym sumieniem polecić tej pani dr zwłaszcza do prowadzenia ciąży. Jeśli któraś ma niedoczynność tarczycy jak ja, niech nie liczy na fachową opiekę i najlepiej od razu postara się znaleźć innego lekarza, gdyż ona się nie zna. Okazało się, iż mam ponad normę wysokie tsh, w ciąży tsh ma inne normy o czym pani dr Cerekwicka jako prowadząca ciążę powinna wiedzieć, nie dała też skierowania na ft3 i ft4 co powinna zrobić (wiedzę zanim dotarłam do endokrynologa musiałam czerpać na własną rękę, choćby z internetu). Nie poinformowała, iż żelazo, które mi zapisała, powinnam brać w odstępie 5godz.od euthyroxu (informowałam ją o przyjmowaniu tego leku, jednak dopiero endokrynolog mi wszystko wyjaśniła i zainteresowała się zdrowiem moim i dziecka, gdyż ginekolog dr Cerekwicka jest niedokształcona lub jej to nie interesuje). Ogólnie skierowania na badania potrafiłam dostać za późno z mało delikatnymi sugeracjami, żeby zrobić badania (np. usg) prywatnie, bo tak to długie terminy są na kasę chorych- jak tłumaczyła (tym bardziej powinna wypisać skierowanie wcześniej czego nie zrobiła) . Mało ciekawe podejście do pacjenta. Problem z odpowiedziami na moje pytania, np. odpowiedź "nie jestem wróżką", gdy obawiałam się czy wszystko w porządku, próbując zasięgnąć opinii specjalisty.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz