Elwira Krzemień

Pani doktor przyjmuje teraz w Suchym Lesie w Omedze. Ma dobry kontkat z dziećmi, jest pomocna. Jest dość specyficzną osobą- robi czsami uwagi - ale nie trzeba brać sobie ich do serca.

Polecam panią dr.Krzemień jako lekarza pediatrę oraz jako lekarza rodzinnego. Moja córka jest pod opieką pani droktor od urodzenia aż do dnia dzisiejszego tj. 29 lat. Ja również korzystam z porad i leczenia przez dr Krzemień. Jest lekarzem, stawiającym szybkie , trafne diagnozy i dobierającym odpowiednie leki. Pacjentem poważnie chorym interesuje się,ponad godziny przyjmowania, będąc z nim w kontakcie telefonicznym, a gdy zaistnieje taka potrzeba konsultuje w domu. Cenię sobie również sposób przeprowadzania wywiadu z chorym,jak również udzielanie wskazówek leczniczych, oraz błyskawiczne zapisywanie tych że zaleceń na kartce i wręczanie razem z receptą. Wskazania dotyczą zażywania leków,postępowania w czasie choroby, a także zapobiegania nawrotom choroby.Jest lekarzem, który wie kidy polecić pacjentowi metody leczenia łagodniejsze domowe,a kiedy wkroczyć z intensywną farmakoterapią. Pacjent czuje się przy takim lekarzu bezpiecznie - nie czuje się intruzem jak to często nistety bywa. Polecam dr. Krzemień - można mieć pełne zaufanie do Jej metod leczenia.

bardzo lubię Panią doktor a leczy moich dwóch synków - 6 letniego i 4 miesięcznego. Poznałam wielu pediatrów ale tylko ona umie rozróżnić u mojego starszego czy jego kaszel to alergia czy choroba. Dzieci ją lubią (mój maluszek zawsze się do niej uśmiecha). Jest stanowcza i konkretna jak czegoś nie pamiętam to mnie ochrzani że w nocy powinnam o nazwie leku dla mojego dziecka pamiętać ale to nie powód do obrażania tylko ma rację. Przede wszystkim słucha mnie matki bo wie że ja najlepiej obserwuję swoje dziecko. Na żadne szczepionki n ie naciąga jak niektórzy piszą tylko informuje o możliwościach a jak kogoś nie stać to ich nie musi robić i ona nic nie mówi (nie krytykuje). Mnie nie stać i jakoś nie usłyszalam od niej że jestem złą matką. Przez jakiś malkontentów musimy teraz sami kupować szczepionki bo głupot o Pani doktor nawypisywali.

kasia palusziewicz

Chodzę do dr Krzemień z synkiem odkąd skończył 2 tygodnie. Mały jest nią zachwycony, uśmiecha się i bez problemu pozwala sobie zajrzeć do gardła, a przy innych lekarkach zawsze się wyrywa. Pani dr ma w sobie to coś co wzbudza zaufanie u dzieci. Poza tym zawsze spokojnie bez pośpiechu bada malucha, porozmawia, wyjaśni niejasności. Gdy jeszcze karmiłam piersią pozwalała nakarmić małego w gabinecie gdy akurat naszła go taka ochota lub potrzebował ukojenia po szczepieniu.
Nigdy nie byłam przyjęta z większym opóźnieniem niż 10 minut w stosunku do umówionej wizyty. Bez problemu otrzymywałam skierowania na potrzebne badania.
U Pani doktor podoba mi się to, że jeżeli jest taka możliwość stosuje jak najbardziej naturalne metody leczenia, w przeciwieństwie do wielu lekarzy, którzy na zwykły katarek serwują długą listę medykamentów.
Bardzo ważne jest to, że zwraca uwagę by po wizycie dzieci chorych gabinet był nie tylko wywietrzony, ale i naświetlony lampami. Bez problemu przyjmuje tez dzieci z nagłych przypadków nawet jeśli nie ma już w danym dniu wolnych terminów.
Na prawdę gorąco polecam!

chodzę do dr Krzemień z córeczką.
jak na razie super opieka ze strony Pani dr i bardzo dobre rady.
zawsze dostępna i zawsze szczegółowo wyjaśni wszystkie kwestie.
polecam !!!!

Chodzę do Pani doktor Krzemień z moim synkiem i jestem naprawdę bardzo zadowolona.
Zawsze chętnie odpowie na moje pytania, bada synka w sposób bardzo dokładny i udzieliła mi również wielu bardzo dobrych rad.
Synek ja uwielbia ma niezwykłe podejście do maluchów, nigdy się nie pomyliła i nie bagatelizuje spraw jakie jej zgłaszam związanych ze zdrowiem synka.

Byliśmy u pani doktor ostatnio z dzieckiem, bo z racji przeprowadzki zdecydowaliśmy się zmienić przychodnię. Nie wywarła na mnie dobrego wrażenia. Niestety jest to kolejna lekarka przeświadczona o swojej nieomylności i wyższości nad innym, szczególnie pacjentami. Najbardziej zirytowało mnie to, że bardzo krytykuje inne, w naszym przypadku jedyne sprawdzone, metody leczenia poza medycyną konwencjonalną. Liczę, że następnym razem będzie lepiej.