lek. Elżbieta Jasiak-Pałczyńska

Wspaniały lekarz i kobieta, ciepła i wyrozumiała, pieczołowicie zbadała mojego 3 miesięcznego synka na zwykłej wizycie kontrolnej. Zwróciła uwagę na problemy i starannie wyjaśniła jak je potraktować. Serdecznie polecam Pania doktor.

Bardzo zaangażowany lekarz. Wychodzi poza ramy leczenia. Parzy na pacjenta w całości. Wizyta trwa tyle ile pacjent potrzebuje.

Bardzo konkretna pediatra. Moje wcześniaki nie mogły trafić pod lepsze „skrzydła”. Moje dzieci zostały porządnie przebadane, Pani dr to konkretna osoba, ja sama jako mama czułam się bardzo bezpiecznie podczas pobytu w szpitalu właśnie dzięki Pani. Pokazała mi jak obchodzić się z takimi małymi istotami ale tez pomogła mi nabrać pewności w byciu mamą bliźniaków wcześniaków. Wszystko wiedziałam na wszystkie nawet najbardziej absurdalne pytania otrzymałam konkretną odpowiedz.
Polecam i sama napewno będę wracała w potrzebie po opinie lekarską Pani dr.

Absolutnie nie polecam tej pani. Lekarz neonatolog bez podejscia do dziecka.Po porodzie dr miala wizyty na oddziale.Podczas badan szarpala dzieckiem jak zabawką.Mialam wrazenie ze chce sie popisac. Nie informowala mnie o zdrowiu dziecka na wizytach.Po kilku dniach stwierdzila ze dziecko jest wczesniakiem i zapytala co corka robi na tym oddziale.Chyba to pytanie ja powinnam zadac dr skoro uwaza sie za super specjaliste. Odnosila się arogancko i pretensjonalnie do pacjentek.

U dr Jasiak lecze moje dzieci od 3 lat. Jedyny konkretny lekarz w luxmed. Trafne diagnozy, wsparcie na kazdej plaszczyznie zarowno dla dzieci jak i rodziców. Polecam ma 100%

Pani doktor niemiła, bez podejścia do dzieci, unosiła się kiedy 3letnia córka nie umiala odpowiednio oddychać, dziecko było przestraszone i chore a w takich momentach trzeba ciepła i troski a nie metod wychowawczych. Byłoby to do wybaczenie gdyby nie fakt że zła diagnoza zapalenia gardła i podany antybiotyk poskutkowaly tym że dziecko 3 dni później trafiło do szpitala z ciężką grypą czemu można było zapobiec, bez antybiotyku podać lek i dziecko spokojnie mogłoby się leczyć w domu. Bardzo odradzam

Byliśmy na wizycie u Pani doktor z naszą 2,5-tygodniową córeczką w Poradni Neonatologicznej w szpitalu na Kamieńskiego. Wyszliśmy bardzo zadowoleni. Atmosfera w gabinecie cudowna, zero pośpieszania, dokładne odpowiedzi na każde zadane pytanie. Pani doktor, nie dość, że ma świetne podejście do dziecka, to i do rodziców - potrafi bez owijania w bawełnę, prostym językiem, wszystko dokładnie wytłumaczyć. Pomimo wypełniania dokumentacji, dalej jest obecna przy rodzicach i dziecku, podpowiadając co zrobić i jak podejść dziecko. Nie dość, że wyszliśmy szczęśliwi, zapewnieni o zdrowiu córki, to jeszcze bogatsi o cenne wskazówki w dalszej pielęgnacji niemowlaka. Serdecznie polecamy, a Pani doktor dziękujemy.

Niestety nie polecam! Byliśmy w luxmedzie z 3-miesięcznym dzieckiem po 4 pobytach w szpitalu. Pani doktor niezbyt miła, nie szczędziła złośliwych uwag, szyderczym tonem. Kiedy zapytaliśmy o fachowe sformułowanie powiedziała, zebyśmy poczytali w książce. Ciągle powtarzała, że ma 20 minut na wizytę, z czego trzeba odjąć 5 na jej ciągłe przypomnienia o tym. Zaleciła rehabilitację dziecka ale prywatnie 2x w tygodniu a kiedy się zdziwiliśmy że jest to tak duży koszt, to zapytała szyderczo czy nas nie stać? Byliśmy w szoku!! Ale byliśmy w jeszcze większym kiedy trafiliśmy do panstwowego ośrodka rehabilitacyjnego gdzie pani doktor konsultuje dzieci! szkoda ze na wizycie nie powiedziala o tym..

Lekarz na kórym można polegać. I to chyba jest najwazniejsze. Stawia trafne diagnozy, dobiera odpowiednie leczenie. Nie sięga po antybiotyki, jeżeli nie jest to konieczne. Cierpliwie,dokładnie i chętnie wyjaśnia rodzicom jak poradzić z chorobą maluszka.

Doktor Jasiak leczyła moje dziecko, jeśli tak to można nazwać. Wobec rodziców potrafi być miła tylko jeśli bardzo się postara, w większości przypadków jest wredna, nie udziela podstawowych informacji, brak jej nawet odrobiny zrozumienia. Gdyby potrafiła dobrze leczyć możnaby jej to wybaczyć, ale co do jej kompetencji mam wątpliwości. Jako lekarza oceniam bardzo słabo, jako człowieka oceniam jeszcze słabiej.