Moje doświadczenie

Ukończyłam Akademię Medyczną we Wrocławiu 13.06. 1986r.
20.11.1990 Specjalizacja I stopnia z otolaryngologii.
26.04. 1994 Specjalizacja II stopnia z otolaryngologii.

Adresy (2)

Oddział Otolaryngologii DSS im. Marciniaka we Wrocławiu
Al. Wiśniowej 36, Krzyki, Wrocław

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych laryngologów w pobliżu
W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Konsultacja laryngologiczna • 100 zł

Konsultacja ginekologiczna

Usunięcie migdałka gardłowego adenotomia • 1 900 zł


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych laryngologów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi

Konsultacja laryngologiczna

Pozostałe usługi


Grunwaldzka 69, Wrocław

Prywatna Przychodnia Lekarska Stefan Skrocki



Grunwaldzka 69, Wrocław

1 900 zł

Prywatna Przychodnia Lekarska Stefan Skrocki

Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.

12 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
M
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Byłam na wizycie na NFZ na Obrońców Poczty Gdańskiej. Wizyta z opóźnieniem, lekarka antypatyczna, nie utrzymuje nawet kontaktu wzrokowego. Podważała informacje uzyskane w wywiadzie, a dodatkowo nie zareagowała gdy podczas wywiadu rejestratorka weszła sobie do gabinetu bez pytania i przerzucała z hałasem metalowe narzędzia, co uniemożliwiało normalne porozumiewanie. Podczas badania lekarka wykonywała bardzo gwałtowne i silne ruchy, była niedelikatna a na zwróconą uwagę zareagowała zapewnieniem, że przecież działa delikatnie. Na poinformowanie, że to co robi wywołuje dodatkowy ból stwierdziła, że widocznie jestem źle nastawiona (a krwawienie błony śluzowej pewnie sobie wyobraziłam...). Zaleciła antybiotyk pomimo, że posiew z leczonej okolicy nie wykazał żadnego wzrostu bakterii "bo na pewno tam są". Po badaniu nie uzyskałam żadnych informacji odnośnie stanu badanej okolicy, zero komentarza co też lekarka tam zauważyła lub zaobserwowała. Leki przepisane w ciemno, jak wyżej antybiotyk pomimo negatywnego posiewu, leki, które podałam wcześniej jako nieskuteczne. Zdecydowanie nie polecam, na pewno więcej nie pójdę na wizytę do tej lekarki. Niestety nie polecam nikomu.

A
Lokalizacja: Oddział Otolaryngologii DSS im. Marciniaka we Wrocławiu

Jestem mega zawiedziona... Chodziłam do Pani doktor z synkiem, był pod stałą kontorlą, gdyż często miał infekcje uszu.. pani doktor przpisywała ciągle antybiotyk lub robione krople oraz leki na odporność. Bez badań. Dziś poszłam sama bez zalecenia tempanomeri zrobić ją prywatnie i okazało się że jak jedno tak i drugie ucho jest zatkane... A wielokrotnie sygnalizowałam pani doktor że synek łapie się często za uszy... A że teraz ma dopiero dwa latka to nie potrafi jeszcze powiedzieć że go coś boli... Tyle czasu zmarnowalismy..

L
Lokalizacja: W innym miejscu

Pani doktor bardzo zawiodła moje oczekiwania. Byłyśmy z córką na wizycie (problem wysięk w obu uszach) w czwartek i pomimo badan ,Pani doktor nie zauważyła rozwijającego sie ropnego zapalenie obu uszu.W czwarte wieczorem córka miała gorączkę 39 a w piątek rano juz ropa wychodziła na zewnątrz. Mało tego, Pani doktor przepisała rocznemu dziecku, "robione" krople które stosuje sie w profilaktyce po zabiegowej u osób dorosłych. Podejście Pani doktor do małego pacjenta dośc ignoranckie i chłodne.Z pewnoscia nie wrocimy.

Lokalizacja: Prywatna Przychodnia Lekarska Stefan Skrocki konsultacja laryngologiczna

Wizyta zupełnie nieprzystająca do poziomu wizyt prywatnych, jakie w swoim życiu odbyłam. Pani nie informowała, jakie czynności będzie teraz wykonywać, odpowiadała zdawkowo na moje pytania i nie utrzymywała ze mną kontaktu wzrokowego. Odruch wymiotny podczas badania komentowała "nie słucha mnie pani, proszę oddychać". Nadawałoby się to jako poradnik "jak nie traktować pacjenta". Spytała, czy stosuję krople do nosa. Na odpowiedź, że takie z ksylometazoliną, odpowiedziała, że ksylometazolina jest najgorsza, bardzo podrażnia. Spytałam więc krople z jaką substancją powinnam kupić. Odpowiedzą było tylko "Otrivin". Otrivin ma ksylometazolinę. Z wizyty mało co się dowiedziałam i szczerze odradzam, niewarte 100PLN.

S

Bardzo mila i sympatyczna Pani doktor. Zostal przeprowadzony wywiad. Samo badanie tez bylo dokladne l. Konkretnie wytlumaczone co i jak. Dodam ze bylam z 2msc synkiem tylko ze ma wizycie prywatnej.

L

Bardzo miłe, profesjonalne podejście. Konkretne informacje, udzielanie wyczerpujących odpowiedzi na zadawane pytania. Cierpliwość i wysoka kultura osobista!

Podczas mojej wizyty Pani Doktor była niekulturalna i traktowała mnie zdawkowo. Zamiast "dzień dobry" usłyszałem "Ja nie wiem czy Pana zbadam, bo już nie mam czym". Prawie nie podnosiła wzroku znad kartki, ciągle coś pisząc, odniosłem wrażenie, że mnie nie słucha. Wywiad zebrała bardzo pobieżnie, niespecjalnie wgłębiając się w moje dolegliwości. Zajrzała do nosa i powiedziała tylko "Ma pan bardzo krzywą przegrodę, do operacji", po czym siadła do biurka i uzupełniała historię, wciąż nie mówiąc nic. W końcu spytała: "To jak? Decyduje się pan na zabieg?" nie wyjaśniając o co w nim chodzi, czy jest potrzebny, jakie mam inne opcje. Wyszedłem ze skierowaniem na zabieg i receptą na sterydy.
I może nie czepiałbym się aż tak bardzo, gdyby nie to, że inna pani doktor oglądała mnie miesiąc później i pokusiła się o pięciominutową rozmowę ze mną, dzięki czemu postawiła trafną diagnozę zweryfikowaną prostym badaniem, poradziła mi co mam robić i wytłumaczyła dokładnie istotę mojego problemu. Doktor Wardęga-Łasek nawet nie zajrzała mi do ust (nie wpadła na to, widocznie powinienem był poprosić), nic więc dziwnego, że przeoczyła przewlekłe zapalenie migdałków. Że o poradzie i leczeniu już nie wspomnę.

A

Nie polecam, Pani Doktor leczy schematami. Byłam u niej ze 3 lata temu, była prawie pewna, że nawracające infekcje górnych dróg oddechowych to wina jakiejś bakterii pokarmowej, choć zaprzeczyłam, że nie mam zgagi i żadnych nieprawidłowości ze strony układu pokarmowego, skierowała mnie na badanie sprawdzające jej obecność. Oczywiście żadnej takiej bakterii nie było. Teraz choruję już 3 tydzień, choć byłam już u foniatry (z dokładnym badaniem strun) i wiedziałam o zapaleniu tchawicy i krtani, ta Pani Doktor znowu coś mówiła o tej bakterii pokarmowej i powiedziała o niedomykalności strun. Pracuję głosem, więc tą niedomykalność mam, ale Pani Doktor foniatra też o niej wiedziała, i zapewniała o tym, że można z tym żyć (i ja o tym wiem..z doświadczenia).
Jak można 3 tygodniowy kaszel sprowadzić do obecności bakterii (której na bank nie mam) i do niedomykalności strun głosowych...no litości. Może gdybym od 3 tygodni nie robiła ze swoimi dolegliwościami nic, to dałabym się znowu na to nabrać, ale byłam już u specjalistów, a do niej podeszłam kontrolnie, może przepisałaby mi coś co szybciej wykurzy ze mnie ten wirus krtani.... Okazuję się że ten wirus tak ma...mogę tylko łagodzić dolegliwości inhalacjami itp, mój sposób leczenia się nie zmienił po wizycie, ale już widzę poprawę i nadzieję, że przygoda z wirusem zakończy się już w najbliższym czasie...bez pomocy tej Pani "Doktor"

pozdrawiam

Ponad miesiac mialam zatkane ucho, przepisane od laryngologa (innej pani doktor) krople i antybiotyki nic nie pomagały - wrecz przeciwnie jeszcze bardziej zaszkodzily, w uchu ropa, nic nie słyszałam, bałam się, że strace słuch. W koncu dostalam skierowanie do poradni, pani doktor Łasek przyjela mnie mimo, iz nie bylam zarejestrowana na ten dzien, zrobila od reki potrzebne badania, odesala rope z ucha i przepisala recepte. Po 3 dniach byla juz poprawa, ucho przestalo bolec, bylo w nim mniej ropy, powoli odzyskiwalam sluch, z antybiotykiem trafila idealnie. Dzieki niej znow slysze, leczenie trwalo ok 2 tygodnie. Bardzo mila osoba, podchodzi do pacjenta z cierpliwoscia, zaangazowana w problem pacjenta, dokladnie wypytywala o chorbe, nie przepisala lekow"na odczepnego", spokojna, opanowana. Bardzo dobry lekarz.

D

Danuta Telenga bardzo dobry lekarz dokladny potrafi pomoc pacjentowi weszlam do gabinetu nic nie slyszac wyszlam slyszac bez szumow w glowie. Dziekuje.

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania