dr n. med. Ewa Kaniowska

Pani doktor bardzo konkretna i z ogromną wiedzą i doświadczeniem. Ogromne zaangażowanie w problem i bardzo konkretne wskazówki. Niemal że nic nie musiałam mówić bo Pani doktór z czytała ze mnie całą istotę problemu jak z otwartej książki. Na efekty leczenia troszkę trzeba poczekać ale Pani doktor rozbudziła we mnie myślenie tak pozytywne że musi być dobrze koniec i kropka .
Centrum mega zaopatrzone w sprzęt. Niesamowicie miła obsługa (ogromnie dziękuję Pani z recepcji za pomoc i zaangażowanie nawet w sprawie tramwaju ) . Każda osoba w klinice ułatwiła mi swoją przemiłą postawą ten dla mnie trudny emocjonalnie dzień. Jestem ogromnie wdzięczna, pozytywnie nastawiona i cierpliwie będę obserwować efekty leczenia. DZIĘKUJĘ

Pani doktor pomaga jako lekarz, a nie kosmetyczka - co ją wyróżnia na tle innych lekarzy zajmujących się medycyną estetyczną.
Bardzo szczegółowo i zrozumiale tłumaczy w czym problem i układa program leczenia w dłuższym terminie. Korzystałam z pomocy w innych miejscach i w sprawie medycyny estetycznej zaufaniem darzę tylko Panią Kaniowską.

Jestem fanką Pani Dr od lat 90-tych kiedy zdiagnozowała i wyleczyla zaognienie mojej atopowej skory. Wielka wiedza specjalistyczna i holistyczne podejście do schorzeń dermatologicznych: leczenie nie tylko skutków, ale też przyczyn. Bardzo przystępny sposób wyjaśnienia pacjentowi sposobu diagnozy i leczenia, dostępnych opcji. Bogata oferta zabiegów estetycznych. Pani dr mówi również o swoich doświadczeniach zdrowotnych zachęca żeby dodykac jej skóry na potwierdzenie, co można osiągnąć konkretnymi zabiegami. Nie są one tanie, ale chcąc skorzystać z tego typu dobrodziejstw nauki wolałabym oddawać się jedynie za pośrednictwem sprawdzonej wiedzy medycznej, nabywanego latami doświadczenia i przychylnego podejścia do pacjenta, a takie walory dr Kaniowska reprezentuje. Dostępne są również porady on line, również dla przebywajacych poza granicami Polski. Recepcja posiada wysokie umiejętności pro klienckie i "chciec to moc" postawę. Gorąco polecam!

Do dr Kaniowskiej trafiłam ok. pół roku temu z problemem trądziku na twarzy. Po pierwszej wizycie moje życie zmieniło się o 180 stopni. Pani Doktor nie tylko zajęła się trądzikiem, ale również zdiagnozowała przyczynę - nietolerancję histaminy. Dzięki temu nie tylko pozbyłam się trądziku (leczenie izotretynoiną), ale nareszcie, pierwszy raz od kilkunastu lat, czuję się wspaniale (dzięki diecie). Dr Kaniowska jest jednym z niewielu lekarzy dermatologów, którzy szukają przyczyny problemu, a nie tylko chwilowo "zaleczają" objaw, który po czasie i tak wróci. Uświadamia fakt, jak dieta wpływa na wygląd naszej cery oraz samopoczucie. Podchodzi do pacjenta całościowo, nie skupia się tylko na jednym problemie.
Jestem ogromnie wdzięczna dr Kaniowskiej za pomoc. Nie spodziewałam się, że leczenie trądziku potrwa tylko kilka miesięcy oraz że tak bardzo zmieni się moje życie.
Dziękuję!

Dr Kaniowska jest cudowna:) Wszystko obrazowo tłumaczy, doradza. Dawno nie byłam u tak przyjaznego lekarza:) Bardzo mi pomogła w kontekście zdiagnozowania skazy białkowej. Po odstawieniu mleka, moja cera wyglada o niebo lepiej:) Mam do pani dr pełne zaufanie. Polecam serdecznie

Wizyta u dr Kaniowskiej zaczela sie od wyjasnienia dlaczego procedury ktore sobie wybralam nie byly optymalne. Dr Kaniowska dokladnie wytlumaczyla co byloby bardziej korzystne, w jakiej cenie, i jakim terminie mozna by ewentualnie zrobic inny zabiegi w przyszlosci. Dwa zabiegi ktore wykonala daly swietne rezultaty. Polecila mi tez zmiane codziennych kremow. Przyjezdzam do Wroclawia z Londynu, czasami specjalnie na wizyte do Dermapulsu, juz od trzech lat.

Pani Doktor jest artystką w swoim fachu. Cechuje ją to, czego zwykle brak większości lekarzy - holistyczne podejście do pacjenta. Dzięki temu jest w stanie nie tylko usunąć objawy, ale również przyczynę złego wyglądu i samopoczucia. Na mojej pierwszej wizycie po bardzo dogłębnym wywiadzie, dowiedziałam się, że mam skórę atopową (co by tłumaczyło większość moich problemów), i cierpię na nietolerancje pokarmowe, które nie tylko pogarszają wygląd mojej skóry, ale również powoduje przyrost masy tłuszczowej oraz cellulitu. Po przejściu na odpowiednią dietę, po kilku miesiącach, moje oczy odzyskały blask, cienie stały się dużo jaśniejsze, a sylwetka nabrała lepszych kształtów. Wg mnie to jedyne podejście, które powinno być stosowane przez lekarzy, gdyż organizm jest jedną całością i trudno rozpatrywać np. stan skóry bez analizy, co się dzieje wewnątrz. Oprócz tego Pani Doktor dokonuje subtelnych poprawek w wyglądzie, aby nie zatracić naturalności, a jednocześnie poprawić wygląd i stan skóry. Dzięki temu mam pewność, że za kilka lat nie będę wyglądała, jak niektóre celebrytki w telewizji.
Mieszkam w Warszawie, ale specjalnie podróżuję do Wrocławia do Pani Doktor. Po różnych doświadczeniach z różnymi lekarzami, pewność i zaufanie jest dla mnie bezcenne.

Trafiłam do Pani doktor w 2002 roku po tym jak jakaś niedoswiadczona kosmetyczka zaraziła mnie gronkowcem podczas oczyszczania twarzy.Dzięki trafnej antybiotykoterapii udało się pokonać gronkowca.Niestety pozostawił on na mojej twarzy przebarwienia i blizny .W tamtych czasach nie było dostępu do laserów ,które są teraz na porządku dziennym więc walczyłam z przebarwieniami i bliznami różnego rodzaju peelingami i innymi zabiegami .Przyniosły one pewien skutek ,konkretnie udało się usunąć przebarwienia ,ale blizny nadal pozostały. Leczylam się u Pani doktor kilka lat .Największy przełom był jak się pojawił laser frakcyjny. Po pierwszym wykonanym zabiegu laserem skutek był niesamowity .Blizny o wiele bardziej wygładzone ,nie mówiąc już o kondycji całej twarzy.Przeszłam kilka laseroterapii wykonywanych przez Panią doktor i zawsze wiedziałam ,że jestem w dobrych rękach .Po każdym zabiegu było lepiej .Ostatni laser jaki miałam był w 2014 roku ,był to laser CO2 .Dzięki tym wszystkim zabiegom i leczeniu Pani doktor moja twarz wygląda w miarę dobrze .Oczywiście blizn całkowicie nie da się usunąć żadna metoda ,ale wszystkie zabiegi pomogły je spłycić i za to jestem wdzięczna .Wybór gabinetu Pani doktor był trafną decyzja ,pomimo tego ,że jest ona dość gadatliwa ma ogromną wiedzę i ciągle ja pogłębia i się szkoli poza granicami naszego kraju .

Trafiłam do Pani Doktor rok temu, załamana, zmęczona, bez wiary w to ze coś da sie zrobić z trądzikiem który mnie męczył 3,5 roku. To nie był zwykły młodzieńczy trądzik, miałam okropne zmiany ropne, które doprowadzały mnie do płaczu z bólu, a oprócz tego mnóstwo "zwykłych" wyprysków. Pani doktor, jak mnie zobaczyła nie wcisnęła antybiotyku i kazała wrócić za miesiąc, tylko zajęła sie mną. Zaleciła zmiane diety, wprowadziła kremy, które pomagały ale nie wystarczająco. Decydowała ze trzeba wprowadzić izotretonine, przyznaje leczenie nie jest zbyt przyjemne. Brałam antybiotyk od lutego do września, a juz w lipcu moja cera zmieniła sie nie do poznania. Mam piękniejszą cere niz przed trądzikiem. Nic mnie nie boli, nie musze nic zakrywać, pare śladów które zostały na policzkach bede usuwać prawdopodobnie na jesień laserem, o ile do tego czasu jeszcze sie nie zmniejsza :) Jestem jej niezmiernie wdzięczna. Nikt kto na mnie teraz patrzy nie wierzy ze kiedykolwiek miałam problemy ze skóra. Serdecznie polecam i ciesze sie ze trafiłam pod jej skrzydła.

Pani Doktor proponuje bardzo dużo zabiegów w swojej klinice, jest bardzo przekonująca, więc człowiek wierzy. Niestety nie dociera do źródła problemu, co pacjent zaczyna rozumieć po kilku tysiącach wyrzuconych w błoto.
Przez cały okres nie udało się Pani Doktor wyleczyć mi trądziku, nawet nie zaproponowała antybiotyków ani żadnego leczenia doustnego, same lasery i kremy.
Po wizycie u innego dermatologa kilka lat później problem został wyleczony natychmiastowo, przez właśnie wdrożenie antybiotyku, ale niestety pozostały blizny, które mogyłby w moim odczuciu w ogóle się nie pojawić gdyby i terapia pojawiła się wcześniej.