Ewa Saar

Zdecydowanie omijać szerokim łukiem!!
Poszliśmy na wizytę z 3 letnim synem chorym na hemofilie, który od 5 dni miał katar i od 3 godzin 39 stopni gorączki i wymioty. Pani beż badania stwierdziła, że trzeba podać antybiotyk. Gdy podczas badania wspaniałam o hemofilii Pani zrobiła wielkie oczy jakby nawet nigdy nie slyszla takiej nazwy. I od razu nam powiedziała, że syn jest bardzo ciężko chory i musi natychmiast trafić do szpitala.. Nie zgodziłam się na to, następnego dnia udałam się do swojej poradni, Pani zbadała dziecko od stóp do głów i stwierdziła wirusowke i przepisal odpowienie leki. Jeszcze wspomnę że Pani bardzo nie sympatyczna do trzylatka odzywała się jak do starego chlopa pokrzykując i mówiąc "głęboko oddychaj". Bardzo nie polecam i mam nadzieję, że Pani albo zmieni swoje nastawienie albo zmieni zawód.!!! Najgorszy lekarz na jakiego trafiłam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byliśmy dzisiaj na wizycie z córką Pani Doktor bardzo miła i konkretna. Super obchodzi się z dziećmi. Szczegółowo wyjaśniła jak postępować podczas leczenia. Polecamy z całego

Pani generalnie bardzo nieprzyjemna, niekonkretna i wydaje się być mało profesjonalna. Sprawia wrażenie osoby z którą bardzo ciężko o jakąkolwiek komunikację, jest małomówna a z jej skromnych wypowiedzi ciężko wywnioskować o co właściwie chodzi, pomimo pytań. Odwiedziłam ją wraz z córką, która wymagała konsultacji. Lekarka po krótkim przebadaniu zaczęła straszyć najgorszymi możliwymi scenariuszami (zapalenie mozgu), po czym odesłała do innego lekarza. Nie dała nam nawet żadnej recepty na lek. Córka miała reakcje alergiczną. Definitywnie odradzam wizyty u tego lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najgorsza pediatra na jaką trafiłam. Dziecko 3 miesięczne radziła leczyć herbatką ziołową z cukrem. Na przeziębienie witamina C i wapno. Już tylko chodziłam, żeby osłuchała czy nie ma zapalenia jakiegoś i nie słuchałam nawet co mówi bo większość rad przestarzałych. Zero empatii w stosunku do dziecka. Nie nawiązuje kontaktu z maluchem, nie próbuje zrobić czegoś aby mniej się stresował. Matka weź trzymaj i niech krzyczy. Żałuję, że wgl do niej poszłam. Minął rok od ostatniej wizyty u Pani Saar a córka do dziś przechodząc przy poradni się boi. Swoim brakiem ematii i profesjonalizmu zafundowała mojej córce traumę

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zdecydowanie nie polecam!!! Pani doktor po dwóch zdaniach zamienionych na temat córki ( wtedy zmęczonej z bolącym uchem, marudnej 6 latki) zaczęła pouczać mnie co i jak powinnam robić żeby uspokoić własne dziecko. Następnie zaczęła ja szarpać chcąc ja zbadać, co zaskutkowalo czymś odwrotnym, bo córka z krzykiem prawie uciekła z gabinetu, nie pozwalając na badanie. Zero współczucia, podejścia do dziecka, odesłanie odrazu do szpitala. Na zwrócenie uwagi, że dziecko się boi, jest obolałe dostalam odpowiedź żebyśmy nie przesadzaly. Pani bardzo ciężka do rozmowy i wspópracy, małomówna...każda informacje trzeba wyciągać, no chyba że dotyczy wychowania, bądź zachowania to wtedy ma do powiedzenia aż za dużo. Szczerze odradzam, gdyż nie lapie wogóle kontaktu z małym pacjentem a przez to dziecko też nie jest chętne do współpracy podczas badania. Odradzam i mam nadzieję że już nigdy nie będę musiała się z nią spotkać.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam. Straciłem godzinę czasu czekając na przyjęcie dziecka. W międzyczasie lekarz rodzinny przyjmował dorosłych pacjentów. Utworzyła się kilkuosobowa kolejka poirytowanych rodziców z dziećmi.
Jeżeli chodzi o diagnozę to nie była konkretna. Finalnie odsyłka do lekarza specjalisty.
Podsumowując, strata czasu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pierwszy kontakt z panią doktor był bardzo obiecujący, jednak z każdą wizytą traciła nasze zaufanie, aż do obecnego stanu, kiedy to stwierdziliśmy, że nigdy już do niej nie pójdziemy. Pani doktor bardziej zdaje się dbać o dystrybucję leków i kosmetyków pewnej firmy, niż o zdrowie maluchów. Jej diagnoza ani razu nie była trafna. Dodatkowo podczas badań jest niemiła a maluchy traktuje, jak szmaciane laleczki. Każde odstępstwo w wynikach badań kończy się skierowaniem do szpitala albo diagnozą przyprawiającą rodziców o zawał serca. Stanowczo odradzamy.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Od 7 lat Pani doktor zajmuje się moim synem. Jeszcze nigdy nie postawiła złej diagnozy. Zawsze dokładnie zbada dziecko i wysłucha wszystkich informacji od rodzica. Absolutnie niechętnie daje antybiotyki, chyba że zachodzi taka konieczność. Jeśli zaobserwuję jakieś nieprawidłowości bez żadnego problemu kieruje na kompleksowe badania. W przypadku poważnych dolegliwości np. przeziębienie z wysoką gorączką dwoni i dowiaduje się jaki jest stan zdrowia syna. Moje dziecko ma 12 lat i jest to drugi lekarz, który jest tak profesjonaly ( wcześniej bywało różnie). Gorąco poleca Panią doktor.

Nie zgadzam się z negatywnymi wypowiedziami na temat tej Pani.Antybiotyk przepisuje jak inne leczenie nie działa,nie oszczędza na badaniach jest,ostrożna i zapobiegawcza.Należę do przychodni całą rodziną i jesteśmy zadowoleni.

Idąc do Pani dr z góry wiem jaki zestaw leków zostanie przepisany, przy mniejszym przeziębieniu, a przy kazdym większym od razu antybiotyk. Bardzo słaby kontakt z rodzicami. Odradzam wszystkim

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz