Grzegorz Gliniewicz

Chamski, gburowaty, prostacki. Zero empatii.
NIE POLECAM!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najlepszy lekarz na którego mogę liczyć nawet w nocy zawsze trafiona diagnoza dobrze dobrane leki również kontrola w trakcie ciąży bardzo szczegółowo zaspokojone moje obawy

Przerobilam kilku gnieznieńskich ginekologów i jestem bardzo zadowolona z doktora Gliniewicza. Jako jedyny znalazł moją ciążę pozamaciczną gdy leżalam w szpitalu, można powiedzieć, że uratował mi życie bo poszukiwania przez innych trwały dość długo i mogloby się to różnie skończyć. Do szpitala kierował mnie zupełnie inny lekarz i tak oto trafilam na Pana Doktora. Na wizytach jest miły i sympatyczny, bez pośpiechu i wyczerpująco odpowiada na wszystkie pytania. Ogromne doświadczenie i fachowość. Odbiera też polaczenia prywatne gdy coś mnie trapi co jest dużym plusem, jest pomocnym i sumiennym człowiekiem. Polecam !

Trafiłam do szpitala w Gnieźnie z powodu podejrzenia wyrostka robaczkowego. Pan doktor konsultował mnie ginekologicznie. Nadmienię że było to w nocy i lekarz wydawał się obudzony właśnie z drzemki i oburzony tym faktem. Jestem położną, z wieloma ginekologami miałam styczność, jednak tak gburowatego i nieprzyjemnego lekarza nie spotkałam. Podczas badania usg zachowywał się karygodnie, poczułam się poniżona i gdyby nie moj zawód, totalnie nie wiedzialabym o co chodzi, ponieważ mowil tylko do połoznej, która to badanie opisywała; do mnie bardzo nieelegancko zwrócił się tylko wtedy, kiedy miałam się przygotować do badania. Diagnoza postawiona przez doktora na tej konsultacji okazała się nietrafiona. Moze gdyby pan doktor przeprowadził wywiad ginekologiczny, stałoby się inaczej. Jeśli miałabym udać się do niego na wizytę prywatną, na pewno bym nie skorzystała.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Chodzilam do Niego prywatnie cala ciaze,mial rowniez dyzur podczas mojego porodu w szpitalu. Ogolnie na wizytach prywatnych mily,aczkolwiek ma specyficzne poczucie humoru-nie kazdemu odpowiadajace. Na wizytach robi wszystko po lebkach, jakbym sie nie upomniala to np.zrobilby tylko usg a nie zbadal. Nie odbiera telefonu jesli komus na tym zalezy. W gabinecie nie ma mozliwosci umowienia sie na godzine-brak sekretarki . Jesli chce sie byc przyjetym na poczatku godzin przyjec,trzeba isc godzine wczesniej i czekac na klatce schodowej- jak dla mnie zenada przy cenie 120zl za wizyte. Nie ma przebieralni,majtki sciaga i zaklada sie przy nim,nie ma nawet wieszaka na ubrania. W szpitalu zdarzylo mi sie lezec na ginekologii, bylam traktowana lepiej niz pozostale dziewczyny,nazywana bylam "pacjentka szefa". Byl dla mnie tez bardziej dostepny i opiekunczy. Przy porodzie rowniez od razu polozne przekazaly sobie informacje ze jestem od Gliniewicza. Na szpital i opoeke nie narzekam, na Jego jako prywatnego lekarza,coz... Z drugim dzieckiem nie pojde do Niego. Aaa i jest bardzo zachlanny na pieniadze. Jesli korzysta sie z L-4 to wizyty sa co 21 dni,a kazde dodatkowe badanie jest dodatkowo platne.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jestem bardzo zadowolona z Pana doktora! Jest bardzo przyjazny, na wszystkie moje pytania m odpowiada dokladnie, nie jednym zdaniem. Na pewno bede chodziła do Pana doktora na wizytę

Miałam 2 wskazania do cesarki jednak mój lekarz prowadzący ciążę byl z Wrześni. łekarz kazał się iść i umówić na cesarkę ,a od P.Gliniewicza usłyszałam: "Skoro ma Pani lekarza z Wrześni to dlaczego chce Pani rodzić w Gnieźnie"pomijając ,że rozmawiał ze mną na korytarzu.Po chwili rozmowy się namyślił i kontynuował:"no dobrzę,proszę przyjechać w dniu terminu porodu"więc sie pytam będę mieć cesarke robioną od razu?A lekarz na to "położymy Panią na ginekologie i jak będzie sie działo coś to tak,a jak nie to poleży Pani"Podziękowałam i pojechalam do Wrześni gdzie mnie przyjeli bardzo sympatycznie.LudziE!!za czym tu czekać jak sa 2 wskazania do cesarki!Żenada .

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Przeciągnął mój poród na 18 godzin. Nie zrobił cesarki za wd
Skazania.i odrazy tylko po męczarniach. Był gburowaty nie miły. Wykończył na stole by mnie i dziecko. Kobiety na odziale się go bały a z gabinetu często wychodziły z płaczem. W czasie porodu wody były krwiste odnotowano ze przezroczyste. Po powikłaniach nie przyjął mnie na odział bo przecież nie było zakażenia a skierowanie miałam pilne zostawił mnie na lodzie nawet bez leków. Stwierdził "niech przepisze je lekarz który tu cię wysyła" wyzwał mnie ze śmiałam wejść w butach na odział. Wszystkich wyzywał i pouczał a jego odział jest tragiczny. Podczas cesarskiego ciecia dawał kaflowe uwagi oczywiście rządem lekarz niechcial mu pomoc.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zgadzam się z wieloma paniami,byłam niedawno w szpitalu z powodu nagłego krwawienia -badał mnie właśnie pan doktor.Jego słowa zostaną mi w pamięci na długo cyt.powinna pani mieszkać w Anglii i zobaczyć jak tam pracuje służba zdrowia ,bo to żarty chyba że ludzie w Polsce z takimi głupotami przychodzą do lekarza a on musi ich zbadać.Zachowanie tego lekarza było wulgarne,naganne.Po tym badaniu czułam się psychicznie zdołowana-chciało się płakać.Nigdy w życiu nikt mnie tak nie upokorzył.W końcu człowiek pracuje ma odciągane składki z których on ma płaconą wypłatę.Naprawdę nie polecam nikomu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Witam,
zdecydowanie polecam wizyty u p. Gliniewicza. Wzorowo poprowadził moja ciążę, w którą zalecił mi zajść krótko po poronieniu. Sprzęt medyczny w gabinecie na najwyższym poziomie, p. doktor przeprowadzil na nim wszystkie szczegółowe badania, nie musiałam nigdzie specjalnie jeździc. Opieka nade mną była na jak najwyzszym poziomie. Doktor nie raz musiał zmagac się z moimi niekiedy dziwnymi pytaniami i watpliwościami. Zawsze wszystko mi wyjasniał szczegółowo i dokładnie. NIGDY nie pozostawił mnie bez odpowiedzi. ZAWSZE był dostępny pod telefonem, ZAWSZE służył radą i pomocą. Był obecny podczas porodu i do końca zycia bede Mu wdzieczna za pomoc jaka mi okazał w tym nie najłatwiejszym okresie. Gdybym tylko mogła nosiłabym pana Grzegorza na rękach. Do końca zycia będę Mu wdzięczna, że mogę tulić w ramionach mojego Syneczka :)