Grzegorz Skałkowski

Uwielbiam Pana doktora , naj naj pod sloncem . Miły konkretny uśmiechniety i zna sie na swojej pracy .Lidia

Super podejście do swoich pacjentów,bardzo duża wiedza nieudawana uprzejmość i w ielka podpora dla rodziców, ja mam do doktora pełne zaufanie i uważam że jest najlepszy z jakimi dotyczczas miałam ja i moje dzieci styczność

Bardzo dobry i sumienny lekarz.Mimo wszystko gotowy udzielać swoich rad.Uchronił nas parę razy od szpital.Mimo tego iż moje dziecko bardzo często choruje.on nigdy nie odmawia mi pomocy.

Ja również jestem pod wielkim zachwytem Pana dr Skałkowskiego. Cenie go jako wspaniałego specjaliste, super czlowieka-nawet przyjaciela, który o każdej porze odbierze telefon i udzieli odpowiedniej porady. Pocieszy, uspokoi oraz spokojnie wytłumaczy co i jak. Ciesze sie że mój synek jest pod znakomita opieka medyczna. Zycze Panu, Panie doktorze duzo zdrowia i samych sukcesów!!! I dziekuje za Cierpliwość....:)

Bardzo proszę o podanie adresu w Krakowie lub Wadowicach, gdzie pracuje Pan dr Skałkowski. Z góry wielkie dzięki.

Ten lekarz jest autentycznie dodry !
Ma niesamowitą intuicję lekarską i łatwość obcowania z ludźmi nawet dosyć trudnymi w kontakcie jakim naprzykład  ja jestem . Moje dzieci są dzięki niemu bardzo zadowolone nawet jeżeli chorują , no bo przecież chorują co jest raczej normalne u 3 i 6 latków.
Ja i moja żona jesteśmy bardzo wdzięczni doktorowi ,ponieważ dodaje nam otuchy podczas leczenia i doskonale ordynuje leki. Leczenie jest raczej delikatne, wyczekujące ,ale jak trzeba to potrafimy nawet pomagać zastrzykami.
Generalnie super  pediatra i wspaniały dobry , ciepły człowiek .
Polecam każdemu z nadzieją że będzie miał więcej czasu na przyjmowanie prywatnie

Znakomity specjalista, trafne diagnozy, nie leczy niepotrzebnie antybiotykami - tylko w razie absolutnej konieczności. Bardzo delikatny i wyrozumiały wobec małego pacjenta, rzetelnie wszystko wytłumaczy rodzicom. Zawsze, równiez w niedziele i świeta, odbiera telefon i jest dostepny dla pacjentów. Mój 4 letni synek jest jego pacjentem prawie od urodzenia, gdy miiał 6 tygodni i pojawiła sie gorączka, której przcyczyn własciwie nie mogliśmy odnaleźć (okazało się że było to zapalenie dróg moczowych )odwiedzał go przez 3 dni codziennie aby obserwować małego a pieniądze wziął tylko za jedną wizytę.
Niestety w ostatnich paru latach nie realizuje wizyt domowych - szkoda :(
Uczciwy, rzetelny.
Gorąco polecam!

Lekarz, który ma wiedzę, umie - co niezwykla rzadkie - zastosować ją w praktyce i nie sieje paniki, nie straszy (jak wszyscy jego poprzednicy, do których trafiliśmy). Polecam, bo wie co robi, jest konsekwentny i skuteczny. A moje dziecko, które zwykle na lekarzy reaguje histerycznie, o dr Skałkowskim mówi "mój doktor kochany" i nie ma zastrzerzeń, że do niego jedziemy. Do tego przystępna cena wizyty i niespotykana w branzy medycznej solidność i punktualność
Bardzo polecam !

NIESPOTYKANIE DOKŁADNY, CIERPLIWY, ODPOWIEDZIALNY I PEŁEN CIEPŁA LEKARZ I WARTOŚCIOWY CZŁOWIEK. ZA KAŻDYM RAZEM TRAFIONA DIAGNOZA, BEZBŁĘDNIE DOBRANE LEKARSTWA. ŚWIETNY KONTAKT ZARÓWNO Z DZIEĆMI, JAK I Z RODZICAMI (WYCZERPUJĄCO TŁUMACZY CO I DLACZEGO). TERAZ DOCENIAM ILE SPOKOJU W SERCE MATKI WNOSI POSIADANIE W SWOIM OTOCZENIU TAK KOMPETENTNEJ OSOBY, KTÓREJ MOŻNA POWIERZYĆ NAJWAŻNIEJSZĄ SPRAWĘ - ZDROWIE WŁASNYCH DZIECI.. MOJE CÓRECZKI ZA NIM PRZEPADAJĄ, A DOTĄD WSZELKIE KONTAKTY Z LEKARZAMI BYŁY DRAMATEM. PRAWDZIWY LEKARZ Z POWOŁANIA. Z CZYSTYM SUMIENIEM POLECAM WSZYSTKIM!! :)

Niestety nie mam dobrego doświadczenia. Moje dziecko przez pierwsze 3 lata często chorowało co wiązało się z częstymi wizytami w przychodni. Zimą gdy córka miała niecałe 2 miesiące i dostała ostrej biegunki a ja nie miałam tego dnia możliwości dowiezienia jej do przychodni (do przychodni mam kilka kilometrów, mieszkam na wsi) - odmówił wizyty domowej a jako leczenie zalecił dodanie do mieszanki mlecznej kleiku ryżowego (nie pomogło); kiedy była maleńka źle odczytał wyniki morfologii i stwierdził u małej anemię której nie miała (konsultowałam się to jeszcze z dwoma innymi pediatrami). Zdarzało się, że lekarz musiał wycofać się z przepisanych za mocnych leków; przepisał na raz i zalecił stosować jednocześnie dwa nawzajem wykluczające się antybiotyki; przepisał lek sterydowy nie informując mnie co to jest, po co i dlaczego; diagnozował zapalenie płuc kiedy go nie było a widział zwykle przezięienie trwające niekiedy 3 tygodnie - kiedy córka miała zapalenie płuc lub oskrzeli; jeśli w okolicy panowała "epidemia" jakiejś choroby stwierdzał, że dziecko także na nią zachorowało itd.
Na plus przemawia tylko to, że szybko i trafnie stwierdził u małej alergię pokarmową i przepisał jej mieszankę mleczną która jej nie szkodziła.
Porażająca większość złych doświadczeń /nietrafione diagnozy i złe leki/ sprawiły, że unikam w przychodni wizyt u p. Skałkowskiego a jest jedynym pediatrą w ośrodku.
Niemniej wiem że są osoby które uważają tego lekarza za świetnego pediatrę, niestety nie ja.