mgr Izabela Chróst-Jóźwiak

Psychoterapeuta więcej

Tarnowskie Góry 1 adres

Moje doświadczenie

Adres

Slef- Gabinet Psychoterapii i Rozwoju
Piastowska 11, Tarnowskie Góry

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Środki bezpieczeństwa w tym gabinecie

Pokaż

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dorosłych, dzieci w każdym wieku

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychoterapeutów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi

Konsultacja psychoterapeutyczna (pierwsza wizyta)

Pozostałe usługi


Piastowska 11, Tarnowskie Góry

110 zł

Slef- Gabinet Psychoterapii i Rozwoju



Piastowska 11, Tarnowskie Góry

110 zł

Slef- Gabinet Psychoterapii i Rozwoju

Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.

Opinie pojawią się wkrótce

Napisz pierwszą opinię

Jesteś już po wizycie u mgr Izabela Chróst-Jóźwiak? Daj znać, co myślisz. Inni pacjenci będą wdzięczni za pomoc w wyborze najlepszego specjalisty.

Dodaj swoją opinię

Odpowiedzi na pytania

3 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Pytanie dotyczące zaburzenia psychiczne

U mojej matki zdiagnozowano chorobę psychiczną. Obwiniam się, ponieważ od dawna widziałam, że nie jest z nią dobrze, a wszystko bagatelizowałam. Nie wiem, jak radzić sobie z chorobą psychiczną bliskiej osoby. Przerasta mnie to. A wiem, że to dopiero początek. Prawdopodobnie to schizofrenia. Mama została podana wnikliwszej obserwacji. Czy ja powinnam udać się do terapeuty i szukać wsparcia?

Dobry wieczór,

poważna diagnoza w rodzinie, bez względu na to, czy jest to choroba somatyczna czy psychiczna, to zawsze duży stres- to sytuacja kryzysowa. Często możemy reagować poczuciem winy, które może z kolei wypływać z poczucia zawiedzenia osób dla nas ważnych, względem których odczuwamy miłość, lojalność. Obwinianie się, jak też ma miejsce u Pani, to być może jedna z reakcji na doznany szok związany z trudną diagnozą. Podejrzewam, iż może Pani doświadczać wielu różnych, nawet sprzecznych emocji: żalu, rozpaczy, lęku, zawodu, rozczarowania, wątpienia w swoją siłę itp. To całkiem naturalne emocje, adekwatne do sytuacji, sama ona bowiem, jest sytuacją utraty. W tym przypadku świadomości utraty zdrowia u bliskiej osoby, z którą to stratą Pani mierzy się osobiście.

Chciałabym Panią uspokoić i przekazać, iż schizofrenia jest chorobą, która może rozwijać się podstępnie długi czas, ujawniając się nagle, gdy pacjent doświadcza np: nagłych objawów urojeniowych, omamów. Bardzo często jednak otoczenie nie wychwytuje alarmujących sygnałów, mogących świadczyć o schorzeniu. Często jest to niemożliwe szczególnie wtedy, gdy choroba rozwija się skrycie, bez objawów poprzedzających. Trudno, aby bliscy byli diagnostami. Powiem więcej, czasami pacjenci kilkukrotnie trafiają do szpitala, aby w konsekwencji uzyskać diagnozę schorzeń psychotycznych. Czasami schizofrenię mogą poprzedzać epizody depresji, co dodatkowo komplikuje diagnozę, bądź też może wydłużać okres postawienia tej właściwej. Niekoniecznie też muszą wystąpić objawy wytwórcze (omamy i urojenia), które w przeważającej mierze zawęziłyby proces diagnozy.

Sądzę, iż jeśli czuje Pani, że sytuacja jest zbyt trudna, namawiam do skorzystania ze wsparcia indywidualnego. Pomyślałam również o grupie wsparcia dla osób, których bliscy zmagają się z trudną diagnozą np.: choroby psychicznej. Nie wiem czy w Pani rejonie byłaby taka możliwość, ale grupa byłaby również cenną alternatywą, w której zobaczyłaby Pani, w jaki sposób inni ludzie przechodzą przez podobny etap. Dodatkowo, bez względu na rodzaj wybranej formy wsparcia dla siebie, będzie mogła Pani przygotować się na to, w jaki sposób wesprzeć (i wspierać) nie tylko siebie, ale również mamę, gdy już wróci do otoczenia. Najpierw jednak warto, aby Pani wsparła siebie emocjonalnie, następnie porozmawiała ze specjalistą o samym schorzeniu: czego może się Pani spodziewać, jak sobie radzić itp. Takie wyposażenie prawdopodobnie pozwoli Pani zafunkcjonować pewniej w tej nowej, trudnej sytuacji.

Pozdrawiam i jestem z Panią myślami.

mgr Izabela Chróst-Jóźwiak

Pytanie dotyczące zaburzenia psychiczne

Mam 15 lat i jestem osobą zamkniętą w sobie. Nie potrafię zaufać ludziom. Czuję się samotna nawet w obecności innych osób. Do tego możliwe jest, że mam pewne zaburzenie psychiczne i potrzebuję psychoterapii. Potrzebuję osoby, której mogłabym powiedzieć o swoich problemach i mieć pewność, że ta osoba mnie wysłucha i pomoże. Czy zajmuje się pani takimi sprawami? Oraz czy można się z panią jakoś skontaktować, żeby po prostu porozmawiać?

Witaj,

dziękuję za Twoje zaufanie.

Myślę, iż pierwszy ważny krok masz za sobą- zwrócenie się o pomoc.
Jak najbardziej zajmuję się takimi sprawami, samotność w tłumie potrafi być bardzo dokuczliwa.
Myślę, że ona ma jakieś podłoże, nad którym wspólnie mogłybyśmy się pozastanawiać. Myślę, że najlepiej byłoby się po prostu spotkać osobiście. Ponieważ jesteś niepełnoletnia, zapraszam Cię na spotkanie z rodzicem. Oczywiście będziemy też miały możliwość porozmawiania bez jego udziału.
W razie Twojej decyzji, zapraszam ponownie do kontaktu. Przyjmuję w Bytomiu (woj. śląskie).

Pozdrawiam,
Izabela Chróst-Jóźwiak
pedagog, psychoterapeuta

mgr Izabela Chróst-Jóźwiak
Zobacz wszystkie odpowiedzi

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.