Moje doświadczenie

Adres

Gabinet lekarski
Komandorska 53B/2, Krzyki, Wrocław

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych internistów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

11 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
C

chym@wp.pl

nawet nie wie ze rezonans nie jest obciazjacy dla org mozna go zrobic bez skierownia nie zna wad kregoslupa nie wie za co odpowiadaja kregi (unerwienie) jest zalosny jak wiekszosc oszustow ktozy lizneli ortopedi w szkole i nawet swojej wiedzy nie potrafia wykozystac medycyna w polsce jest zalosna czego przykladem jest szachlinski

G

Gość

Potwierdzam najlepszą opinię o Panu profesorze. Trzy lata męczyłem się z chorobą. Leczono mnie na alergię i przygodne infekcje, aż trafiłem do szpitala z potwornymi bólami stawów. Profesora widywałem tylko na obchodach i właściwie nigdy z nim nie rozmawiałem. Formalnie byłem pod opieką młodej lekarki. Możnaby z tego wywieść fałszywy wniosek, że profesor zupełnie się mną nie interesował, a co więcej był nieprzystępny i obojętny na moje cierpienie. Wiem jednak, że Pan profesor osobiście zlecał badania i leczenie i był w swych działaniach niezwykle konsekwentny. Dość powiedzieć, że postawienie właściwej diagnozy wymagało zrobienia góry badań trwających w sumie kilka tygodni. I tak o to reumatolog zdiagnozował u mnie boreliozę. Niby nic nadzwyczajnego, ale faktem jest, że pomógł mi nie kto inny tylko właśnie profesor Szechiński. Muszę powiedzieć, że nie rozumiem ludzi pozwalających sobie na ferowanie ogólnikowych i często niemerytorycznych uwag pod adresem Pana profesora. Szkodzą w ten sosób nie jemu lecz ludzom chorym potrzebującym autentycznej, skutecznej pomocy, a nie jedynie współczucia i troski. Medycyna jest sztuką, a jej wykonywanie wymaga artyzmu. Pan profesor ma szczęście być jednym z nielicznych w tym kraju artystów w swoim fachu.

G

Gość

To dobry lekarz, od lat mam przyjemność znać Pana Profesora
Pacjenci wiedzą jak nieustępliwym był orędownikiem w walce o ich prawa i dostęp do leczenia. To dzięki Panu Profesorowi jako Konsultanta Krajowego ds. reumatologii powstał Program Leczenia RZS wywalczony w NFZ.
Pnie Profesorze duży szacun :)
Mój brat dzięki Panu chodzi, założył rodzinę i ma wspaniałego syna.
Pozdrawiam

A

AAAM

Nie wiem skąd te negatywne opinie o profesorze. To cudowny człowiek dzięki któremy bardzo szybko trafiłam na Borowską.I to wcale nie za kasę a w ciagu paru dni zostałam zdiagnozowana,. Do tego czasu oglądali mnie doktorki z prowincjonalnych miasteczek "specjaliści" od wszystkiego i nie mieli pomysłu co może mi dolegać. dziwiłam się że wizyta prywatna bądż co bądz u profesora kosztuje mniej niż nie u jednego pseudo doktora, wię nie wiem skąd opinie ze jest drogi i bierze.... NIC Z TYCH RZECZY. Jezeli będą miała nawrót choroby to z pewnością udam sie własnie do Pana Profesora.

Z

zawiedziny

rowniez jestem tega samego zdania-lekcewazace podejscie do pacjenta-nie patrzy na dobro pacjenta,nawet nie oglada stawow ktore pacjent wskazuje za bolesne i uniemozliwiajace chodzenie-paranoja -odradzam profesorka. nawet lekarz w przychodni oglada wszystkie stawy ktore pacjent wskazuje za bolace a on ma to gdzies. odradzam!!!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

D

dla mnie piątka!

Jestem pacjentką profesora od prawie 3 lat. Pomimo poważnych problemów zdrowotnych nigdy nie leżałam w Szpitalu na Borowskiej, leczyłam się na innych oddziałach. Profesora poznałam po pierwszym porodzie, kiedy dostałam przeogromnych bóli reumatycznych. Okazało się, iż we krwi mam takie przeciwciała, iż powinnam poronić. Inni lekarze dziwili się, jak mogłam urodzić zdrowe dziecko. Profesor zdiagnozował toczeń układowy z zespołem antyfosfolipidowym, włączył początkowo Encorton, później przeszłam na Metypred. Zlecił mi badania (jedyny minus, że mimo ubezpieczenia, sama za wszytko płaciłam - wiadomo...) i wykazał, ze przy moich przeciwciałach przeciw DNA, mam Ro i La ujemne, co znaczy, ze choroba nie atakuje płodu i będę zawsze rodzić zdrowe dzieci. A inni lekarze byli zaskoczeni...
Jak na mnie, Profesor ma zbawienny wpływ. Pomimo choroby, zawsze wychodzę z jego gabinetu szczęśliwa ( przychodzę często z mężem i 2 naszych cudownych dzieci), on dodaje mi otuchy i dobrej energii, wiary, ze można 'chorobę trzymać na wodzy', itd... Śmieję, się z mężem, że szczęśliwa biegnę do apteki kupować sterydy! :)
Już prawie rok nie byłam w jego gabinecie i już się nie mogę doczekać kolejnej wizyty. Znowu pójdę z mężem i dziećmi, Profesorowi to nie przeszkadza...

A

anna

Profesor Szechiński jest bardzo doświadczonym lekarzem,wiele lat szukałam pomocy wsród lekarzy.Metodą prób i błedów szukano przyczyny,leczono objawy a ja umierałam z bółu.W pażdzierniku przyjęto mnie na Borowską i tam profesor obalił całe dotychczasowe leczenie i jak jasnowidz wiedział o dolegliwościach pozornie nie zwiazanych z chorobą.Układanke złożył w całość i okazało sie że mam ŁUSZCZYCOWE ZAPALENIE STAWÓW.Aże bardzo nietypowe to omało dermatolog mnie nie wykończył, mało nie dobił ortopeda,ginekolog i kilku "specjalistów" a wystarczyła wizyta u profesora Szechińskiego.GORĄCO POLECAM-szczególnie ze pobobrze dobranym leczeniu nastąpiła duuuuuuża poprawa.

M

maggi

a kto pisze, że on najgorszy, bo bierze kasę? on nie potrafi rozmawiać z człowiekiem w ogóle! żeby mieć tytuł profesora trzeba umieć się zachować i mieć przede wszystkim kulturę osobistą, a jemu tego brakuje.
cieszę się, że są jednostki, które po jego diagnozie lepiej sie czuja, nie każdy miał takie szczęście
cały oddział reumatologii przy Borowskiej to jedna wielka pomyłka, słusznie ktoś zauważył poza ładnymi pokojami nie ma tam człowiek jako pacjent czego szukać

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

U

ULA Z CZĘSTOCHOWY

Nie wyobrażam sobie, żebym miała iść do innego reumatologa. Wszystkie posty które znajduję na tej stronie to wg mnie ocena jednej wizyty. Co jest dziwnego w tym ze wizyta prywatna kosztuje? Nikt nie karze chodzić na pryw konsultacje!!! Od tego mamy przecież ZUS.
O chorobie dowiedziałam się mając lat 22! Urodziłam piękną, zdrową córeczkę. Po pół roku nie mogłam jej już zmienić pampersa, ręce odmówiły posłuszeństwa. Kołdra była za ciężka żeby się przykryć, a założenie sobie skarpetek stało się wyzwaniem !!!
Zjeździłam całą Polskę szukając dobrego lekarza (pieniądze nie miały znaczenia) byle być zdrową i mieć siłę zająć sie maleństwem. ... Mijały lata ... leczono mnie różnym g....m szczególnie w szpitalu na Brudnie!!! Byłam za młoda,żeby zrozumieć, że tam doświadczenia robią a nie leczą, wstrzykując tzw kontrast - a to nic innego tylko radioaktywny izotop!!! Aż w końcu i dzięki bogu trafiłam do prof. Szechińskiego. To on odpowiednio zdiagnozował chorobę i dobrał skuteczne leki.
Leki biologiczne o których piszecie nie są "lekami dla wszystkich" i tak trzeba brać Metotrexat!!! który jest lekiem podstawowym w leczeniu RZS-u!
Dzisiaj jestem mamą po raz drugi, moja córeczka ma niecałe 3 m-ce i jest najpiękniejszym i najzdrowszym dzieckiem pod słońcem. Leczę się nadal u prof. Szechińskiego i to dzięki niemu zdecydowałam sie na drugą ciążę po 10 latach leczenia metotrexatem, metyprydem itp. Nawrotu na razie nie widać i jestem szczęśliwą i "zdrową" mamusią. Wszystkim polecam tego znakomitego specjalistę z ogromnym doświadczeniem, czego świadectwem jest fakt, iż był konsultantem krajowym w tej dziedzinie.

Pozdrawiam wszystkich, którym nadzieja umiera ostatnia :-)

Twoje konto zostało usunięte

Stanowczo odradzam. Zastanówcie sie poważnie czy chcecie trafić w jego ręce. Z tym człowiekiem nie da sie rozmawiać. Wydaje mu sie,ze jest alfą i omegą. Ważniejsza jest jego niepodważalna opinia niz dobro pacjenta. Wizyta u niego jest bardzo droga, koło 200 zł. Podobno najpierw dobrze iść do niego na prywatną wizytę zeby poźniej być dobrze traktowanym na oddziale. To niedopuszczalne!!! Ja nie byłam w prywatnym gabinecie. Leżałam na oddziale 4,5 tygodnia. Szechińskiego w tym czasie widziałam tylko 2 razy. W ogóle nie było go na oddziale. Inni lekarze stoją przy nim na baczność. Boja się go. To tyran i despota. Postawił mi nieprawidłową diagnozę, co znacznie opóźniło wprowadzenie właściwego leczenia. Zbyt długo utrzymujący się stan zapalny przyczynił się do uszkodzenia stawu kolanowego.
Dodam jeszcze, że wielu pacjentów nie było zadowolonych z leczenia na tym oddziale.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Jesteś tym lekarzem?

Edytuj lub przejmij profil

Najczęściej zadawane pytania

Zgodnie z RODO informujemy, że administratorem danych osobowych ujawnionych na profilu Profesjonalisty jest ZnanyLekarz sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Kolejowa 5/7 kod pocztowy 01-217. ZnanyLekarz przetwarza dane osobowe Profesjonalisty w celu informowania użytkowników internetu o prowadzonej przez Profesjonalistę działalności leczniczej lub innej podobnej, w tym specjalizacjach, miejscach przyjmowania pacjentów i opiniach na temat jego działalności (art. 6 ust. 1 lit. f RODO) Dane osobowe pochodzą z powszechnie dostępnych źródeł, w tym CEIDG. Więcej o danych osobowych na stronie: https://www.znanylekarz.pl/gdpr/landing#tab=professional