Jadwiga Sokalska

Do p. doktor chodzi trójka moich dzieci, jesteśmy z mężem zadowoleni z podejścia i zaangażowania. Pani doktor poleciła nam specjalistę,który bardzo pomógł. Tak, czasem bywała krytyczna,ale potrafiła to też zrobić z humorem. Jest db specjalistą i myślę,że to najważniejsze w leczeniu dzieci.

Przychodząc z dzieckiem do lekarza z podejrzeniem ospy gdzie całe przedszkole jest chore , dostałam wykład na temat tego że dziecko nie zostało zaszczepione na ospę, pomimo tego że mamy wszystkie szczepienia które są obowiązkowe a ospa nie jest w pakiecie szczepien. Uważam ze w gesti lekarki nie jest ocenianie rodzica czy zaszczepił czy nie i obrażanie go w związku z tym tylko leczenie. Kazdy ma wolny wybór a nikt nie ma prawa zmuszać do szczepien, nie jestem antyszczepionkowcem a zostałam zmieszana z błotem jakbym celowo naraziła dziecko na chorobę, boję się pomyśleć co by było gdyby przeszedł jakis rodzic z dzieckiem którego w ogóle nie szczepi.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani Doktor jest fantastyczna lekarka, zawsze wysłucha i doradzi. Często są duże kolejki ale nie ma co się dziwić- Pani doktor odbiera telefony od rodziców i mimo braku miejsca jeżeli widzi potrzebe każe przyjść na konsultacje.

Byłam na pierwszej wizycie z noworodkiem. Pani doktor nie zrobiła z nią nic. Dokładnie... Nic. Nie zbadała, nie sprawdziła ciemiączka, nie sprawdziła odruchów, itp... Po prostu nie zrobiła nic, co powinno być zrobione. O skierowaniu na usg bioder sama musiałam przypomnieć. Cała wizyta poświęcona była wyłącznie karmieniu piersią. Zdrowiu noworodka Pani doktor czasu nie poświęciła. Książeczka zdrowia w miejscu wizyty patronażowej była kompletnie nie wypełniona. Jedynie wpisana przez pielęgniarkę waga i data. Informacji na temat zdrowia i rozwoju mojego dziecka brak. To wszystko zostało opieczętowane przez Panią doktor. Trzeba oddać Pani doktor, że jest miła, ale nie to cenię u lekarzy, zdecydowanie bardziej wolę kompetentne i bardzo rzeczowe podejście do pacjenta. Całość oceniam bardzo negatywnie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie byliśmy z żoną zadowoleni z leczenia córki u tej pani doktor, a chodziliśmy od kwietnia do czerwca 2016 roku. Byliśmy z córką tam w kwietniu i potem w czerwcu 2016 i na obu wizytach było to samo - zamiast oceny wagi dziecka krytyka karmienia piersią. Na drugiej wizycie byłem osobiście żeby być świadkiem. Pani doktor krytykuje karmienie piersią powyżej roku, ponieważ dziecko będzie miało zaburzenia psychiczne. Gdy podparliśmy się stanowiskiem WHO Światowej Organizacji Zdrowia, które zaleca karmić do 2 roku życia i dłużej piersią, powiedziała, że różne są sekty. Argumentowaliśmy, że w mleku mamy są przeciwciała, pani doktor zaprzeczyła, choć są przecież na to dowody naukowe. Dodatkowo naganna była też forma tego przekazu - wyśmiewanie i zawstydzanie rodzica mówiąc: do 6 lat pani zamierza karmić? Mówiąc to zaśmiała się mimo, że żona karmiła dopiero 15 miesięczne dziecko. Wmawiała żonie, że na pewno zmusza dziecko do karmienia, mimo, że mówiliśmy zgodnie z prawdą, że nie. Zgłosiliśmy skargę do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Niestety, jestem rozczarowana podejściem pani doktor. Takie samo wrażenie odniosłam po wizytach jak Pani Aleksandra. Pani doktor wpędziła mnie w poczucie winy i skrytykowała specjalistę, pod którego opieką jest syn. Syn ma wysoki poziom TSH, ale jest to monitorowane. Powiedziałam Pani Sokalskiej, że endokrynolog, do którego chodzi syn, powiedział, że nie ma konieczności włączania leczenia przy obecnym poziomie TSH, nie mniej jednak należy badać co jakiś czas ten poziom. Pani Sokalska słysząc to powiedziała - cytuję jej słowa: "nie wierzę Pani". Nadmienię, że będąc na wizycie Pani Sokalska cały czas ziewała, kilka razy pytała o wiek dziecka i nazwisko endokrynologa, do którego chodzi syn. Wynika z tego, że w ogóle nie słucha. Zwróciłam się z prośbą o skierowanie do alergologa, gdyż syn non stop - odkąd pamiętam, ma katar i skarży się na bóle brzucha. Na to Pani Sokalska powiedziała, że na katar są kropelki do nosa, natomiast ból brzucha spowodowany jest spożywaniem mleka :)

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dobry pediatra, wysłychuje rodziców, nie przepisuje zbędnych leków. Niestety zostałam skrytykowana za karmienie 1,5 rocznego dziecka piersią, za to minus.

Niestety oceniam pania doktor zle poniewaz podczas wizyty z ponad godzinnym opoznieniem stwierdzila ze dziecko 4miesieczne jest zdrowe a kaszel zbagatelizowala na nastepny dzien okazalo sie ze to zapalenie pluc... taka choroba z niczego nagle sie nie rozwija ODRADZAM!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wspaniały lekarz. Najlepszy jakiego maliały moje dzieci. Nie denerwują mnie telefony, które odbiera. Sama często korzystam z porady telefonicznej. Nie odbiera w weekend? A kto odbiera służbowe telefony w weekend. Ludzie ogarnijcie się- lekarz to też człowiek!

Możliwe, że Pani Doktor posiada dużą wiedzę, niestety nam nie było dane z niej skorzystać z prostej przyczyny - w przychodni zapisuje się na tą samą porę kilkoro dzieci, co skutkuje tym, że badanie dziecka trwa może 3 minuty z przerwami na odbieranie telefonów przez Panią Doktor. Nam niestety nigdy nie udało się z Panią Doktor połączyć telefonicznie, na smsy też brak odpowiedzi. Szukamy nowego pediatry.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz