dr n. med. Jan Dzikowski

Okulista więcej

Warszawa 3 adresy

Nr PWZ: 1759403

Moje doświadczenie

Członek American Academy of Ophtalmology. Lekarz z wieloletnim doświadczeniem krajowym i zagranicznym.Pracował w Klinice Okulistycznej Uniwersytetu Eppendorf w Hamburgu (Niemcy) oraz był Kierownikiem Kliniki Okulistycznej w RPA.

Adresy (3)

Centrum Medyczne LUX MED - Warszawa
Ul. Wołoska 7, Mokotów, Warszawa

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych okulistów w pobliżu
W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych okulistów w pobliżu
W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych okulistów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi

Konsultacja okulistyczna

Pozostałe usługi


Warszawa



Warszawa



Warszawa



Warszawa



Warszawa

Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.

6 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
P

Piotr

Nie polecam tego pana. Zgłosiłem się do niego w związku z bardzo nagłym pogorszeniem wzroku i niepokojącymi objawami, a jedyne co szanowny dr n.med. raczył zrobić to badanie wzroku i koniec wizyty.
Wizyta trwała może 5 minut - 120 zł wyrzucone w błoto. Dodam, iż później diagnozą trochę bardziej kompetentnego okulisty była jaskra. Sądzę, że więcej dodawać nie trzeba, a ocena jest uzasadniona.
Zdecydowanie odradzam.

Wojciech Sz

Jest to człowiek mało zainteresowany pacjentem. Podczas wizyty nie przeprowadził mi nawet dokładnego badania dna oka z rozszerzeniem źrenic. Nie odpowiedział na moje pytanie czy wszystko jest w porządku. Prosił abym przyszedł na następny dzień i wydał kolejne 150 zł. Nie dało się nawet z nim porozmawiać bo najwyraźniej gdzieś się śpieszył - podczas wizyty rozmawiał przez telefon w sprawach prywatnych. Facet nastawiony wyłącznie na kasę a nie na dobro pacjenta. Serdecznie nie polecam, proszę omijać wielkim łukiem.

Wojtek

K

Karolina S.

Jestem zszokowana opiniami doktora na tym portalu. Ciężko jest mi zrozumieć, że osoba, co do której mam pełne zaufanie i której jestem wdzięczna za uratowanie wzroku mojej mamie, może być tak negatywnie odbierana przez innych. Co prawda ja miałam z nim przyjemność w Alfa-Leku, więc może w tym sęk? Być może w innych lecznicach działa pod jakąś negatywną presją, ale w Alfa-Leku zawsze wizyta była przyjemnością: żadnego pośpiechu, pełne zaangażowanie i trafne diagnozy. Doktor jest niezwykle pomocnym, empatycznym człowiekiem i fachowcem najwyższej klasy. Serdecznie polecam.

L

Lucyna

Przyszłam do lekarza w nagłej sytuacji - druga doba opuchnietych oczu i bardzo mocno łzawiących, z towarzyszącym uczuciem rozbicia, łamania w kościach.
Pan doktor najpierw długo wpisywał cos na komputerze, następnie zamienił dwa słowa i kazał mi usiąść na fotelu - celem badania wady wzroku!!! Poinformowałam lekarza ze nie jestem w stanie odczytać liter bo mam zalzawione oczy (co pare minut wycieram wzbierajace łzy!)
Pan Doktor jednak kazał mi odczytać plansze tylko z łatwiejszego poziomu, potem zajrzał w oczy odciągając dolne powieki i zapisał krople i maść (oba specyfiki z antybiotykiem). Zapytałam czy wg niego to jest zapalenie spojowek - pokiwał głową. Powiedziałam ze dla mnie to nietypowe bo do tej pory w zapaleniu pojawiała mi sie ropa a tu - łzy i opuchlizna (pozostawił to bez komentarza).
Dodam jeszcze ze zalecił mi wizyte kontrolna w razie potrzeby - w poniedziałek lub jesli trzeba to w niedziele w szpitalu "prosze mnie szukać". Spytałam czy w "luxmedowskim szpitalu" -
i tu sie b ożywił, nagle okazał sie rozmowny! Zacytuję: "w luxmedowskim?! Jakbym miał w niedziele pracowac w luxmedowskim szpitalu to bym sobie w łeb strzelił. Grzeszyć za psie pieniądze?! Prost...ka to przynajmniej dobrze zarobi chociaz grzeszy."
Pan doktor z wyglądu zdaje sie byc w wieku emerytalnym od dobrych kilku(nastu?) lat. Nie wiem kto go zmusza do niechcianej pracy ale mysle ze niezależnie od dnia tygodnia grzeszy prezentując takie podejście do pacjenta...
Nie polecam nawet jako lekarza ostatniej szansy (chyba ze w innej lecznicy - moze tam stosuje inne zasady...).
Dzis byłam u internisty w luxmedzie - oceniła wirus, przepisała antybiotyk doustny, lek przeciwalergiczny, po odczytaniu diagnozy pana okulisty i sprawdzeniu w internecie składu zapisanych przez niego leków (co za zaangażowanie!) kazała odstawić, gdyż mogą pogłębiać odczyn alergiczny!!!

A

adam

Wizyta dziecka w Lux Mad czas trwania 3-4 minuty. W tym czasie udało się panu zbadać dziecko dobrać okulary. Przestrzegam innych rodziców omijajcie gabinet tego Pana z daleka.
Nie słucha, nie komunikuje się......................sprawia wrażenie że pacjent mu przeszkadza w pracy.

T

T R.

Witam. Szczerze odradzam w/w lekarza ze wzgl. na podejście do pacjenta a w zasadzie na jego brak podejścia do pacjenta - zwłaszcza "małego pacjenta". Dzisiaj byliśmy na wizycie u dr. Dzikowskiego w LUXMEdzie z naszym 4letnim dzieckiem, które od dwóch tygodni uskarża nam się na pojawiającą się coraz częściej w jednym oczku jasną plamkę. Zastrzeżenia co do podejścia Pana dr.: brak pytań na temat zauważonych problemów u dziecka, brak szczegółowej diagnostyki problemu, brak zwłaszcza przy pierwszej wizycie dziecka u okulisty podstawowych badań wzroku (na ostrość widzenia, poprawnego widzenia kolorów, itd.). Pan dr kazał naszemu dziecku zamykając na zmianę oczka odgadnąć najmniejsze obrazki wyświetlone na ścianie. Będąc zdziwiony przeprowadzonym testem na mym dziecku sam postanowiłem przeprowadzić test na rozpoznanie obrazków - przy Panu dr. (nie posiadam żadnej wady wzroku co potwierdzają moje badania wzroku z przed dwóch miesięcy). Przy obrazkach widniała cyfra 0,4 a odczytywało je moje dziecko oraz ja z odległości ok 4m. Z tej odległości dziecko oraz ja sam mieliśmy zbliżone odczyty czyli zarys konturów figur. Obrazki o wielkości 0,6 rozpoznawaliśmy oboje bezbłędnie. Mimo to Pan dr stwierdził na błędnie kalibrowanej maszynie wadę wzroku ok. 0,75. Przyglądałem się kalibrowaniu urządzenia dla obu oczu. Dla pierwszego oka ostrość została ustawiona poprawnie natomiast dla drugiego oka start został uruchomiony za wcześnie bez ostrości stąd najprawdopodobniej błędy wynik. Po założeniu szkieł korygujący moje dziecko nie było w stanie odczytać nawet obrazków o wielkości 0,2. Mimo to diagnoza Pana dr po niecałych 5 min badań to wada wzroku dla obu oczu - okulary!!! Dno oka nie zostało zbadane, poprawność ułożenia siatkówki również została pominięta oraz szereg innych badań. Porównuję tą wizytę z wizytą u innego okulisty starszego dziecka. Myślę, że nie bez znaczenia jest również wiek Pana dr – około 70lat. Jesteśmy niestety zmuszeni udać się na następną wizytę do innego okulisty i jeśli nie potwierdzimy diagnozy Pana dr Dzikowskiego to wtedy wystąpimy ze skargą na działanie w/w lekarza. Pozdrawiam i szczerze odradzam.

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania