dr n. med. Jan Sprogis

Nie ma sensu. Szkoda czasu. Wizyta trwa max.3 min. Odp. na pyt.: nie wiem, zobaczymy, do zobaczenia za trzy m-ce plus ulotka reklamowa z lekiem, który można kupić bez recepty. Jeśli się komuś śpieszy to plus taki, że nie ma do niego kolejki (ja już wiem dlaczego :). Na przyszłość zalecam sprawdzić choć pobieżnie lekarza do którego się wybieracie bo inaczej trzeba będzie iść po nowe skierowanie...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Strata czasu. Lekarz nie zauważa problemu chociaż już dawno został zdiagnozowany przez innego lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Odczułem brak zrozumienia ze strony dr Jana Sprogisa. Lekarz najpierw mnie zrugał za to że przychodzę na umówioną godzinę zamiast przepuszczać starszych od siebie pacjentów. Następnie notował zupełnie inne informacje niż mu podawałem (konkretnie: ile piję płynów w ciągu dnia i o której godzinie idę spać) i kwestionował zakres referencyjny wyników badań moczu i krwi (tj. twierdził że moje wyniki wcale nie są w normie, mimo że z badań tak wynikało). Jako metodę wyleczenia częstomoczu podał niepicie żadnych płynów po godzinie 18 (niewykonalne z powodu przyjmowania przeze mnie leków wieczornych) i bieganie dwa razy dziennie (co skończyłoby się najprawdopodobniej jeszcze większym naporem na pęcherz). Jakby tego było mało, o mojej niepełnosprawności psychicznej wypowiadał się tak, jakbym ją udawał (cytat: "Ja też mogę powiedzieć że mam czasem głupie myśli"). Gorszego lekarza nie miałem okazji w życiu spotkać. Omijać szerokim łukiem.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najgorszy lekarz na którego trafiłam w swoim życiu. Ten człowiek w sposób obraźliwy wytknął mi kilogramy , pacjentowi przede mną tez. Żadne argumenty do niego nie trafiały. Dwa miesiące czekałam na wizytę, teraz wracam do punktu wyjścia. Ludzie zmarnowany czas, odradzam !!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najgorszy lekarz z jakim miałam styczność. Długi czas męczę się z zapaleniem nerki (co oczywiście dowiedziałam się od innego lekarza) a doktor Sprogis przepisał mi na to suplement diety… Wyniki badań, które od doktora odebrałam wyraźnie wskazywały zapalenie jednak doktor nic mi konkretnie nie pomógł.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Egoistyczne podejście, żadnej sympatii do pacjenta, lekarz nie słucha w ogóle. Najgorsza wizyta w moim życiu. Bez urazy, ale zalecenie ćwiczenia mięśni brzucha dla sportowca z sześciopakiem, który zna swoje ciało i interesuje się anatomią to małe przegięcie. Tym bardziej, jeśli problem jest poważny i polega na czymś kompletnie innym. Lekarz odmówił również usg na miejscu, bo przecież ponowne badanie moczu, które zawsze wychodzi zawsze dobrze, powie wszystko. Nie polecam z całym serduszkiem. Btw. Nie w takim kraju chcę żyć.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo się rozczarowałam, to była moja najgorsza wizyta lekarska w życiu. Czekałam na nią niecały rok. Miałam nadzieję, że w poradni przyszpitalnej, przy bardzo renomowanym szpitalu uzyskam fachową pomoc, jednak niesłychanie się rozczarowałam. Lekarz nie był niemiły, on mnie po prostu obrażał, zarówno podczas badania jak i podczas rozmowy. Badanie zostało przeprowadzone na szybko, w brudnym pomieszczeniu (nie zostało sprzątnięte po poprzedniej pacjentce, mocz był na leżance...). Lekarz powiedział, że mam mu nie zawracać głowy swoimi wydumanymi problemami i schudnąć, a dopiero potem ewentualne myśleć o innych sprawach. Po wyjściu z poradni popłakałam się.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jestem właśnie po wizycie. Nic się nie dowiedziałem o guzku który pojawił się pod jądrami a kiedy próbowałem z nim rozmawiać potrafił mi powiedzieć wprost: to nie jest miejsce na flirt a następnie wstał, otworzył drzwi i wpuścił kolejnego pacjenta. Ostrzegam przed wizytą u tego człowieka. Czekałem na wizytę z NFZ 2 miesiące. Po 2 miesiącach i tak przyszło mi udać się do specjalisty prywatnie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Skierowania na badania (KT, USG, badania moczu) lekarz mi dał, kiedy uznał, że tego potrzebuje mój stan zdrowia. Wg mnie zna się na swoim fachu, choć nie zawsze chętnie tą wiedzą dzieli się z pacjentem. Natomiast do pacjentów odnosi się impertynencko, lekceważąco i z wyraźnym zniecierpliwieniem, pomimo ich grzecznej postawy wobec siebie. Nie odwzajemnia szacunku i kultury, z jakimi pacjent taki jak ja zgłasza się do niego po poradę. Zdarza mu się niesłusznie skrzyczeć od progu nowego pacjenta, że "najpierw lata z gołym ..., a potem przychodzi po ratunek do urologa", choć problem nie wynika z noszenia biodrówek, stringów i kusych topów. Ponadto nie odpowiada rzetelnie na wszystkie pytania dotyczące leczenia, komentując wygląd pacjenta. Wszystkie te historie z moim niestety udziałem skłoniły mnie do zmiany lekarza, czego absolutnie nie żałuję. Żałuję tylko trochę, że tak późno się na to zdecydowałam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Potwierdzam opinie wszystkich internautów.najgorszy lekarz jakiego znam chociaż sama pracuję w służbie zdrowia.Moja mama po usunięciu guza nerki w expresowym tempie w SPSK nr 2 zaczęła chodzic do poradni onkolog. u tego lekarza.Za każdym razem wychodziła z płaczem twierdząc że nie ma się co cieszyć ze rak został usunięty bo na pewno będą przerzuty bo to przecież RAK-tak mówił lekarz!Za każdym razem straszenie i straszenie mimo bardzo dobrych wyników a gdy poprosiłam by w końcu po roku dał skierowanie na TK to powiedział że szkoda kasy bo rak i tak będzie!!!Obłęd i paranoja!!!Jak mozna być tak nieczułym? Zero empatii i radości z wyleczenia raka a wręcz przeciwnie- dobić.Stanowczo odradzamwizyt u tego lekarza!A mama w końcu zmieniła lekarza i wciąż ma sie dobrze.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz