Janina Ilczyszyn

Do Pani dr Ilczyszyn wybrałam się w grudniu, w pierwszym trymestrze ciąży. Ciąża była stwierdzona na usg przez innego ginekologa, który niestety wyjechał na kilka miesięcy za granicę, więc nie mógł dalej prowadzić mojej ciąży. Zalecił, abym zrobiła 3 badania Beta Hcg w celu potwierdzenia rozwoju płodu. Zarejestrowałam się do Pani Ilczyszyn. Jako że nigdy nie uczęszczałam do tej przychodni, nie wiedziałam, że nie mają tam aparatu usg. Przy telefonicznej rejestracji nikt mnie o tym nie powiadomił, chociaż zaznaczyłam, że jestem w ciąży.
Z prawidłowymi wynikami (potwierdzającymi, że ciąża rozwija się prawidłowo) wynikami przyszłam do Pani doktor. Już na początku rozczarował mnie brak aparatury usg, o którym nikt mnie nie poinformował. Dr Ilczyszyn nawet nie spojrzała na moje wyniki. Zbadała mnie i stwierdziła, że na pewno nie jestem w ciąży! Skołowana zapytałam jak to możliwe i wyjaśniłam jej (po raz drugi, najpierw zrobiłam to,gdy tylko weszłam do gabinetu), że ciąża jest potwierdzona. Dr zbadała mnie jeszcze przez odbyt, obejrzała piersi i pouciskała brzuch, co utwierdziło ją w tym, że ciąży nie ma. Gdy zapytałam co mam teraz zrobić, odpowiedziała, że "cieszyć się, bo jestem za młoda na dziecko". Nie zaleciła mi żadnej wizyty w szpitalu, stwierdziła, że zapewne mam problemy hormonalne, zaleciła czekać na miesiączkę i pożegnała się. Wyszłam z jej gabinetu załamana i skołowana. Nigdy nie spotkałam się z takim zachowaniem i tak przedmiotowym traktowaniem pacjenta. Jeszcze tego samego dnia prywatny lekarz ginekolog potwierdził moją ciążę.
Podsumowując, uważam, że Pani Ilczyszyn jest lekarzem bezczelnym, niekompetentnym i (proszę wybaczyć) starej daty. To już nie PRL, że każdemu można bezkarnie mówić co ślina na język przyniesie. Jeśli lekarz nie prowadzi ciąży, powinno się to wziąć pod uwagę przy rejestrowaniu pacjentek, nawet jeśli rejestracja jest na NFZ...
Nie polecam nikomu, a wręcz przestrzegam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zachęcona dobrymi opiniami, zdecydowałam się umówić na wizytę do Pani dr Ilczyszyn. Nie zgodzę się jednak z ocenami moich poprzedniczek. Dla mnie dr Ilczyszyn jest neutralnym lekarzem.
Z jednej strony muszę przyznać, iż badanie ginekologiczne wykonuje ona w całkowicie bezstresowych warunkach. Dodatkowo bada też piersi - co zdarza się dość rzadko wśród ginekologów.
Z drugiej jednak strony Pani dr Ilczyszyn jest osobą małomówną, tzn. po wypisaniu recept, nie tłumaczy dokładnie pacjentce np. jak ma stosować dany lek, trzeba to od niej wyciągnąć. Dla mnie stanowi to duży problem, lubię, gdy lekarz sam z siebie wyjaśnia wszystko. Potem jak sprawdziłam w Internecie leki, które przepisała mi Pani dr Janina Iczyszyn, okazało się, że nie powiedziała mi paru istotnych rzeczy dot. ich stosowania.
Dr Ilczyszyn przyjmuję w Przychodni przy ul. Brucknera w ramach NFZ. Na wizytę czekałam ok. miesiąca.

Niestety nie mialam zbyt milego doswiadczenia z Pania doktor. Umowilam sie do Pani Ilczyszyn, na badanie. Pani doktor przepisala mi mnowstwo lekow dla mnie i meza. Nie wspominajac,ze dostalam leki,ktorych nie moga brac kobiety karmiace piersia (mialam dziecko 4 miesieczne). Pani doktor stwierdziala,ze musze przestac karmic na 2 dni i wziac leki.Oczywiscie nie chcialam ryzykowac ze wzgledu na dziecko i poszlam do innego lekarza. Okazalo sie,ze nie mialam infekcji, tylko martwe komorki, ktore musialy byc usuniete(po tym zabiegu wszystko wrocilo do normy). Najbardziej zakoczona bylam na koncu wizyty. Na poczatku doktor byla bardzo mila i profesjonalna jednakze jej profesjonalne podejscie zmienilo sie jak doszlo do placenia. Przy umawianiu sie (na prywatna) wizyte mialam zaplacic 80zl, jednak po wizycie Pani doktor stwierdzila,ze 100zl. Jak sie upomnialam o 20 zl, Pani doktor zaczela wymyslac czemu musze zaplacic wiecej. Pierwszy powod:zajelam jej wiecej czasu, bo moj problem byl skomplikowany (karmilam piersia i nie moglam brac wszystkich lekow). Pani doktor szukala lekow w ksiazce i zajelo jej to troszke czasu. Do tego zmeiniala zdanie kilka razy co do lekow, ktore mi przepisywala,wiec nie wiem czyj to byl problem. Drugi powod: przekladalam wizyte 3 razy (nie mialam transportu do Wroclawia i musialam pare razy przemowic) i Pani doktor zobaczyla mnie w dzien ktory nie przyjmuje pacjetow (nie bylam tego swiadoma). Trzeci powod, ktory poprostu mnie rozsmieszyl: Pani doktor stwierdzila,ze 100zl nie jest duzo i ginekolodzy licza wiecej we Wroclawiu. Przykre,ze niedosc,ze Pani doktor polakomila sie na 20zl (na ktore wedlug mnie nie zasluzyla) to dodtkowo ryzykowala zdrowie mojego dziecka dajac mi leki, ktorych nie moglam brac. Mam nadzieje,ze kolejne pacjetki Pani doktor beda bardziej uwazne, poniewaz mily usmiech nie zawsze idzie z profesjonalizmem.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Czytając powyższe opinie myślałam, że są zbyt piękne żeby były prawdziwe:) ale "na czuja" poszłam do tej pani i jestem wielce zadowolona. Niesamowita kobieta, po raz pierwszy byłam badana w tak normalny ludzki sposób. Jedno jest pewne - idąc do tej pani trzeba zrezygnować z pośpiechu, ma swoje tempo i nic tego nie zmieni;) Wiem jedno - jeśli ginekolog, to tylko Ona:)

Jestem po wizycie u Pani doktor. Przemiła Pani, która wszystko robi dokładnie i delikatnie, wszystko wytłumaczy i rozwieje wątpliwości. Serdecznie polecam!

Mogę śmiało polecić Panią doktor, jest świetna w kwestii podejścia do pacjenta. Wcześniej niestety trafiałam na panie, które przeprowadzały badania bardzo nieprzyjemnie, z pretensjonalnym i oschłym nastawieniem. Tutaj czegoś takiego nie ma! Cieszę się, że w końcu trafiłam na ginekolożkę, która bada spokojnie i dokładnie (jak pisały poprzedniczki, za jednym razem i badanie piersi,i cytologia), odpowiada wyrozumiale na wszelkie pytania i co najważniejsze z szacunkiem podchodzi do pacjentki. Super!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Polecam!
badania prowadzi spokojnie i delikatnie,
co do lekow to daje pyta czy chcesz drozszy czy tanszy,
faktycznie bez dodatkowych prosb zbadala piersi,
doradzila rowniez zgloszenie sie do innego specjalisty w zwiazku z zaobserwowanymi innymi zmianami [faktycznie okazalo sie to konieczne]
chodze na NFZ przy ul. lindego, przyjmuje w piatki do poludnia. w internecie widzialam rowniez gabinet w ktorym przyjmuje popoludniami ale to juz chyba platnie [ale nie jestem pewna]
na koncu dodam ogolnie ze, atmosfera podczas badania byla spokojna i mila [jezeli mozna tego typu badania wogle tak okreslic]

Polecam! Bardzo dobry lekarz. Chodziłam do Pani doktor na NFZ i jako jedyny lekarz ginekolog zbadała mi piersi (o co Panią dr nie prosiłam). Okazało się, że potrzebna jest konsultacja onkologa, ponieważ Pani dr wykryła małego guza. Potrzebny był zabieg, okazało się ,że to niegroźny włókniak. Z czasem jednak nie wykryty mógł przekształcić się w złośliwą postać. Także wiele zawdzięczam Pani doktor.

Bardzo miła, sympatyczna osoba. Została polecona mi przez znajomą. Bada spokojnie, delikatnie, wszystko wyjaśni w razie potrzeby. Przyjmuje również na NFZ na ul.Lindego (przychodnia Kar-Med), ja tam właśnie chodzę.

Bardzo dobra lekarka, prowadzi badania bardzo delikatnie z duzym spokojem, Wyleczyla mnie z wielu dolegliwosci. Nadrzerke wyleczyla mi lekami,bez wypalanki i wymrazarki, od 7 lat nie mam śladu po nadzerce, wyleczyla mi bez sladu zrosty na jajnikach po przebytym zapaleniu jajnikow. Przepisuje tanie, ale skuteczne leki. Przychodzac do p doktor mialam 3 stopien cyt. teraz od kilku lat mam 1.