Moje doświadczenie
Adres
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych w pobliżuCennik
Brak informacji o usługach i cenach
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.
29 opinii pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
Marek
Wizyta prywatna u pana doktora wygląda gorzej niż na NFZ. Jedynie gabinet ładniejszy. Nic dziwnego skoro za 10 minut wizyty doktor inkasuje 180 PLN. Ale pal licho pieniądze gdyby rzeczywiście postawił dobrą diagnozę.
Doktor stwierdził osłuchowo zapalenie oskrzeli i przepisał swoją autorską miksturę, która nie miała prawa pomóc dziecku choremu na grypę typu A, którą potwierdził wykonany test i konsultacja z innym lekarzem. Wystarczyło zrobić odpowiedni test gdy nie było się pewnym objawów ale na to potrzeba więcej czasu.
Pomijam fakt, że doktor umawia wszystkich na jedną godzinę i trzeba czekać bo kto pierwszy ten lepszy.
Nie polecam
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Marta
Przyszłam do lekarza z krwią w kupce u mojej 4 miesięcznej córki.W poczekalni dzieci bardzo kaszlące. Lekarz powiedział że źle robię karmiąc ją piersią i namawiał na mm. Obejrzał małą powiedział że ma skłonnosci do pękania śluzówki i stąd może być krew. Mimo wszystko dał syrop alergiczny który powoduje on często dużą senność u niemowlaków i wpływa na ośrodek nerwowy dziecka. Powiedział że powinnam rozszerzyć jej diete dając książeczke o rozszerzaniu diety z ,,NUTRAMIGEN". Gdy spytałam się jakie alergeny wykluczyć z diety bo tak naprawde po to przyszłam usłyszałam tylko słynne alergeny co już dawno wiedziałam. Podczas wizyty krzyczał przez telefon. Za 5 minutową wizyte wziął 150zł bardzo chętnie zgłosiłabym lekarza za takie szkodliwe rady. Naprawde nie polecam.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Barbara K.
Ten lekarz przepisuje prawie każdemu pacjentowi tą sama miksturę, zmienia tylko dawki niektórych składników. Co najlepsze w składzie jest metamizol. Wygooglowałam, że ten składnik to po prostu pyralgina! Jak moja pediatra usłyszała, że tak małemu dziecku lekarz przepisuje mieszanke w skład której wchodzi pyralgina to się za głowę złapała., Lek ten nie powinien być stosowany poniżej 18 roku życia. Poza tym w skład tej "cudownej" mieszanki wchodzi syrop sosnowy który zwiera substancję narkotyczną - kodeinę! Co więcej mikstura zawiera sporo benzoesanu sodu - popularnego konserwantu, (tu jako środek wykrztuśny). Kolejnym lekiem z arsenału doktora jest Diphergan- inaczej prometazyna, która wpływa negatywnie na gęstość wydzieliny w oskrzelach. Warto zawsze skonsultować się z innym pediatrą.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
bastek
Polecam bardzo dobry lekarz zawsze mi wyprowadził dzieciaka z choroby bez antybiotyku, co jest nie spotykane u innych lekarzy. Szczerze polecam. Uważam iż cena 60 złotych za wizytę nie jest tam jakąś wygórowaną ceną , u innego lekarza wydamy więcej na antybiotyk itp. gdy tym czasem dr. Dynowski przepisze miksturę za 10 zł.
Paulina
leczyłam dziecko u wielu lekarzy i oczywiście na rejonie, zawsze kończyliśmy na antybiotyku lub co gorsza w szpitalu, pan doktor Dynowski jako jedyny postanowił zrobić testy alergiczne i okazało się ze min przyczyną tych częstych chorób jest właśnie alergia oraz już niestety początki astmy.(mimo moich wielokrotnych próśb na rejonie o testy alergiczne, badania czy skierowanie do alergologa -dostać skierowanie na rejonie jest niemożliwe )
ostatnim razem udało się wyleczyć małego bez antybiotyku- ale oczywiście u pana dr Dynowskiego:)
NAPRAWDĘ POLECAM TO BARDZO KONKRETNY I MIŁY LEKARZ!!!!!DZIĘKUJEMY!!!!
I.F.
Kompetentny i sprawdzony specjalista. Nie owija w bawełnę ale bez przesady: mamusie powinny pamiętać,że nie idą do niego z dzieckiem po to,żeby im w oczy patrzył i malucha pod niebiosa wychwalał, tylko po pomoc, poradę czy leczenie. Nie można mówić o niekonsekwencji albo braku skuteczności jeżeli w 100% nie wykonujemy zaleceń albo zjawiamy się na Prusa jednorazowo i z brakiem zaufania.Jedni płaczą za antybiotykiem inni za jego brakiem.Leczę dzieciaki u Doktora 8 i 5 lat. Nigdy się nie zawiodłam; czasami może coś trzeba było zmienić w sposobie leczenia ale niektórych sytuacji się nie przewidzi.Może to też pomyłki ale byłabym ostrożna z takim określeniem. Lekarze tego nie lubią ale parokrotnie naprawił tez błędy swoich "kolegów po fachu"- z uwagi na różne okoliczności nie zawsze trafiamy od razu do niego. To jednak on "dolecza"i leczy nasze dzieci. Polecałam go innym znajomym i robi to nadal. Są zadowoleni, podobnie jak my. Alergie ani infekcje są z nim nam nie straszne. Kontakt możliwy różnymi kanałami; nie zostawia rodziców zaangażowanych w proces zdrowienia dziecka na pastwę losu; doraźne porady przez telefon- niech mi nikt nie mówi,że naciąga na dodatkowe wizyty!!! Śmiejemy się w domu,że dzieci zdrowieją jeszcze w gabinecie. Jeżeli można lubić lekarza, to one go uwielbiają.To chyba najlepsza recenzja!!!!!!!!!!!! A -ha:tak dla tych marudzących: no dobra może kiedyś się mniej uśmiechał:) DZIĘKUJEMY.
magdakb
Do tego lekarza jeżdżę prawie 3 lata. Moi synowie są w wieku: 5 lat i 15 mies. Nigdy mnie nie zawiódł, zawsze pomaga, leczy skutecznie. Denerwują mnie niektore wasze opinie - typu: "nie myje rąk, niesympatyczny, nie interesuje go dobro dziecka, itd." - przepraszam, ale czytam i nie wiem o co chodzi? W minionym roku 2009 odwiedzałam ten gabinet średnio raz w miesiącu i jakie mam doświadczenie? Zawsze mył ręce, był miły, kompetentny, wyjaśnił wszelkie moje wątpliwości. Wiele razy pomógł moim chłopakom, jak trzeba było, to byliśmy w szpitalu, był i jest dostępny również w weekend - co u innych jest niespotykane - i zawsze mogę do Niego zadzwonić. A co do kasy, to uważam, że cena jak u konkurencji, a nawet mniejsza. Wrócę jeszcze do "miksturek" - wolę to niż antybiotyk.
Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych.
Gość
Polecamy z męzem dr. Dynowskiego. Nie zgadzam sie z opinia, ze dr nie myje rak przed wizyta; jezdzimy z dzieckiem do dr. od 2,5 roku, bo tyle ma moje dziecko, i nie zauwazylam zeby dr nie umyl rak, moze tylko tego nie widac, bo zawsze zaprasza pacjentow do gabinetu, a sam idzie do lazienki obok umyc rece.
Mam wrazenie, ze negatywne komentarze pisza ludzie, ktorzy mysla tylko o tym, ze dr bierze 60 zl wizyty, a co za darmo ma leczyc? napisal ktos, ze jak sie z dwojka dzieci idzie to bierze 70 zl. albo, ze zawsze mozna liczyc na niego jesli chodzi o porady telefoniczne, a jesli np. wyjezdza na dluzej nigdy nie zostawia pacjentow samych, zawsze daje namiar na jakiegos innego pediatre.
nie leczy zwyklego przeziebienia antybiotykami- a trudno znalezc takiego lekarza.uwazam ,ze jest dobrym lekarzem, nigdy nie zawiodlam sie na nim.
PACJENT
Mój synek leczył sie u tego doktora przez rok czasu, na każdą chorobę przepisywał te same recepturowe syropy - dziwne co? tak czy inaczej raz pomagalo raz nie, często kończyło sie antybiotykiem...wiec leczenie kiepskie!
Jako osoba - dość oschle podchodzi do małych pacjentów. Do tego - inkasent odpowiedni...może byc i 3 wizyta...kontrolna, zawsze bierze pieniądze - 60 zł.
N I E P O L E C A M !
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Gość
Bardzo dobry pediatra!!! POLECAM!!!
Naszego synka leczy od 2 lat z rewelacyjnymi skutkami... Stawia dobre diagnozy i podaje odpowiednie leki. Nadmieniam, że zawsze myje ręce przed kolejnym pacjentem ;-)
Przez ciągły płacz naszego synka zmuszeni byliśmy poszukiwać pomocy u wielu znanych lekarzy w obrębie Łodzi. Profesorowie z ICZMP inkasowali należności za wizyty a diagnoza była jedna "przejdzie z wiekiem"... a ja przez 10 miesięcy nawet raz nie wyszłam z dzieckiem sama na spacer!!! Dopiero dr Dynowskiego pozwolił nam i dziecku spokojnie żyć. Miksturki i odpowiedni dobór leków zawsze pomaga naszemu synkowi, natomiast antybiotyk podawany jest w ostateczności. Proszę się jeszcze zastanowić czy znają Państwo lekarza, który udziela porad przez telefon;-)
POLECAM GORĄCO!!!
Jesteś tym lekarzem?
Edytuj lub przejmij profil