Moje doświadczenie
Adres
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych pediatrów w pobliżuCennik
Brak informacji o usługach i cenach
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.
17 opinii pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
Gosia
Pan dr. Witecki leczył troje moich dzieci obecnie już dorosłych. Faktem jest to, że trzeba było swoje wyczekać przed gabinetem a Pan doktor trochę niepewny ale ja to odbieram jako analiza stanu dziecka bo zapisać antybiotyk i szybko sprawę załatwić to każdy potrafi. Lekarz długo badał, omawiał i z podaniem chemikaliów zalecał wstrzymać się o ile stan nie ulegnie pogorszeniu. Niektórym osobom pewnie zależy aby szybko i aby dziecko nie gorączkowało ale mi nie o to w tym chodziło. Ja swoje dzieci leczyłam głównie naturalnie, nabrały odporności i to owocuje na lata.
Dorota
Pediatra z niespotykanym wyczuciem lekarskim, cierpliwością i wielkim sercem do dzieci i rodziców też. Diagnozy zawsze trafne, leczenie skuteczne, wszelkie wątpliwości cierpliwie wyjaśnione.
Pan doktor z wielkim zaangażowaniem pomógł mi zorganizować transport chorego dziecka do szpitala.
Mieszkańcy Piastowa, macie prawdziwy Skarb! :) Ja zmieniłam miejsce zamieszkania i nigdzie już nie trafiłam na tak cudownego pediatrę.
Sylwia
Najlepszy lekarz dla dzieci pod słońcem !!! :) Prawdziwy pediatra z powołaniem, nie wyobrażam sobie leczyć syna u innego lekarza!
dytato
Pan Witecki podczas badania przed szczepieniem synka (wówczas 6 tygodni) zauważył że jest dziwnie blady i nie zgodził się na szczepienia a w zamian dal skierowanie na morfologię i to szybko. Okazało się że synek ma anemie hemoglobina 6.5!!! Sama nie zwróciłam na to uwagi bo synek dobrze jadl byl pogodny i nie zauważyłam niczego. Odrazu zadzwonił do szpitala na marszałkowskiej czy nas dziś poloza w szpitalu na transfuzje. Jest najlepszym lekarzem. Aż boje się pomyśleć co to będzie gdy pójdzie na emeryturę....
Mr.Kornik
Zdecydowanie możemy polecić Pana dr. Witeckiego, bardzo dokładny, drobiazgowy, powolny , ale któż by się spieszył jeżeli chodzi o zdrowie dziecka. Chodzimy do doktora prawie od 2 lat, nie jednokrotnie trochę czekaliśmy, ale wychodząc z gabinetu jesteśmy w 100% usatysfakcjonowani, poświęca czas każdemu dziecku i jego rodzicom. Jeżeli ktoś ma wątpliwości i zarzuty ,że długo, że nawet ślimaczo , to niech zwróci uwagę na to że dr. Witecki nie prowadzi prywatnej praktyki, wizyt domowych , bo jak widać od pieniędzy ważniejsze jest poświęcenie dzieciom i ich rodzicom. (to uzasadnia naszym zdaniem ciągłe kolejki do jego gabinetu) , do innych lekarzy specjalnie ich nie widzimy.
Pozdrawiamy rodzice prawie 2 latka.
Iwona
Zawsze wnikliwie dopytuje się o symptomy choroby, tłumaczy cierpliwie (przedstawia różne scenariusze dalszego przebiegu choroby i jeżeli ktoś ma problem ze zrozumieniem rysuje diagramy, uczy jak przeliczać jednostki, żeby dobrze podać lek...etc....) i ma podejście do dzieci. Czeka się trochę, ale ten na końcu kolejki może być zawsze pewny, że doktor go przyjmie. Nigdy nikomu nie zamknął drzwi przed nosem. Kiedyś pani magister w aptece przy ośrodku zapytała mnie (patrząc na pieczątkę doktora) czy dużo dzieci jest jeszcze u dr. Witeckiego, bo ona zamyka dopiero jak wszystkie dzieci u tego lekarza zostaną przyjęte... Ten lekarz ostatni schodzi z posterunku...Jak ktoś ma problem, doktor zawsze go wysłucha i znajdzie rozwiązanie. Lekarz z powołania. Dr. kojarzy dzieci, które do niego są zapisane (powiem nawet więcej, pamiętał nie tylko moje dziecko, ale także że był również moim lekarzem rodzinnym) - ma historię chorób, wie do czego dziecko ma skłonności i to jest kluczem do sukcesu - natomiast dzieci na których rodzice eksperymentują, chodząc sobie to tu to tam muszą się liczyć z tym, że lekarz nie jest wróżką i dr. Witecki nie udaje, że nią jest. Sądzę, że w takich przypadkach ma na koncie tyle samo nietrafnych diagnoz co inni lekarze w takiej sytuacji. Ci co chcą szybko - zapraszamy do dr. Sikory. Tam nigdy nie ma kolejek. Ale to inna bajka...
Piotr
Zgadzam się z opiniami nt tempa pracy p. Witeckiego. Doświadczenie na bardzo duże z uwagi na pracę na oddziale noworodków w Szpitalu w Pruszkowie, wiedzę pewnie tez ale coś mi z nim nie gra, jakiś taki przepraszam za wyrażenie, rozmemłany! Nasze dziecko też wysyłał natychmiast do szpitala bo w moczu wyszły bakterie a że córka nie była dokładnie podmyta i przed pobraniem to już nie sprawdził. Nastraszył jakimś ropomoczem, karetką, a wystarczyło dziecko dokładnie obejrzeć/zbadać.
Zmieniliśmy na dr. Sikorę i jest chociaż wesoło, szybko i przyjemnie!
Pacjent
Witam,podpisuje sie pod wszystkimi negatywnymi opiniami na temat pana dr. Miałam nieprzyjemność spotkać się z panem dr z powodu urlopu mojej pani dr (a raczej mojego synka). Z synkiem poszliśmy do przychodni na rutynowe badanie przy okazji szczepienia. Wydawałoby się, ze wizyta powinna przebiegac szybko i sprawnie, bo nie ma się nad czym sie zastanawiac. Tymczasem po odsiedzeniu 25 minut na korytarzu, gdy weszlismy do gabinetu pan dr znikł więc przyjela nas pielegniarka. To ona zważyła i zmierzyła i obejrzała mojego synka. Pan doktor wreszcie sie pojawil ale nie na długo, po zbadaniu dziecka znowu znikł, więc czekałam cierpliwie gdyz miałam kilk apytań dotyczących zdrowia mojego dziecka. Jak sie okazało w czasie wizyty pan dr udał sie na obiad, ale poniewaz poprosilam pielęgniarke zeby zawołała pana dr - pojawil sie i faktycznie, nad każda odpowiedzią dumał jak gdyby był jakimś mędrcem. Zero konkretów, totalne rozmemłanie. Jestem w szoku, ze ktos taki jest lekarzem. Pogodne usposobienie to jedno, ale fachowośc i konkrety to drugie. Cieszę się ze mamy przypissanego innego pediatrę! To najgorszy pediatra u którego byłam z moim dzieckiem. Szczerze odradzam !!!!!
Agnieszka D.
Co do leczenia to nie bardzo mam doświadczenie, bo moje dzieciaki raczej nie chorują, ale jak na badania przed szczepieniami chodzimy albo czasem coś tam skonsultować, to wydaje mi się, że spokojne podejście doktora jest właściwe. Żaden lekarz, a już na pewno pediatra nie powinien być raptusem. Pani, która uskarża się na żółwie tempo: po pierwsze, gdyby poszła prywatnie i szybko odbyłaby się wizyta, to oskarżałaby o "trzepanie kasiory i pośpiech" a tutaj źle.... po drugie polecam lekturę "Jak kochać dziecko", w której sam J. Korczak mówi, że nikt nie zna swojego dziecka tak jak matka i nawet lekarz, pomimo wiedzy, często bez pomocy matki ma bardzo utrudnione zadanie. Uważa, że wywiad z rodzicem czy opiekunem + spokojna obserwacja dziecka to podstawa. Myślę, że doktor przedłuża wizyty nie dlatego, bo lubi długo pracować, ale dlatego, że trzeba chwilę na dziecko popatrzeć, jak się zachowuje, czy coś budzi podejrzenia i się chwilę pozastanawiać. Ja w sumie ani chwalę, ani ganię, ale co do opóźnień to chyba tak jak wszędzie państwowo, do ginka to czasem 2 godziny czekałam ;p
Stefcia74
Nie spotkałam się wcześniej z lekarzem, który mnie pyta co zapisać dziecku. Ogólne wrażenie jakby nie słuchał co mówię.
Na plus muszę przyznać że bardzo sympatyczny.
Najczęściej zadawane pytania
-
Jaki jest zakres porad oferowanych przez Jarosław Witecki?Jarosław Witecki to pediatra.
-
Gdzie Jarosław Witecki ma swój gabinet?Jarosław Witecki przyjmuje pod adresem:
- Reja 1 Piastów
-
Czy Jarosław Witecki przyjmuje online, bez konieczności pojawiania się w placówce?Nie, w tym momencie Jarosław Witecki nie oferuje konsultacji online.
-
Jak Jarosław Witecki umawia wizyty?Pod tym adresem Jarosław Witecki nie podaje swojej dostępności. Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu, aby poznać dostępne terminy.
-
W jakich godzinach przyjmuje Jarosław Witecki?Jarosław Witecki udziela informacji o dostępności przy bezpośrednim kontakcie.
-
Jarosław Witecki: co mówią pacjenci?17 osób dodało swoją opinię. Jarosław Witecki ma średnią ocen 5 (na 5 gwiazdek).
-
Jakie ubezpieczenia akceptuje Jarosław Witecki?Jarosław Witecki nie przyjmuje w ramach ubezpieczenia, tylko w ramach płatnych wizyt prywatnych. W razie wątpliwości zalecamy kontakt ze specjalistą.