lek. Jerzy Krzywda

Niestety nie polecam tego lekarza. Podczas wizyty bardzo źle potraktował moją babcię, która skarżyła się na silny ból w nodze. Zamiast konkretnej diagnozy, stwierdził, że babcia jest już w podeszłym wieku i mamy 'nie oczekiwać cudów', po czym przepisał Ibuprom. Pan doktor nie przeprowadził też wywiadu, całą wizytę milczał, na pytania odpowiadał zdawkowo. Dopiero u innego specjalisty okazało się, że babcia pilnie potrzebuje zabiegu, w przeciwnym razie mogłaby już nie chodzić. Zdecydowanie odradzam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Poleca tego lekarza,jest fachowym i miłym lekarzem.Udałam się do poradni w której przyjmuje z powodu urazu nadgarstka.Wcześniej byłam w szpitalu na izbie przyjęć,gdzie lekarz nie rozpoznał mi złamania,wypisał tylko maść do smarowania,nie założył gipsu,i nie wypisał lekarstw.Pan doktor Jerzy Krzywda po obejrzeniu zdjęcia i ręki stwierdził że mam złamaną kość łódeczkowatą .Powiedział że trzeba założyć gips gdyż kość jest złamana bez przesunięcia i powinna się zrosnąć po miesiącu.Wypisał leki na zrastanie kości.Na moje pytanie co by było gdyby się nie zrosła ,powiedział że dolegliwości utrzymywały by się latami i powinno się wtedy wykonać operacje ale i po operacji nie ma pewności że kość się zrośnie.Aktualnie jestem na rehabilitacji w Marlibo ,ręka jeszcze mnie boli, nie zawsze i nie stwarza mi to problemów w pracy.A swoją drogą jak to jest możliwe że w szpitalu pracuje lekarz który nie zna się na zdjęciach rentgenowskich,mimo że patrzy na nie przez lupe. Wyczekałam się cztery godziny na przyjęcie i wyszłam bez prawidłowego leczenia.Gdyby nie Pan Jerzy Krzywda któremu jestem wdzięczna to pewnie czekała by mnie operacja, dlatego szczerze polecam wszystkim tego lekarza,zwłaszcza że jest bardzo fachowym i doświadczonym lekarzem.

STANOWCZO NIE POLECAM.
Będąc z wizytą u pana lekarza ortopedy dr Jerzego Krzywdy, udałam się do niego m.in. z prośbą o wniosek na sprzęt ortopedyczny. Lekarz już na samym wejściu do gabinetu lekarskiego zachowywał się obcesowo wobec mnie, choć nie wiem czemu.
Gdy wytłumaczyłam doktorowi w jakim celu jestem, dr Jerzy Krzywda nie badając mnie,
ani nawet nie zaglądając do mojej dokumentacji medycznej, powiedział mi mocno podniesionym głosem, że cyt. "Nie ma takiej opcji, bym Pani wystawił jakikolwiek wniosek".
Moja sytuacja zdrowotna w ogóle go nie interesowała. Po nieprzyjemnej konwersacji, pan doktor z mocno podniesionym głosem zbył mnie z gabinetu.
Pan dr Jerzy Krzywda złamał wiele zasad Przyrzeczenia Lekarskiego.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo dobry lekarz. Jeżdżę do niego z Krakowa. Jest bardzo kompetentny i potrafi człowiekowi doradzić najlepsze możliwe rozwiązanie. Jest też dość tani w stosunku do lekarzy w Krakowie. Serdecznie wszystkim polecam tego lekarza.

Ja polecam tego lekarza,pomógł mi bardzo i choć jest małomówny to bardzo dobry lekarz.Operował mnie ok. 3 lata temu z powodu zespołu cieśni garstka,wcześniej leczyłem się u różnych lekarzy, wybrałem zabiegi rehabilitacyjne wybrałem mnóstwo zastrzyków,a ręka i palce dalej cierpły.W nocy nie mogłem spać ,dolegliwości nasilały się że czasem palce były blade jak u nieboszczyka.Nie zapomnę jak dr.Krzywda kazał mi zgiąć rękę i zacisnąć palce dolegliwości szybko wystąpiły a on powiedział "Tylko operacja i to już,niema pan wyjścia.Jestem 3 lata po zabiegu,nadal pracuję i nie mam dolegliwości.

Byłam 2 razy i za każdym razem wizyta trwała mniej niż 5 min. badanie było chyba na oko, bo nie sądzę, że poprzez podniesienie ręki ktoś jest w stanie stwierdzić co mi jest. Dostałam ibuprofen. Za drugim razem (jak można się domyślać terapia ibuprofenowa nie pomogła na moją drętwiejącą rękę) usłyszałam, że w takim razie będzie zastrzyk (sterydowy). Na szczęście nie pozwoliłam sobie go podać i zmieniłam lekarza. Dla porównania kolejny lekarz poświęcił mi 20 min, przeprowadził szeroki wywiad, zbadał, skierował na prześwietlenie kręgosłupa. Okazało, że że zastrzyk mógł mi tylko zaszkodzić, a problem leży w zdeformowanych kręgach szyjnych i ucisku na nerw. Dostałam również skierowanie na rezonans i rehabilitację.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

byłam z córeczką i uważam że nie macie racji szczególnie użytkownik mama. pan dr. Krzywda poświecił mi sporo czasu dokładnie badając dziecko. badanie usg przerpwadzał w różnych pozycjach wiec skąd pani wie że u pani było wykonane nie prawidło skoro pani sie na tym nie zna. Doktor dobrze wie co robi i robi to z dużą dokładnością. Byłam u obu specjalistów i u dr. Krzywdy i u dr. Dziurowicza zostanę jednak zdecydowanie przy doktorze krzywdzie wydaje mi sie o wiele bardziej rzetelny i przyjazny i moje dziecko się go nie boi. Bardzo dziękuje Panie doktorze za pomoc :)

rewelacyjny specjalista, leczenie stawu kolanowego przebiegało bardzo sprawnie i pomyślnie do tego udzielił mi kilku rad gdzie najtaniej można coś kupić i faktycznie nie uwierzyłem mu ale potem po sprawdzeniu cen w kilku sklepach również w internecie okazało sie że miejsce wskazane przez pana Jerzego było bardzo przystępne.

Zgadzam się z powyższą opinią p.Tomasza! Lekarz jest niekompetentny, nie zależy mu na pacjencie, stawia błędną diagnozę! Niestety trafiłam na tego lekarza kiedy przyszłam do Amimedu na USG bioder mojej córki. Cała wizyta trwała niecałe 5 minut. Mam już jedno dziecko i wiem jak powinno być wykonywane to USG, dr Krzywda wykonał je w nieprawidłowym ułożeniu dziecka, nie zbadał go ręcznie i stwierdził dysplazję jednego stawu, wręczył mi skierowanie do specjalistycznej poradni i nie tłumacząc kompletnie niczego pożegnał, spieszyło mu się, bo za drzwiami czekali kolejni pacjenci. Nie wpisał mi nic do książeczki zdrowia dziecka, nie poinformował kiedy należy zgłosić się na ponowną konsultację. Całkowita ignorancja i olewka!!! A Ty rodzicu się martw co z Twoim dzieckiem, Lekarz wychodzi chyba z założenia, że skoro przychodzi się ze skierowaniem od lekarza rodzinnego, to badanie jest wykonywane za darmo, a więc można je robić "na odczep się" a tymczasem większość z nas płaci składkę zdrowotną a lekarz otrzymuje wynagrodzenie z NFZ-u!!!! !Martwiłam się o dziecko i postanowiłam udać do innego specjalisty. Zdiagnozował je prywatnie dr Albiniak, wykonuje USG bioder w żółtym budynku obok szpitala. Lekarz stwierdził prawidłowo zbudowane i funkcjonujące stawy biodrowe, Dziecko badał nie tylko za pomocą USG ale i ręcznie, na dodatek był bardzo miły, chętny do ewentualnej pomocy, wszystko dokładnie mi wytłumaczył, rzetelny i kompetentny lekarz! Dr Krzywdę odradzam. Jeśli już robić USG bioder w Amimedzie, to prosić o rejestrację do dr Dziurowicza, Chodziłam do niego z pierwszym dzieckiem, wszystko rzeczowo i dokładnie tłumaczył, badanie wykonywał powoli i rzetelnie. Każdy ma swoje za i przeciw danemu lekarzowi, własną opinię na temat jego samego i jego pracy, moja historia jest prawdziwa, taka jak opisana powyżej. Pozdrawiam!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Znakomity specjalista- jedyny lekarz ortopeda w Małopolsce, który wyleczył mi kolana z ostrego stanu zapalnego, podczas gdy krakowscy ortopedzi i reumatolodzy ograniczali się do kolejnych punkcji stawów kolanowych (miałam ich kilkanaście)i aplikowali sterydy.Doktor Krzywda zastosował u mnie takie leczenie, które pozwoliło uniknąć artroskopii koniecznej i natychmiastowej według innych lekarzy, w tym uznanych profesorów. To doskonały fachowiec i lekarz, który na celu ma głównie dobro i zdrowie pacjenta.Wskutek w/w zapalenia stawów miałam zagrożoną ciążę i tylko pan doktor bezinteresownie postanowił mi pomóc stosując terapię, która była bezpieczna dla płodu- rozważając przy tym wszystkie możliwości zastosowania odpowiedniego leczenia, kiedy inni lekarze wątpili w skuteczność jakiegokolwiek działania bez szkody dla przyszłego dziecka- On nie dawał za wygraną i udało się.Obecnie kolana mi nie dokuczają, mam zdrowego synka i wiem, ze znalazłam naprawdę dobrego lekarza w każdym tego słowa znaczeniu.