Moje doświadczenie

Adres

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych endokrynologów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

31 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
A
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

[na NFZ] Na 1-szej wizycie lekarz obejrzał wyniki badań zleconych przez lek. poz, zbadał tarczycę jeszcze raz na usg, znacznie zwiększył dawkę przyjmowanego leku (przepisanego przez lek. poz) i wyznaczył kolejną konsultację z badaniami krwi za 2-3 m-ce. Na drugiej wizycie, wyniki krwi były już zadowalające, więc nieznacznie zmniejszył dawkę leku, zapytał o samopoczucie, upewnił się, że mam jeszcze leki i że jestem świadoma konieczności przyjmowania ich do końca życia (informował o tym już podczas 1-szej wizyty), wypisał info dla lekarza poz do wypisywania kolejnych recept, wypisał zgodę na czekający mnie wkrótce zabieg i zalecił kolejną konsultację za rok. Wizyta była krótka, ale niczego nie zabrakło; cieszę się i bardzo doceniam lekarza, który szanuje czas własny i pacjenta.
Nie wiem, czy lekarz podnosił głowę znad biurka podczas rozmowy, nie zwracałam na to uwagi ponieważ jestem w spektrum autyzmu i nie potrafię patrzeć na rozmówcę (szczególnie gdy temat rozmowy uważam, za istotny).

B
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Byłam pacjentką tego lekarza ok.2 lata. Nie sugerował operacji tarczycy Graves-Basedow - przy guzie 3,5 cm (tarczyca w całości niejednorodna z tym dominującym guzem), jedynie jeśli chcę, abym sobie gdzieś załatwiła ablację, która kosztuję ok 7 000 zł. Poszłam do innego endokrynologa, który doradził operację ze względu na wielkość guza, ogólny stan zapalny całej tarczycy, młody wiek, uciążliwość związaną z coroczną biopsją i nawrót choroby w przyszłości. Guz uciskał mi tchawicę i prowokował mdłości. Gdy po 6 miesiącach od całkowitego wycięcia tarczycy wypadła mi wizyta u kulety, po wejściu do gabinetu nawet nie spojrzał na mnie. Popatrzył na wyniki krwi w normie i stwierdził, że tarczyca pracuje prawidłowo :-D . Dopiero, gdy został doinformowany, że mam usuniętą tarczycę, zdziwił się i dopytywał gdzie była operacja i o nazwisko endokrynologa, który mnie kierował na operację. Lekarz patrzący tylko na zegarek a nie na pacjentów, ignorant, wyprasza z gabinetu po kilku minutach, nie polecam

P
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Pacjenci przyjmowani z częstotliwością 6-ciu minut, a sama wizyta trwa ok.4 min.. Komentarz lekarza tylko na podstawie wyników badań , brak spojrzenia na chorą tarczycę, brak nawet palpacyjnego badania chociaż ze względu na liczne guzki powinno być bezwzględnie wykonane. Natomiast jako procedurę dla NFZ lekarz wpisał że wykonał USG tarczycy i przytarczyc oraz udzielił porady lekarskiej. Nic z tych rzeczy nie miało miejsca - sprawę zgłoszona do NFZ . Omijajcie gabinet tego lekarza.

J
Lokalizacja: CM PROMED Inny

Jako jedyny znalazł u mnie niedoczynność i wdrożył leczenie. Konkretny lekarz po wdrożeniu przez niego leczenia czuje sie lepiej.

A
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Zdecydowanie odradzam tego lekarza. Wizyty trwają 5min, wszystko szybko,szybko. Leki które otrzymałam okazały się niewłaściwe oraz w złej dawce. Zgłaszając swoje obserwacje oraz zmieniający się wygląd po sterydoterapii usłyszałam jedynie "człowiek nie jest symetryczny". Po konsultacji z innymi specjalistami okazało się że leczenie wdrożone przez dr Kulete jest niewłaściwe, natychmiast zmieniono mi leki oraz wysłano na badania szczegółowe do szpitala. Podsumowując, to był bardzo zły wybór lekarza, nie polecam.

J
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Podczas wizyty telemedycznej, która najpierw nie nastąpiła, pan doktor wypisał niewłaściwą dawkę leku, po czy zadzwoniła osoba z rejestracji i podała kod recepty mówiąc że pan doktor śpieszy się do innej pracy (sic!). Po mojej informacji i przełączeniu do lekarza, oraz informacji że ta dawka jest niewłaściwa, bo pół roku inny endokrynolog zmienił dawkę, pan doktor kazał mówić szybko, bo się spieszy, zatem musiałam bardzo szybko wytłumaczyć panu doktorowi dawkowanie. Nowa recepta już nie została wystawiona. Wizyta u tego specjalisty trwa kilkadziesiąt sekund.

K
Lokalizacja: CM PROMED Inny

Pan Doktor odwołuje wizyty 4 dni przed terminem, po 2 miesięcznym oczekawaniu. Kolejny termin wolny po miesiącu. Okazało się, że na pacjenta przeznacza nie więcej niż 6 minut co jest śmieszne. W tym czasie nawet nie zapozna się z dokumentacją a co dopiero z badaniem, USG lub innymi czynnościami.
zdecydowanie odradzam, szkoda czasu

A
Lokalizacja: CM PROMED Inny

Pan doktor nawet nie spojarzał na mnie gdy weszłam do gabinetu, bardzo niemiły, dostałam nieprzyjemne upomnienie za wykonanie badań prywatnie a nie z jego skierowania. Wahania TSH od czerwca do lutego - 4.6; 2.8; 3.0, 2.2 - doktor stwierdził, że nie będzie mnie leczyć skoro kiedyś były wahania, a teraz wyniki są prawidłowe. Nie wykonał również ponownego USG, stwierdził jedynie, że guzek który był się wchłonął - skąd taki wniosek bez "wglądu" w szyję?! Zasugerowałam Panu doktorowi, że wahania nie pojawiają się znikąd i że mój stan się pogarsza - osłabienie, stany depresyjne, pocenie się - tu stwierdził, że pocenie się to cecha nerwicy i mam szukać diagnozy gdzie indziej.
Wizyta trwała 3 minuty, po wyjściu z gabinetu puściły mi nerwy i się popłakałam. Do lekarza nie przychodzą zdrowi ludzie, a Pan doktor jeszcze pogarsza sprawę swoimi uwagami i nieprzyjemnym podejściem.
Zupełnie nie polecam.

K
Lokalizacja: CM PROMED Inny

Lekarz bardzo niesympatyczny. Wizyta w gabinecie bardzo krótka, gdyż trwała niecałe 10 minut. Brak szczegółowego przeanalizowania dolegliwości - opowiadałam dużo a lekarz jak by nie do końca mnie słuchał.

W
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Byłam u doktora Kulety 2 razy. Wizyty, na których byłam osobiście były w porządku. Ale przeziębiłam się i w czasach pandemii nie chciałam iść osobiście do przychodni, a Pan doktor mimo to nie znalazł dla mnie czasu na poradę telefoniczną - w krótkiej rozmowie powiedziałam mu, że zależy mi na skonsultowaniu wyników i recepcie, bo kończą mi się leki. Podczas bardzo niemiłej rozmowy powiedział, że zadzwoni po wszystkich pacjentach, po czym zadzwoniła recepcjonistka z numerem recepty, na której przepisany jest inny lek niż chciałam. Wyników badań nie skonsultowałam. Zmieniam lekarza.

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania